Oillan, Forte, Hydro - lipidowy balsam do ciała

Moja skóra potrzebuje silnego nawilżenia. Jest bardzo sucha, więc gdy zobaczyłam ten produkt i w dodatku forte natychmiast go kupiłam. Niestety, balsam nie spełnił swoich zadać. Wg zapewnień producenta miał on intensywnie odżywić i nawilżyć skórę. A co w rzeczywistości? Nadal wysuszona skóra, jeszcze gorzej niż używanie produktów drogeryjnych. Minusem jest też to, że zo9stawia tłusty filtr i nie wsiąka w skórę. Dla mnie bubel.

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 200 ml

Ten krem bardzo mi pomógł w zwalczeniu suchej skóry, a nawet zaczerwienionej. Po jego aplikacji moja cera jest gładka jak nigdy dotąd oraz pomogła z lekkim trądzikiem. Na początku wydawało mi się, że skóra mnie piecze lub pojawiły się krostki, ale wszystko przeszło kiedy zaczęłam stosować krem regularnie. Jedyne co mogłabym zarzucić to mała wydajność, ale myślę, że warto wydać trochę więcej pieniędzy na ten produkt aby nie mieć kłopotów z cerą.
Bardzo na plus dla mojej cery!

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Ciągle szukam tego jedynego kosmetyku dla mojej wrażliwej, atopowej skóry. Niestety Oillan się nie sprawdził. Dałam mu szansę, zużyłam 2 tubki, jednak nie poprawił on w ogóle stanu mojej skóry. Pozostawia tłusty film, jednak nie nawilża jej tak jak np. nietłusty Cetaphil; mimo codziennego używania nie zniknęły suche czerwone plamy. Skóra po myciu od razu była ściągnięta - tak, jakbym nigdy wcześniej nie smarowała się. Naprawdę szybko się zużywa, mimo tego, że jest tłusty to mało wydajny. Podsumowując:

+niedrogi, w promocji kosztował 19 zł

- pozostawia tłustą warstwę na skórze
- nie daje efektu długotrwałego nawilżenia
- nie zmniejsza świądu, nie łagodzi podrażnień
- mało wydajny
- dziwny zapach, nie potrafię go określić

Używam tego produktu od: 2 miesięcy

Ilość zużytych opakowań: dwa