Avon Riviera Goddess Mgiełka zapachowa do ciała

Zapach Riviera Goddess rozczarował mnie. Miało być świeżo i lekko, a jest ciężko i męcząco. Na wieczór zapach sprawdza się dobrze, ale w letnie, upalne dni powoduje u mnie mdłości. W przypadku mgiełki zapach jest trochę lżejszy i da się go wytrzymać nawet w ciągu dnia. Trwałość - około kilku godzin. Według mnie można spróbować najpierw mgiełkę, a jeśli Wam się spodoba można sięgnąć po wodę :)

Nie jestem w stanie wytłumaczyć swojej fascynacji tym zapachem. Już od pierwszego powąchania wiedziałam, że nie rozstaniemy się przez długi czas ;) Zapach utrzymuje się zaskakująco długo, jak na zwykłą mgiełkę (nawet do 5 godzin). Jest też bardzo ekonomiczny - wystarczą dosłownie 3 psiknięcia, żeby zapach rozszedł się po całym pomieszczeniu. Jeśli chodzi o wyczuwanie różnych nut, to nie jestem w tym mistrzem, potrafie jedynie ocenić czy zapach mi się podoba, czy nie. Do tej mgiełki z pewnością będę wracać, póki będzie istniała możliwość jej zakupu. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jak w edt był jaśmin w postaci dość duszącej i mocno kwiecistej, tak tutaj mamy jaśmin w wersji lajt, przewiany chłodnym przeciągiem. I ta wersja podoba mi się nieco bardziej jako letnia. Dodatkowo lepiej się sprawdza w cieplejsze dni, gdzie edt daje efekt zaduszający nosicielkę i otoczenie. Miło orzeźwia po porannym prysznicu kiedy przed nami opalny, miejski dzień. Jak dla mnie, najfajniejsza z mgiełek avonowskich (te wszystkie owocowo-mizerno-kwiatkowe wychodzą mi nosem i najlepiej sprawdzają się jako odświeżacz w wc). Używam tego produktu od: zeszłego roku Ilość zużytych opakowań: jedno

skusiłam się opisem tym "powiewem morskiej bryzy" jednak rozcarowałam się....nie poczułam tego powiewu, poczułam się przytłoczona przez ciężką kompozycję zapachową, nadającą się raczej na jakieś wystawne wieczory a nie na wakacje. Jak dla mnie ten zapach bardzo by pasował eleganckim kobietom. Dość spor czasu mi zajęła, aż go zużyłam, bo stosowałam tylko wieczorem po kąpieli, w innych sytuacjach, w ciągu dnia wolałam zdecydowanie lżejsze komozycje. Używam tego produktu od: 5 miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Hmm w katalogu pachniał trochę inaczej, myślalam,że to odpowiednik miami party, który jest bardzo orzeźwiający i taki typowo na lato, jednak riveria goodies okazał się być baaardzo duszącym, nie jest zły,ale nie jest na pewno na lato...i nie na codzien, bardziej nadaje się na wieczór również z tego powodu, że pomimo tego, że to mgiełka a nie perfum, to utrzymuje się naaaaprawdę długo...jak koleżanka na dole napisała, madaje się do biura...no nie wiem ;) ja pracuje za biurkiem i jakoś średnio mi się podoba non stop to uczucie na sobie riviery goodies, ale dla kogoś kto lubi ciężkie zapachy, na pewno przypadnie do gustu Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno niepełne

Kupiłam mgiełkę w zestawie z wodą toaletową i muszę przyznać ze nie przemówiła do mnie jakoś specjalnie. Zapach jest dosyć ciezki, wręcz ostry, lekko duszący ale za to dość trwały. Po spryskaniu skóry czuć alkohol ale chwile pozniej się ulatnia. Nie czuje tam wcale morskiej bryzy jak napisał producent. Zapach pasowałby raczej do pewnej siebie kobiety pracującej za biurkiem, a nie na plaże. Mimo to warto wypróbować :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe