Alverde Anti - Schuppen - Shampoo Heilerde Szampon przeciwłupieżowy z glinką

Bardzo lubię produkty Alverde, mają bardzo dobre składy w niewygórowanej cenie a do tego świetnie się spisują. Nie dodają sztucznych zapachów przez co ryzyko podrażnienia maleje, ale z drugiej strony "naturalne" zapachy zastosowanych w szamponie składników nie każdemu mogą odpowiadać. Największą ich wadą zazwyczaj jest jedynie dostępność na polskim rynku. Niestety ten szampon okazał się dla mnie totalnym niewypałem. Nie tylko nie spisał się jako szampon przeciwłupieżowy (a mój problem był chwilowy i niewielki), ale dodatkowo okropnie przetłuszczał włosy. Nie ważne z jaką odżywką się go sparowało, maksymalnie następnego dnia włosy wyglądały jak kluski. Do tego szamponu z pewnością nie wrócę, natomiast mają jego nową wersję z orzechami brazylijskimi i rozmarynem, na którą być może się skuszę.

Szampon wcale się nie pienił, przez co trzeba było go użyć 2 razy (zawsze wystarcza mi pojedynycze mycie). Nie domywał włosów, były po nim szorstkie i posklejane. W dodatku okropnie śmierdział, nawet nie umiem określić tego zapachu-fuj! Niewydajny, ale akurat w tym przypadku to zaleta, szybciej się skończył. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Pomimo tego, iż szampon jest produktem naturalnym ma więcej wad niż zalet. U mnie nie zlikwidował łupieżu: sprawiał, że włosy nieco szybciej się przetłuszczały; jest bardzo niewydajny, słabo się pieni i starcza naprawdę na krótko. Na plus natomiast mogę ocenić jedynie to, że po użyciu szamponu włosy są zdecydowanie bardziej miękkie, lśniące, odżywione i łatwo się rozczesują. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe opakowanie

Szampon jest przeznaczony do włosów tłustych i z łupieżem. Łupieżu nie mam ale moje włosy bardzo się przetłuszczają, muszę je myć codziennie. Producent zapewnia, że ten szampon w znaczący sposób zredukuje problem przetłuszczania włosów. Ten szampon nie spowolnił przetłuszczania moich włosów, nadal musiałam je myć codziennie ale jeszcze nie znalazłam produktu, który by sobie z tym poradził. Po zastosowaniu tego produktu włosy są świeże od rana do późnego wieczora i to w zasadzie mi wystarcza. Jednak by poczuć oczyszczenie musiałam umyć włosy dwa razy, jeśli zastosowałam olej nawet trzy. Zaznaczam, że używałam już szamponów bez silnych detergentów i spieniaczy. Co za tym idzie największą wadą szamponu jest jego wydajność, wystarczył zaledwie na nieco ponad dwa tygodnie (stosowany prawie codziennie, przez dwie osoby). Na opakowaniu jest napisane, że szampon może być stosowany codziennie. Zapach jest ziołowy, dosyć intensywny ale po spłukaniu i zastosowaniu odżywki niewyczuwalny. Konsystencja rzadka, kolor zielony. Dla mnie ważny jest jego skład. Nie zawiera SLS i jemu podobnych, jest bez silikonów, sztucznych środków zapachowych i barwiących. Opakowanie poręczne, dozuje odpowiednią ilość produktu, otwiera się bez problemu, szampon można zużyć do końca. Cena to około 2 euro za 200 ml. Dostępny w Drogerie Markt.