Sweet Secret Piernikowy peeling cukrowy do ciała `Korzenne pierniczki z lukrem` 

Zacznijmy więc od zapachu - obłędny! Taki cukrowy, pierniczkowy. Do schrupania! Konsystencję ma początkowo dość zbitą, jest gruboziarnisty - ale pamiętajmy, że jest to peeling cukrowy, więc rozpuszcza się podczas mycia. Coś tam zdąży podrapać zanim się rozpuści, jednak... nie jest to mocny zdzierak. Zwłaszcza pod koniec opakowania - coraz łatwiej się rozpuszcza. Na sam koniec można się nim już tylko pogłaskać. :P Jednak nie jest to całkiem bezsensowny pomysł, gdyż zostawia on na skórze bardzo fajną warstwę ochronną na - jakby ją nawilżał, staje się ona bardzo, ale to bardzo gładka w dotyku. No i pachnie pierniczkami! Tylko przez chwilę, ale zawsze. ^^ Plusem jest niewątpliwie opakowanie, które pozwala bez problemu wydobyć peeling do ostatniego ziarenka. Podsumowując jednak całość jestem średnio z niego zadowolona - dla mnie za szybko się rozpuszczał, zwłaszcza gdy zostawało go coraz mniej.

Peeling z ostrymi, grubymi drobinkami, wygładza, zmiękcza skórę, ma zapach stricte bożonarodzeniowy ;). Konsystencja: jest gęsta, zbita, drobinki zamoczone masie przypominającej palony cukier. Działanie: po kontakcie z wodą peeling stawał się lekko kremowy, drobinki złuszczały skórę, nie rozpuściły się od razu. Skóra była pobudzona, krążenie wzmocnione, było to czuć szczególnie na udach. Dla fanek mocnego zdzierania będzie to dobry wybór. Peeling szybko się spłukuje, nie brudzi wanny. Pozostawia na skórze parafinową warstwę, ale ciało jest przyjemne w dotyku, gładkie, miękkie. Z chęcią wypróbuję inne warianty zapachowe. Zapach: typowy na zimę, bardzo mocny, korzenny aromat, nie do końca moje klimaty. Opakowanie: słój przede wszystkim ładnie wygląda, przyciąga wzrok. Wygodny w używaniu, plastik jest solidny, nie pękł podczas upadków.

Peeling pachnie bardzo ładnie, tak świątecznie. Konsystencja jest dosyć rzadka, przez co peeling nie należy do zbyt wydajnych. Po dłuższym używaniu zapach trochę mi się znudził, wiec może wrócę do niego po dłuższej przerwie w zimie .

Moja skóra ma skłonności do nierówności, więc peeling to u mnie must have. Testowałam już kilka lub i kilkanaście a ten trafił do mnie w paczce świątecznej. + plus za zapach, to już trzeci pierniczkowy produkt w moich rękach i z wszystkich zapachów byłam zadowolona :) + gęsty, nie spływa z ciała. + wygodne pudełko, można wyskrobać resztki. + nie podrażnia mi skóry mimo dość sporych cząsteczek peelingujących. + bardzo fajnie wygładza wszystkie nierówności na skórze, złuszcza martwy naskórek. - ciężko go zmyć. Zostaje na ciele taka tłusta powłoczka którą trzeba szorować gąbką albo stać pod strumieniem wody aż nie zejdzie. Wiem, że u niektórych peelingów to jedna z funkcji- balsam i peeling w jednym. Ale u tego peelingu nic takiego nie wyczytałam, więc biorę to na minus. - mało wydajny. Odkąd użyłam go raz na całe ciało i ubyła mi chyba 1/5 opakowania, to teraz używam go tylko na bardziej chropowate i nierówne fragmenty ciała i nawet starcza, jak stosuję go co kilka dni. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe

To że peeling jest gęsty i przepięknie pachnie pierniczkami zostało już napisane, wypada mi więc tylko potwierdzić. Od siebie mogę dodać, że jak to w peelingu cukrowym, drobinki cukru szybko się rozpuszczają, więc trzeba się peelingować na prawie suche ciało. Przekłada się to też negatywnie na wydajność kosmetyku. Nie przepadam za peelingami cukrowymi, bo niezbyt mocno ścierają i ten nie jest wyjątkiem. Jednakowoż cośtam wygładza i zapewne osoby o delikatnej skórze będą z niego zadowolone. Dla mnie jest za słaby. Tłusta warstewka wchłania się po około 10 minutach, więc jeśli jej ktoś nie lubi, to długo się nie będzie męczył. Opakowanie urokliwe, ale etykietka nieestetycznie odłazi pod wpływem wody. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Uwielbiam pierniki pierniczki, a gdy zobaczyłam zestaw (peeling z kremem do rąk i balsamem do ciała) w dodatku w atrakcyjniej cenie byłam zachwycona! Zapach jest obłędny, ciągle podchodzę do szawki i wącham mój balsam :) peeling z racji tego ze uwielbiam peelingi świetnie spełnia swoją rolę. Nie dość że pachnie tak intesywnie, że nie trzeba go dużo nakładać by go poczuć to jeszcze świetnie masuje i wygładza skórę. Dla mnei rewelacja i z chęcią kupiłabym go ponownie! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Peeling jest zdecydowanie dla osób,które rzeczywiście lubią nuty zapachowe typu czekolada,cynamon etc. Mi osobiście zapach przypadł do gustu,mimo ze nie jestem miłośniczka "słodkości". Poza tym bardzo nawilża skore, jest po nim jak pupka niemowlaka :) co więcej usuwa zaskórniki z pleców i karku. Polecam! Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Dość spore drobinki cukru zanurzone są w gęstej, żelowej masie przypominającej czekoladę. Czuć, że pracują na skórze, czyniąc ją aksamitnie gładką i miękką. Peeling zostawia delikatnie tłustą warstewkę. Nie wysusza przy częstym stosowaniu. Pachnie słodko, a zapachem naprawdę przypomina korzenne pierniczki. Opakowanie jest poręczne i wygodne. Łatwo z niego wydobyć resztki produktu. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1: 225 ml

Skusilam się na ten peeling- a raczej na cały zestaw (z kremem do rąk i balsamem do ciała) w super pharm po bardzo korzystnej cenie w okresie świątecznym. Zapach tego peelingu po prostu bosski- mmm...aż chciało się go zjeść!! nadawał zabiegom kosmetycznym tyle przyjemności, wspaniale poprawiał samopoczucie i potęgował wspaniały świąteczny nastrój :-) Peeling ma gęstą konsystencję o barwie masy piernikowej, ładnie sięnakładał i rozprowadzał i bardzo dobrze czyścił i wygładzał skórę nadając jej przepyszny zapach. Bardzo wydajny. Polecam Używam tego produktu od: ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Przyjemny kosmetyk :) Robi to, co ma robić - ściera - i robi to bardzo dobrze! Do tego dochodzi cudowny zapach, ma się ochotę zjeść cały kosmetyk :) Opakowanie bardzo poręczne, nie trzeba wyciskać z tubki, może kosmetyk wykorzystać do końca. Swój dostałam w prezencie, ale widziałam, że można go kupić w Hebe, więc z dostępnością raczej problemów nie ma. Ciężko mi się wypowiedzieć na temat ceny, ale nie wydaje mi się, by była wygórowana :) Polecam gorąco! Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Od producenta:Wyjątkowy kosmetyk o niezwykle gęstej, aksamitnej konsystencji i wspaniałym, korzennym zapachu został stworzony do mycia i pielęgnacji ciała, dla osób, które dbają o zdrowy wygląd skóry i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności. Pojemność:225 ml Cena:12 zł (w zestawie wyszedł znacznie taniej) Opakowanie:Fajne,praktyczne,słodkie,kolorowe,poręczne. Konsystencja:Aż chciałoby się ją zjeść,dosłownie jak masa piernikowa z drobinkami *.* Zapach:Niesamowicie apetyczny,czuć pierniczki,cynamon,prawdziwe święta. Działanie:Peeling dobrze peelinguje moją skórę,zostawia ją miękką,gładką,ślicznie pachnącą i nawilżoną,nie muszę po nim stosować balsamu. Wydajność:Jedynym jego minusem jest wydajność,bo szybko mi go ubywa. Co obiecuje producent: Specjalnie opracowana, bogata receptura na bazie ekstraktu z miodu i imbiru doskonale nawilża i wygładza ciało-zgadzam się w 100%, a kryształki cukru trzcinowego usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka-tak, poprawiając dotlenienie i pobudzając skórę do odnowy-być może.Regularne stosowanie Piernikowego peelingu do mycia ciała zapewnia uczucie wypielęgnowanej i jedwabiście gładkiej skóry-tak, a wyjątkowo aromatyczny, rozkosznie słodki zapach relaksuje i odpręża, zapewniając dobry nastrój-zgadza się w całości :O Peeling oceniam 5/5 :

Plusy: + obłędny zapach! uwielbiam spożywcze zapachy, więc ten peeling skradł moje serce + wygodne opakowanie + dobra konsystencja - nie za twarda, ani zbyt lejąca + dobrze ściera martwy naskórek + wg mnie wydajny Minusy: - parafina w składzie, która zostawia niewielką powłoczkę na skórze :( Jedynie ta parafina mi w nim przeszkadza... A szkoda, bo peeling jest świetny (głównie przez zapach), ale oczywiście właściwości peelingujące także mnie zadowalają :) Pewnie go kupię, ale póki co chcę wypróbować coś innego. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Peeling kupiłam w oferowanych w sklepach świątecznych zestawach. Ogromnym plusem jest niewątpliwie przecudny zapach przypominający o świętach. Peeling spsuje się bardzo dobrze, drobinki skutecznie złuszczają skórę. Nie są ani za mocne, ani za słabe - it, w sam raz. Skóra jest delikatnie natłuszczona, ale efekt ten nie trwa długo. Myślę, że warto w ten świąteczny czas ten peeling wypróbować. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego