Stara Mydlarnia ECO Receptura, Olejek arganowy z witaminą C 

Serum ma konsystencję olejku - żółtego i gęstego o neutralnym zapachu. Jest dość tłuste, dlatego najlepiej stosować na noc (nie przed samym snem, bo zostawimy w poduszce) albo wtedy, gdy zostajemy w domu. Pod makijaż się nie nadaje. Doskonale sprawdza się przy masażu twarzy. Olejek ładnie się wchłania, ale potrzebuje czasu. Efekty zadowalające - twarz jest po nim miękka, odżywiona, wygładzona. Jakiegoś szczególnego rozjaśnienia nie zauważyłam, ale przyznam, że nie o to mi chodziło. Moja sucha, dojrzała skóra lubi po prostu preparaty z witaminą C. Stosowałam 2 razy w tygodniu. Nie żałowałam sobie (pół pipetki na końce palców, rozetrzeć i wmasować). Dla mnie serum idealne, bo wiem, że cudów nie ma, więc ich nie oczekuję.

Cudowne serum.. tak jak napisałam wyżej - to jedno z lepszych, jakich stosowałam do tej pory. Do zakupu skusiła mnie oferta drogerii Natura, gdzie kupiłam produkt za 22zł :) opakowanie to szklana buteleczka wykonana z ciemnego szkła (bo właśnie w takim powinna być umieszczana witamina C, aby była chroniona przed promieniowaniem UV, należy więc trzymać produkt w ciemnym miejscu). Pojemność 30ml to ilość, która wystarczyła mi na 3 miesiące stosowania, w tej cenie to produkt wydajny. Wygodna pipetka tylko ułatwia aplikację :) DZIAŁANIE. Serum rozjaśnia przebarwienia i zauważyłam to po około 2 miesiącach stosowania. Taki efekt ni przychodzi od razu i zdaję sobie z tego sprawę, ale po lecie moja cera jest bardzo podatna na przebarwienia.. i właśnie te zostały pięknie rozjaśnione i mało widoczne. Dodatkowo nawilża i to całkiem solidnie, nie miałam problemu z suchymi skórkami (co niekiedy widać było zaraz po przypudrowaniu twarzy i nie wyglądało to fajnie..). Witamina C ma działanie antyoksydacyjnie, czyli przeciwstarzeniowe a dodatkowo zauważyłam lekkie spłycenie zmarszczek. Wiadomo, przed 30-stką nie mam jeszcze głębokich zmarszczek, tylko takie drobne mimiczne i naprawdę widziałam różnicę przed i po stosowaniu. Serum ma swój zapaszek, dla mojego nosa odbierany jako przyjemny, więc chętnie sięgałam po nie każdego dnia. Konsystencja wodnista i błyskawicznie się wchłaniająca. Chętniej stosowałam serum na noc, aby w czasie snu mogło sobie przez kilka godzin działać :) Tylko tak jak napisałam wyżej, nie oczekuj wielkiej różnicy po tygodniu czy dwóch.. przy szarej, zmęczonej cerze z przebarwieniami na efekty kilka tygodni trzeba poczekać, ale warto, zapewniam Cię :) To serum jest jednym z moich niekwestionowanych ulubieńców, który z przyjemnością zaznaczam jako HIT :) zastanawiam się jak działa to drugie serum.. w przezroczystej buteleczce.. choć troszkę się dziwię dlaczego nie ma ciemnej buteleczki to TA wersja narobiła mi smaczku i może się skuszę na to drugie :) a do tego na pewno wrócę, polecam!

Serum nie zrobilo na mojej twarzy zupelnie nic. Produkt byl bardzo wydajny, polowa pompki wystarczyla na cala twarz i szyje. Bardzo meczylam sie z tym kosmetykiem, napewno nie kupie ponownie.

Wpis krótki, bo olejek nie robi z moja cera absolutnie nic, a mam wrażenie, że może nawet minimalnie pogarsza jej stan. Po aplikacji czuję że skóra dalej jest przesuszona, nie nawilża jej. Rozjaśnienie - nie ma mowy, no kompletnie nic nie robi, a chyba mam nawet bardziej ziemistą cerę po nim . Aż się dziwię skąd tyle pozytywnych opinii ;/ Może mam złą cerę do neigo, ale mam mieszaną - policzki suche, nos i czoło tłuste, na żadnej z partii się nie sprawdził ;/ Mam tylko nadzieję, że naprawdę ma działanie antyrodnikowe. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zacznę od tego, co daje nam olejek: - ochronę skóry przed wolnymi rodnikami powodującymi jej starzenie, - rozjaśnienie i wzmocnienie naskórka, redukcję przebarwień, - pobudzenie komórek do produkcji kolagenu, - redukcję płytkich zmarszczek. Olejek jest w 100% Eco friendly - co nie jest bez znaczenia. Konsystencja i zapach: Konsystencja jest typowa dla olejków, dość gęsta. Zapach jest cudowny, taki trochę inny. Czuć i olejek i cytrusy. Bardzo go lubię. Jak używam: Olejku używam co drugi dzień, na wieczór. Pipetką odmierzam kilka kropel i delikatnie wmasowuję w twarz i szyję. Na początku olejek pozostawia tłustą warstwę, ale wchłania się ona dość szybko. Po godzinie nie ma po nim ani śladu. Rezultaty: Olejek pozostawia skórę bardzo gładką. Rano jak się budzę wygląda na rozjaśnioną i wypoczętą. To zapewne efekt witaminy C. Bardzo fajnie wyrównuje koloryt. Nie wiem jak ze zmarszczkami, bo ich jeszcze nie mam. Mam nadzieję, że olejek zadziała prewencyjnie :) Polecam do każdego rodzaju skóry. Sądzę, że i skórze ze skłonnościami do przetłuszczania nie zaszkodzi. Ja ma cerę mieszaną i dla mnie jest bardzo dobry. Olejek dodatkowo nawilża, skóra nabiera zdrowego, naturalnego blasku. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Cudak :) Uwielbiam ten olej . Moja cera zakochala sie w nim . Plusy: - wygodna pipetkaaa - ladna buteleczka -rozjaśnia - wygładza zmarszczki pod oczami - dobrze nawilża -wydajny wystarczy kilka kropel aby pokryć cała twarz Polecam :) Używam tego produktu od: Dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: Jedna trzecia

Mam cerę problematyczną i poczatkowo obawiałam sie tego typu olejków poniewaz bałam się, że pojawią się niespodzianki na mojej twarzy. Aaa tutaj miłe zaskoczenie... Rzeczywiście rozjaśnia przebarwienia i to po pierwszym zastosowaniu, gdy nałożymy serum na noc, to rano buzia jest wypoczęta i taka ukojona, również niesamowicie wydajny, bo na całą twarz wystarczy zaledwie 2-3kropelki. Ogólnie mówiąc POLECAM każdemu! Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo fajna gotowa mieszanka. Nie ma w nim za wiele tej witaminy C, ale cóż za 30 zł i olej arganowy i witamina C. Chyba nie w tym świecie;) Zapach! Ooo tak! Przyznam się,że czasem smaruję sobie nim dłonie i wącham... Buteleczka wygodna i z pipetką, co przerzuca się na wydajność. Jeżeli chodzi o zastosowanie na twarz. Ależ i owszem, ale nie codziennie. Moja skóra nie lubi się z parafiną i to bardzo. Dlatego raz na jakiś czas. Smaruję nim paznokcie w ramach olejowania, czasem kilka kropli na końcówki włosów. Polecam! Używam tego produktu od: Ok 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

Ten olejek jest poprostu cudowny... mam cienką, delikatną i bardzo wrażliwą skóre twarzy praktycznie każdy kosmetyk mnie uczula a tutaj miłe zaskoczenie nie spodziewałam sie takiego efektu za jedynie 30 zł... Jego zalety to: - spełnia obietnice producenta rzeczywiście spłyca zmarszczki mimiczne - smaruje sie nim na noc a gdy rano wstaje moja buzka wygląda na zdrowszą i wypoczętą - twarz jest rozjaśniona to chyba wina wit. C -nie mam po nim wysypu krostek ani uczulenia -skóra na twarzy jest gładka w dotyku -jest bardzo wydajny wystarczy pare kropel -pipetka sprawuje sie rewelacyjnie Jeśli moge sie przyczepić to to iż nie nadaje sie na dzień pod makijaż chyba że w ten dzień nie bedziecie robić make-upu;) Ale szczerze polecam do suchych wrażliwych cer! Jest świetny!! Bede wracać do niego... Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 opak.

Dla mojej skóry ten olejek jest idealny. Pod makijaż raczej się nie sprawdza (nawet nie próbwałam) stosuję go tylko na noc i mogę powiedzieć że wszystkie maseczki jakie do tej pory używałam "nie dorastają" mu nawet to pięt :) Skóra jest po nim rewelacyjna, jest napięta, rozświetlona (po całym dniu pracy umówiłam się z koleżanką do teatru, gdy się spotkałyśmy od razu spytała się czego używam na bużkę bo mam taką rozświetloną :) Skóra jest milutka w dotyku (w pierwszym tugodniu stosowani złapałam się na tym że sama głaskałam się po twarzy). Krem na dzień rozprowadza się na takiej skórze idealnie. 30 mł starcza mi na 2 miesiące

Kosmetyk bez szału. Eksedientka w SM zdradziła mi, że zawiera 95% olejku arganowego, witaminy C w nim tyle, co kot napłakał. Na początku używałam go pod krem na noc, ale nie specjalnie się sprawdzał. Potem mieszałam go z glinkami z organique i z glinką marokańską sprawdzał się świetnie (nie dopuszczał do wysuszenia i maseczki, i skóry twarzy), przy glince białej (ze względu na to, że jest bardzo delikatna), nie sprawdził się. Używałam go także na skórki przy paznokciach i same paznokcie, sprawdził się dobrze. Ostatnie 7 ml zużyłam smarując nim twarz przez weekend. Skóra go piła, nie spowodował wyprysków. Miałam całkiem niemiłą historię z jego opakowaniem: pewnego dnia chciałam go otworzyć, kręcę korkiem a tu nic, ni chce się otworzyć! Musiałam rozmontować cały korek z pipetką, samą szklaną pipetkę trzeba było trochę utłuc a potem wyrzucić. Szkło w produkcie do twarzy? Dziękuję, więcej nie skorzystam. Nie zachwycam się nim. Za 30ml zapłaciłam ponad 30 zł i mnie nie zachwycił. Szukam produktu z większą ilością witaminy C. Używam tego produktu od: styczeń 2014 Ilość zużytych opakowań: 30 ml

Ten produkt naprawdę dobrze się u mnie sprawdził. Bardzo dużym plusem jest fakt, że ma naturalny skład. Używałam go z przyjemnością. Serum bardzo dobrze nawilżało twarz, nie podrażniało skóry, nie zapychało porów. Do tego było bardzo wydajne (starczyło na prawie 4 miesiące codziennego używania) i stosunkowo tanie (jak na produkt na bazie olejku arganowego). Zaskoczyło mnie, że mimo oleistej konsystencji twarz nie była mocno tłusta (używałam serum wieczorem, a rano twarz nie kleiła się). Minusem tego produkt jest fakt, że nie jest łatwo go kupić stacjonarnie (chyba, że się jest z Bydgoszczy, a ja nie jestem), natomiast płacenie za przesyłkę jest średnio opłacalne. Chętnie powrócę do tego produktu w przyszłości. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 (30 ml)

Stara Mydlarnia potrafi pozytywnie zaskoczyć :) Od dłuższego czasu olej arganowy jest bardzo "modny". Nie wiem czy to siła reklamy ale można go spotkać jako dodatek w ogromnej ilości kosmetyków. Ja też się nim zainteresowałam, używałam już kilku czystych olei do ciała i twarzy oraz kilku z "bogatszym" składem, które nie posiadały certyfikatów ECO. Ten jest jednak strzałem w 10 ! Po pierwsze posiada wszelkie cudowne właściwości olejku arganowego, a po drugie zawiera witaminę C i E, które są silnymi przeciwutleniaczami . Czego chcieć więcej? Tu mamy pielęgnację i ochronę w jednym :) Muszę tylko wspomnieć,że zmartwiła mnie parafina w składzie ale skoro jest prawie na ostatnim miejscu i produkt oznaczony jest jako ekologiczny to chyba nie ma się czym przejmować?! Przechodząc do rzeczy chciałam napisać, że na prawdę widzę jego pozytywne działanie ! Najlepsze efekty widzę na skórze pod oczami. Nie mam jeszcze typowych zmarszczek ale widzę pierwsze linie mimiczne kiedy się uśmiecham. Ponadto po straceniu kilku kilogramów, skora na twarzy też nie wydaje się być już taka elastyczna , brakuje trochę tego wypełnienia "tłuszczykiem". Tak więc staram się jak najczęściej natłuszczać okolice oczu. Wklepuję olejek na noc, po wieczornym demakijażu prawie codziennie. Zmiany są na prawdę widoczne :) Skóra jest w tym obszarze bardziej elastyczna, jakby wypełniona, wydaje mi się,że zapobiega to nadmiernej utracie wody , bo widzę znaczne nawilżenie. Nie stosuję olejku na dzień, pod makijaż się nie nadaje. Co do stosowania olejku na całą twarz to nie robię tego tak często. Mam mieszaną cerę, w okolicach nosa i czoła lubi się przetłuszczać, dlatego w tych okolicach nakładam olejek nie częściej niż dwa razy w tygodniu, przy okazji wklepuję go w całą twarz, szyję i dekolt. Tu znowu efekty są bardzo fajne, skóra jest odżywiona, wydaje się być zdrowsza, naturalnie lśniąca i nawilżona. Olejek nie jest bardzo tłusty, fajnie się wchłania i pozostawia ochronny film na skórze. Ma przyjemny zapach. Moim zdaniem olejek daje prawdziwe i szybko zauważalne efekty. Ważne jest aby nakładać go systematycznie, jednak nie ma z tym żadnego problemu. Buteleczka jest bardzo wygodna, zawiera pipetkę dzięki której odmierzam tyle kropel olejku ile potrzebuję, nic się nie rozlewa, nie marnuje. Jestem pewna, że kupię olejek ponownie kiedy ten mi się skończy. Wspomnę , że jest bardzo wydajny, używam go od czerwca a zostało jeszcze sporo. Myślę, że wystarczy na 5 miesięcy stosowania. Cena 37 zł za 30 ml olejku nie jest wysoka, zwłaszcza, że olej arganowy jest bardzo cenionym surowcem, tu w składzie jest na pierwszym miejscu :) Używam tego produktu od: czerwca czyli 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: pierwszy