Ziaja HerbikaPlant, Kiełki pszenicy - Balsam do ciała stymulująco - ujędrniający 

Balsam jest bogaty, gęsty i trzeba cierpliwości, żeby wmasować go w skórę, na której i tak zostawia cienką warstewkę. Wysiłek jednak się opłaca, bo balsam bardzo dobrze nawilża. Używałam go latem i nie przeszkadzała mi jego tłustość. Ma też piękny, delikatny zapach. Niestety balsam jest mało wydajny, potrzeba go naprawdę dużo, żeby wysmarować całe ciało. No i nie zauważyłam zbytniego ujędrnienia. Jest to jeden z wielu fajnych produktów Ziaji, może nie hicior, ale warto spróbować, np. zimą. Stosunek cena-jakość jest świetny. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Moim zdaniem to dobry produkt na zimę dla suchej skóry, raczej do użycia po wieczornej kąpieli- jest bardzo tłusty i gęsty przez co trudno go rozsmarować ale skóra jest gładka i elastyczna. Ma ładny zapach. Ujędrnienie- owszem trochę ale na cuda nie ma co liczyć. Dobry! Cena = jakość! Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Ten balsam się Ziaji nie udał: -ciężko się rozprowadza, -trzeba sporo nałożyć,wobec czego jest mało wydajny -bardzo perfumowany, a zapach niezbyt apetyczny(pudrowo-staromodny,nieco babciowaty) - zostawia tłusty film na skórze - efektów ujędrniających nie widać - efekt nawilżenia nie jest długotrwały plusy: ładne opakowanie Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

generalnie lubię balsamy ziaji, ale ten jest bardzo kiepski, ciężko się rozsmarowuje, na skórze zostają białe smugi, jest "tępy" - zero poślizgu na skórze, aż się nie chce balsamowac po kąpieli Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

Dobry:)skóra była odżywiona i nawilżona,po prostu wyglądała zdrowo:)nawet chyba trochę ujędrniona;).Dobrze się rozprowadzał, i zostawiał przyjemny zapach.Ciut za gęsty przez co trzeba było "dusić" opakowanie.Ale jak za tak niewielkie pieniądze spisał się bardzo dobrze:) Używam tego produktu od: paru miesięcy Ilość zużytych opakowań:kończę 2

Nie, nie nie i nigdy więcej. - stymuluje naturalne procesy odnowy naskórka?????? to chyba żart - stosuję juz tylko na dłonie, na których mam delikatne zadrapanie po kocim zaurku od 2 tygodni!! Nic a nic nie pomógł w odnowie tego miejsca. - ujędrnienie i napięcie??? hehe, dobre sobie - rozsmarowywanie takiej konsystencji powoduje takie naciąganie skóry, ze o jakimkolwiek ujędrnieniu nie może byc mowy!! - co do elastyczności i nawilżenia - nie mam z tym problemów jakichś specjalnych, więc nie jestem odbrym recenzentem. Ale nie zauważyłam nic takiego na żadnym centymetrze kwadratowym ciała. - wchłania się stopniowo i równomiernie - to jest określenie tego, ze nie wchłania sie w ogóle i zostaje cały na skórze... Uzywam do rąk na noc, ale nic z tego mi specjalnego nie przychodzi, choc zużywam duuuuże ilości. Dociągne do końca opaakowania i farewell. Używam tego produktu od: męczę sie od roku chyba Ilość zużytych opakowań: prawie jedno

Zgadzam się z poprzedniczką Podsumywując - ciężko się rozsmarowywuje - baaardzo tłusty. Po wchłonięciu skóra ciągle tłusta - kiepsko nawilża Plusów nie zauważyłam. Używam tego produktu od: dwóch mcy Ilość zużytych opakowań:niecałe 1, ale już nie skończę

Zakupiłam pod wpływem opisów na opakowaniu, a przy okazji byłam w małym dołku finansowym;) Bardzo mnie ten kosmety rozczarował. konsystencję ma tłustą i niezwykle toporną w rozsmarowywaniu, nie da się tego po ludzku wmasować, tylko trzeba dość duże jego ilości nakładać na skórę miejscowo i tak wcierać. Z wchłanianiem się też jest niemały problem, bo pozostawia na ciele tłustą warstwę. Ale wszystkie powyższe wady byłabym w stanie zaakceptować, gdyby nawilżał. On jednak tego nie robi- teraz, po kiladniowym używaniu moja skóra na łydkach wyschła na wiór, że aż piecze i swędzi. Z zaistniałej sytuacji nie mam wyjścia i muszę postawić jedną gwiazdkę, bo poza delikatnym zapachem(ale nie to jest najważniejsze w basamach) nie dopatrzyłam się żadnych plusów. Nawet jego cena tylko z pozoru jest niska, jeśli spojrzeć na marną wydajność i pojemność kosmetyku w opakowaniu. Używam tego produktu od:ponad miesiąca z przerwami Ilość zużytych opakowań:ponad połowa pierwszego

nie wiem czy ujędrnia ale na pewno odżywia i natłuszcza lekko skórę zapach delikatny, roślinny balsam dość gęsty, wchłania się dłuższą chwilę zostawia tłustawy film, więc nie na lato, wydajność średnia zimą i do suchej skóry jest dobry, szczególnie za tą cenę mi się spodobał i na pewno wrócę do niego, szczególnie przy niskim stanie portfela :) Używam tego produktu od: lato 2008 Ilość zużytych opakowań: 1

Niby Ziaja, a jednak wtopa. Tłusty, nie wchłaniał się nawet jak miałam przesuszoną skórę, na pewno nie ujędrniał, zresztą w połowie opakowania zrezygnowałam. Uciążliwe było jego wsmarowywanie, wmasowywanie i w końcu wklepywanie i efektów praktycznie żadnych. Nie polecam, resztkę zużyłam do rąk na noc. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: połowa 1

Skusiłam się, bo produkt miał być ujędrniający i... dlatego, że to Ziaja. Niestety okazało się, nie wszystko można robić dobrze -_-", balsam okazał się ciężki i gęsty, a więc w rezultacie mało wydajny i męczący w użytkowaniu. Dodatkowo jest tłusty, nie wchłania się zbyt szybko (raczej bardzo mało), po długim oczekiwaniu i tak zostaje tłustawy film... Zupełnie kiepsko rozprowadzał się i wchłaniał na nieco przeschniętej skórze dlatego najlepiej było go nakładać tuż po kąpieli a nawet na lekko wilgotną skórę.... Nie mogę odmówić uelastyczniania, ale z odżywianiem było już gorzej a ujędrniania nie zanotowałam... Druga gwiazdka za firmę - ale nie polecam go nikomu... Używam tego produktu od: 3 Ilość zużytych opakowań: 1 i na tym poprzestanę....

Heh, producent dużo obiecuje, ale niestety nie spełnił żadnej z obietnic :( Zacznę od końca: balsam mało wydajny (pomijając że tylko 200ml), jest bardzo gęsty, żeby się nim dobrze wysmarować trzeba sporo zużywać (+mieć trochę cierpliwości). Wchłanianie - to chyba pomyłka, przez długi czas pozostawia na skórze tłusty film, potem trochę mniej tłusto, ale pod spodem moja przesuszona skóra dalej pozostawała sucha, czyli z tym odżywianiem, nawilżaniem i elastycznością też nie najlepiej. Odnowa naskórka - odnawiał się i owszem (bo to naturalne), ale stymulacji nie doświadczył. W końcu znalazłam patent: po kąpieli oliwka na mokrą skórę i po wysuszeniu ten balsam, ale to tylko jak miałam czas i ochotę się pobawić, niestety nie o tym myślałam kupując go :( Zapach fajny (ale to nie zmieni oceny) Używam tego produktu od: parę miesięcy zeszło Ilość zużytych opakowań: 1 wykończone :D

Używałam go jakiś czas temu i pozostawił po sobie dobre wrażenie. Faktycznie nie ujędrniał skóry w jakiś widoczny i odczuwalny sposób ale za to doskonale ją nawilżał i pozostawiał na skórze miły zapach. Jest to bardzo dobry balsam za małe pieniądze. Polecam gorąco !!!!! Używam tego produktu od: przez ok 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Średni - ujędrnia tak sobie, działa raczej bardziej nawilżająco (jak zwykły balsam). Trochę za tłusty - lepszy raczej na noc niż na dzień. Skóra gładka i trochę bardziej napięta, choć nie dużo. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Szczególnego ujędrnienia nie zauważyłam, ale polubiłam. Świetnie się rozprowadza, wydajny, tani, bardzo dobrze nawilża i ładnie pachnie. Odejmuję te 2 gwiazdki ze względu na brak obiecywanego przez producentów ujędrnienia.Używam tego produktu od:rok temu Ilość zużytych opakowań:1,5

Dałam jednak 2 ze względu na skład. Moja skóra wrażliwa nie jest, ale po co komu tyle konserwantów? Poza tym: - nawilża marnie - dość dobrze odżywia - bardzo ładnie i trwale pachnie (dla mnie +, dla innych niekoniecznie) - ma łatwą do rozsmarowania konsystencję => przyjemna aplikacja, ale... - ciężko się wchłania - niewydajny, a przy tym jest go tylko 200ml => stosunek cena/jakość super korzystna nie jest Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

ustosunkowując się do obietnic producenta załączonych na etykiecie: - balsam nie stymuluje naturalnych procesów odnowy naskórka. - balsam nie ujędrnia i nie wygładza skóry, ani też jej nie napina. - balsam nie przywraca skórze elastyczności i nie likwiduje uczucia szorstkości. - balsam lekko nawilża skórę i nie łagodzi podrażnień. do tego: - nie wchłania się stopniowo i równomiernie; ma ciężkawą konsystencję; wchłania sie bardzo, bardzo długo; jest niewydajny i niewygodny w użyciu: balsam odkłada się na ściankach cienkiego opakowania, po zużyciu połowy, musimy się nieźle namęczyć, aby cokolwiek wyciągnąć. podsumowując: nie, nie i jeszcze raz nie! Używam tego produktu od: skończył się w trzy tygodnie. Ilość zużytych opakowań: jedno.

Balsam uważam za całkiem przeciętny. Kosmetyk ma plusy i minusy jak większość produktów dostępnych na rynku. Bardzo podoba mi się jego zapach i niska cena. Rzeczywiście kosmetyk delikatnie napina moją skórę, ale nie daje większych efektów (na które liczyłam!). Ciężko się wchłania i musiałam się sporo namęczyć by go dokładnie rozprowadzić. Używam tego produktu od: jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: 1