Bielenda Professional Formula, Oczyszczająca maseczka wygładzająca 

Konsystencja jest gładka i kremowa, co korzystnie wpływa na dobre rozprowadzenie maseczki. Pozostawia ona uczycie gładkiej, miękkiej cery. Skóra jest wyraźnie odświeżona, oczyszczona, gładsza w dotyku i napięta. Mimo to nie daje uczucia przesuszenia i ściągnięcia skóry. Najbardziej cenie ją za piękny zapach i działanie antybakteryjne. Opakowanie jest podzielone na 2 porcje w formie saszetki, które wystarczą na dwie aplikacje. Na pewno do niej wrócę. Polecam.

W moim odczuciu to jedna z lepszych maseczek dostępnych w drogerii. Jest łatwo dostępna, tania, wydajna, używa jej się przyjemnie a co najważniejsze, daje widoczne efekty. Po zastosowaniu maski pory są wyraźnie zwężone - lubię ją stosować przed jakimś wyjściem, kiedy chce, aby makijaż leżał idealnie i pory były maksymalnie niewidoczne. Skóra jest wyraźnie odświeżona, oczyszczona, gładsza w dotyku i napięta, matowa, mimo to nie ma uczucia przesuszenia i ściągnięcia. Bardzo ją lubię o regularnie do niej wracam.

Całkiem niezła maseczka w dobrej cenie. Opakowanie jest podzielone na 2 porcje w formie saszetki. Jedna saszetka spokojnie wystarcza na pokrycie maseczką całej buzi. Zapach jest bardzo ładny i świeży, o wiele przyjemniejszy niż innych maseczek z glinką zieloną. Maseczka dobrze się rozprowadza i nie brudzi. Gdy jest już zaaplikowana na twarz przyjemnie chłodzi. Sama trzymałam ją na skórze ok. 12 minut. Produkt bardzo dobrze się zmywa, a buzia była ładnie zmatowiona i wygładzona. Zmiany trądzikowe były ukojone i rozjaśnione. Niestety nie zauważyłam efektu oczyszczenia i zwężenia porów, a stosowałam ją dość długo. Polecam bardziej osobom, które mają cerę z niewielkimi niedoskonałościami, bo z większymi nie daje sobie rady, ale myślę, że każdy powinien ją wypróbować, aby samemu się przekonać, czy maseczka spełnia oczekiwania.

Meseczka ma dosyć gęstą konsystencję co sprawia, że przyjemnie się ją nakłada oraz ładny zapach. Na początku trochę szczypie i piecze. Niestety po użyciu tej maseczki miałam bardzo duży wysyp niedoskonałości. Producent obiecuje niwelować niedoskonałości i przeciw działać pojawianiu się nowych, ale u mnie miało to zupełnie odwrotne działanie. Pozostawia ona uczycie gładkiej, miękkiej cery. Fajne jest to, że maseczka podzielona jest na dwie porcje tak jak to zazwyczaj jest w maseczkach z Bielendy. Niestety nie sięgnę po nią drugi raz, ponieważ boję się że może ona znowu mi zaszkodzić.

Piękny zapach, po prostu obłędny! Nawet gdyby maseczka nic nie robiła to pewnie używałabym jej nadal dla samego zapachu. Na szczęście robi, co zauważyłam to działanie antybakteryjne, po niej niedoskonałości ulegają widocznemu zmniejszeniu, uspokojeniu. Zwęża pory, wygładza ale znam maseczki, które robią to lepiej. Ogólnie całkiem fajna maseczka do twarzy , nie wysusza, nie ściąga nadmiernie skóry, nie robi żadnej krzywdy, nie podrażnia. Najbardziej cenie ją za cudowny zapach i działanie antybakteryjne.

Maseczka znajduje się w saszetce podzielonej na dwie saszetki po 5 g, które wystarczą na dwie aplikacje. Zawiera białą i zieloną glinkę, a także glinkę Ghassoul, witaminę B3 i cynk. W składzie znajdziemy, też kontrowersyjne konserwanty takie jak: DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol i parabeny. Maseczka posiada miętowy kolor. Konsystencję ma gęstą jak maseczki oparte na glinkach. Pachnie świeżo, dla mnie mentolowo - ziołowo. Zaraz po nałożeniu maseczka wywołuje delikatne szczypanie, które szybko mija. Później czuć tylko przyjemne chłodzenie. Maska zasycha na skorupę. Bez zbędnego pocierania, szybko i łatwo daje się zmyć że skóry. Po usunięciu skóra nie jest przesuszona, ani napięta. Nie czuć ściągnięcia. Skóra jest wygładzona, rozjaśniona, wyciszona, a pory są minimalnie zwężone. Nawet po usunięciu że skóry czuć przyjemne odświeżenie i chłodzenie. Według mnie jak większość masek, tak i ta daje chwilowy efekt na 2, 3 dni, a potem wszystko wraca do stanu pierwotnego. Zalety: +wygładza, +nie przesusza cery, +nie podrażnia naczynek, +trochę zwęża pory, +chłodzi, +odświeża, +przyjemny zapach, +konsystencja, +łatwo się zmywa, +opakowanie, +cena. Wady: -na początku szczypie, -chwilowy efekt.

Maska ma przyjemny świeży zapach. Konsystencja jest gładka i kremowa, co daje super wygodne rozprowadzanie pędzlem. Jedna cała saszetka pokrywa buzię cienką warstwą - to na plus, bo nie lubię grubej warstwy. Trzyma się dobrze, nie spływa, chłodzi, szybko zasycha i ściąga skórę. Niewielkie pieczenie chwilę po nałożeniu było dla mnie niekomfortowe. Zmywałam ją dość długo, aby zmyć dokładnie, ale ogólnie zmywa się łatwo . Efekty- skóra była wygładzona, zmatowiona, ujednolicona, czyściutka i super odświeżona . Nie była ściągnięta ani podrażniona. Oczywiście nie liczyłam na redukcję zaskórników :D Na pewno kupię tą maskę ponownie. Szkoda, że nie występuje w tubce.

Jak na razie ta maseczka jest moim ulubieńcem wśród innych maseczek. Zazwyczaj kupuję ją w Rossmanie. Opakowanie : występuje w dwóch saszetkach połączonych razem, dzięki czemu starcza na dwie aplikacje. Skład: w swoim składzie zawiera różne glinki, więc jest idealna do cery tłustej, mieszanej. Działanie: po nałożeniu maseczki, gdy zastyga powoduje uczucie ściągnięcia na skórze. Po umyciu skóra jest wygładzona, miękka w dotyku. W moim przypadku wyciszyła także stany zapalne. Plusem jest to, że nie przesuszyła mojej cery. Jakiegoś spektakularnego oczyszczenia nie zauważyłam. Wydajność: jedna saszetka spokojnie starcza na całą twarz i nawet kawałek szyji.

Po prostu przegenialny produkt za niewielkie pieniążki. Maseczka kosztuje ok. 5,00 zł a spokojnie wystarczyła mi aż na 4 użycia (opakowanie zawiera 2 saszetki po 5 ml). Maseczka ma gęstą konsystencję, typową dla masek glinkowych, zielony kolor i delikatnie męski zapach. Nakłada i rozprowadza się szybko i bezproblemowo. Szybciutko tez zasycha. Dzięki niej uzyskujemy efekt rewelacyjnie oczyszczonej, odświeżonej, zmatowionej i doskonale wygładzonej cera. Oczywiście, po jednym użyciu nie pozbędziemy się wszystkich niedoskonałości, ale ta maseczka świetnie je wycisza i zmniejsza. Nie podrażnia.

W fajnej cenie, bo ok 5 zł otrzymujemy dwie dawki produktu, na dwa użycia. Maska jest bezbarwna, delikatnie pachnąca aloesem. Po nałożeniu zastyga na twarzy jak żel, którego nadmiar trzeba zmyć. Fajny efekt wygładzenia, bez podrażnień i wyprysków. Najskuteczniejsza po średnioziarnistym peelingu.

Maseczka ma dosyć gęstą konsystencję, typową dla masek glinkowych, zielony kolor i delikatnie męski zapach. Nakłada i rozprowadza się szybko i bezproblemowo. Producent pisze, aby trzymać maskę 10min. Następnie wystarczy zmyć letnią wodą. Przy zmywaniu nie maże się za bardzo. Efekt? Piękna, oczyszczona i odświeżona cera. Oczywiście, po jednym użyciu nie pozbędziemy się wszystkich niedoskonałości, ale ta maseczka pięknie je wycisza i zmniejsza. Przy regularnym używaniu widzę ogromną różnicę w poprawie stanu mojej cery.

Ta maseczka jest super! Ładnie oczyszcza skórę, pięknie pachnie męskimi perfumami i przy okazji zmniejsza niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry. Za taką cenę naprawdę świetnie działa! Szkoda że efekt nie utrzymuje się dłużej.

Lubię maseczki tej firmy bo są dobre i niedrogie. Przy regularnym stosowaniu naprawdę poprawiają wygląd skóry. Opakowanie jest tak fajnie skonstruowane że objętość maseczki podzielona jest na dwa razy do zastosowania.

Maseczka ok ale bez rewelacji. Dobrze oczyszcza twarz. Ale czy równie dobrze wygładza? Nie powiedziałabym... Na rynku jest więcej zdecydowanie lepszych produktów. Niestety nie zdecyduję się na jej kolejny zakup.

Szczerze lubie wszystkie maski z tej serii Skóra po zastosowaniu tejaski jest Rzeczywiście oczyszczona Stonizowana Wygładzona Świeża. Cena nie jest wysoka Efekt widoczny już po 1 zastosowaniu

Często kupuję takie saszetki różnych masek dla spróbowania i ta nie jest najgorsza po zastosowaniu buzia jest odświeżona, rozjaśniona nie zapycha porów ,dobra konsystencja do nakładania a do tego całkiem przyjemnie pachnie warta uwagi i polecenia.

U mnie się nawet sprawdziła. Sama maseczka jest lekka, delikatna i przyjemna. W sam raz, żeby się zrelaksować. Nie podrażnia i pozostawia uczucie odświeżenia

Maseczke zakupiłam w ciemno na promocjach, przyciągnieta wzmianką o glince. Szczerze spodziewałam się lepszych efektów ale tragedii nie ma, ładnie pachnie, przyjemna w rozprowadzaniu jednak uczucia oczyszczenia brak. Za około 5 zł można kupić czystą glinke która na pewno ma lepsze działanie