Planeta Organica Balsam do wszytkich rodzajów włosów na bazie oliwy toskańskiej 

Balsamy do włosów dzielę na trzy grupy - nic nie robiące, po prostu dobre i działające cuda. Dla mnie ten kosmetyk plasuje się w grupie środkowej, włosy wyglądały dobrze, były nawilżone, ładnie się układały, nie były obciążone ani tłuste, konsystencja jest przyjemna, zapach w porządku, wydajność dobra, cena za tę objętość super. ALE była u mnie kiedyś na weekend koleżanka, użyła tej odżywki i była zachwycona działaniem i swoimi włosami po niej :) Przede wszystkim chwaliła miękkość włosów. Godny polecenia kosmetyk.

Dałabym 5 gwiazdek, ale nie mogę ze względu na opakowanie. Wciśnięcie takiego produktu w długą butlę to porażka. Zanim użyję, namacham się jak durna. Produkt jest gęsty i za chiny nie chce wyjść. A jeszcze lepiej miałam latem... Zabrałam trochę produktu w butelkę taką zastępczą, do podróży samolotem (dostępne w Rossmann) na kosmetyki... i nie umiałam balsamu wydostać. :) Mimo to jest wydajna. Poza tym same plusy: ładnie pachnie, super działanie, wygładza, nie obciąża, nie napusza, po prostu genialna do moich kręconych, suchych włosów.

Kupiłam zachęcona napisem "do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych". Męczyłam się z nią o wiele za długo, to, co zostało, wysłałam koleżance na spróbowanie. Plusy + zapach, trochę słodkawy, przyjemny + ładny skład + wydajna (nie mogłam cholery zużyć) + konsystencja - dość gęsta, ale dobrze się rozprowadzała + całkiem dobra cena jak na tę wydajność Minusy - nie mogłam w ogóle wydobyć produktu z butelki bez machania łapami jak wiatrak :/ musiałam wstrząsać, żeby zawartość w butelce spływała w dół, a i korek się ciągle zasysał i koniec końców, zdejmowałam go - odżywka nie robiła z włosami nic... Używałam jej na kilka minut po myciu, wprasowywałam, trzymałam pół godziny i zawsze kończyło się niedociążeniem i puchem. U nasady nie odważyłam się nałożyć. Nigdy więcej już nie kupię. A fakt, że się nie sprawdziła, przy takiej cenie boli podwójnie :( Używam tego produktu od: Kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: Ponad 3/4 butelki.

Długo czaiłam się na którąś z odżywek rosyjskich, bo jak wiadomo dobro w czystej postaci mocno kusi. Po długich poszukiwaniach postawiłam na odżywkę z oliwą, jako że moje cienkie i delikatne włosy bardzo lubią oliwę z oliwek. Poza tym kupuję oczami a opakowanie mimo, że nie nalezy do najwygodniejszych to samym kolorem zaprasza. Taki słodki kanareczek ;) druga sprawa to zapach. Jest bardzo intensywny, przypomina kwitnącą macierzankę w połaczeniu z lipą. Jest naprawdę mega intesywny, troszkę szkoda że w ogóle nie zostaje na włosach. Przez pierwsze kilka aplikacji moje włosy wręcz chłonęły ten nektar Bogów, nie było co spłukiwać. Pomyślałam: To jest to! Końcówki baby hair, ktróre wystawały w tafli włosów w końcu się gdzieś schowały. No cudownie. Szkoda, że włosy po spłukaniu wołały jeszcze od coś do rozczesywania, bo nie do końca sobie ta odżywka z tym radzi. Po około m-cu używania zauważyłam jednak, że włosy zamiast wyglądać lepiej zaczęły się puszyć i dodatkowo brakowało im obciążenia na końcach. Nic tylko puch, którego nie można było niczym ujarzmić :( Szkoda, że nadmiar naturaanych składników, ziół tak działa na moje kłaczki. Dużym plusem jest to, że mimo oliwy w skłądzie nie obciąża włosów ani powoduje szybszego przetłuszczania skalpu. Obecnie odżywkę zużywam stosując nieregularnie bądź dodając jej jako składnik do tuningowania domowych masek. Raczej ponownie nie kupię, gdyż na rynku jest obocnie milion odżywek, które się proszą o wypróbowanie. Używam tego produktu od: od kilku m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 opk.

Bardzo dobra odżywka. Włosy po umyciu są mięciutkie gładkie, bardzo dobrze się rozczesują, co przy moich zmęczonych prostownicą włosach jest nie lada wyzwaniem:). Co do długotrwałych efektów stosowania, trudno ocnic gdyż używam na zmiane z innymi kosmetykami Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Szampon i odzywka zostały mi polecone a że wielka fanka naturalnych kosmetyków jestem to chetnie skorzystałam. Tym bardziej, że znalazłam świetny sklep internetowy, gdzie ich cena nie powala. Ale do sedna. Szampon wraz z odzywką stanowią dla mnie parę idealną. nareszcie po kąpieli bez problemu mogę rozczesać włosy bez żadnych zabiegów. Włosy cudownie pachną i zachowują swoją świeżość na co najmniej 3 dni i nadal pachną. Sa miękkie i nie wypadają. Dla mnie mój numer 1. Ja używam jeszcze maseczki drożdżowej Babci Agafi bo wypadały mi włosy i to połączenie powoduje, że nareszcie osiągnęłam to czego zawsze szukałam w szamponach, odzywkach i maseczkach. Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Kupilam odzywke po namowach kolezanki, razem z szamponem. Miala to byc najlepsza odzywka w moim zyciu, wlosy mialy byc cudowne jak nigdy przedtem - coz, nic takiego sie nie stalo... Zarowno z szamponem z tej samej serii, jak i z innym zachowuje sie tak samo. - zostawiala tępy film na wlosach - przy splukiwaniu wydawaly sie idealnie gladkie, jednak po przesuszeniu recznikiem (bez tarcia!) zachowywaly sie, jakbym zadnej odzywki nie nalozyla - wlosy ciagnely sie jak guma, ciezko bylo je rozczesac, byly matowe i bez zycia Jedynymi jej plusami jest wydajnosc i zapach, ale chyba nie o to chodzi w odzywce do wlosow? Cena w stosunku do pojemnosci i dzialania rowniez pozostawia wiele do zyczenia. Tak samo niewygodne opakowanie - twardy plastik. Gdy zuzylam 1/4 opakowania ciezko bylo wydobyc odzywke, a poniewaz glowka jest mala, to ciezkie rowniez bylo stawianie jej na niej (jest to mozliwe, ale latwo ja przewrocic). Generalnie - NIE POLECAM! Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe