Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Green Pharmacy Masło do ciała `Drzewo herbaciane i zielona glinka` 

4,1 na 520 opinii
flame4 hity!
65% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Kupi ponownie: 65% osób
  • 10 stycznia 2015 o 1:20
    Za malo treściwe
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Uwielbiam masła tej firmy, jednak ta wersja nie do końca spełniła moje oczekiwania. A szkoda, bo masełko w tej wersji zapachowej zapowiadało się bardzo ciekawie. Masełko to, podobnie, jak i pozostałe z tej firmy znajduje się w ciemnobrązowym, plastikowym słoiczku z dużym otworem. Dzięki takiemu rozwiązaniu nabierzemy odpowiednią ilość kosmetyku i zużyjemy go do "ostatniej kropelki". Przed niepożądanymi paluszkami masełko zabezpieczone jest sreberkiem. Gdy zaraz po zerwaniu sreberka powąchałam masełko, zachwyciłam się- dla mnie jak nic pachnie zieloną herbatą. Ale potem entuzjazm opadł. Podczas nakładania masła na ciało, zapachu praktycznie nie czuć wcale, jest za delikatny. Na skórze też długo się nie utrzymuje. A szkoda, wielka szkoda. Masełko jest białe, ale z takim szaro- zielonym odcieniem. Konsystencja jest zbita, gęsta, ale nie twarda. Nie ma problemu z nabraniem, rozprowadzeniem i wmasowaniem masełka, bo jest ono mięciutkie. W moją skórę wchłania się błyskawicznie. Niestety, jak dla mnie, jest za mało treściwe i za słabo nawilża. Po niedługim czasie od aplikacji, skóra nadal jest gładka, nie jest przesuszona, ale nie jest tez nawilżona tak, jakbym tego oczekiwała. Na okres zimowy to masło jest dla mnie za słabe, a moim ulubieńcem nadal pozostanie wersja z olejem arganowym i figami. Kolejnym minusem tego produktu jest jego kiepska wydajność- dwa tygodnie codziennego stosowania i po maśle nie ma śladu. I na koniec dostepność- obeszłam chyba wszystkie sklepy i apteki w moim mieście i akurat wersji z drzewem herbacianym i glinka nie dostałam nigdzie. Musiałam je zamówić przez internet. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 całe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 grudnia 2014 o 14:51
    Niby takie nic, a jednak fajne.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    5 już masełko z serii jakie mam przyjemność testować :) Porównanie więc posiadam i wiem na własnej skórze że każde jest inne. Nie różnią się tylko zapachami ale równiez działaniem pielęgnacyjnym. I do tej chwili wiem że mój pierwszy wybór (całkiem losowy) - olej arganowy i figi - był najwłaściwszy, zarówno pod aspektem zapachu jak i działania na skórę. To masło nie obiecuje nawilżenia. Zauważyłam to dopiero gdy przytargałam go do domu. Masło z regóły kojarzy się z czymś konkretnym, tereściwym nie rzadko z formułami bogatymi. Ja je kupiłam w Ross w cenie na do widzenia więc - tradycyjnie - zgarnęłam z półki bez żadnego zastanowienia. Producent wspomina tylko o wygładzeniu, elastyczności, właściwościach przeciwzapanych ect. Słowo "nawilżenie" nie pojawia się tam choćby raz więc moja ocena będzie łagodniejsza. Skórę mam mocno wymagającą. Sucha, swędząca, szorstka i szara. Szybko reaguje na zły specyfik swędzeniem właśnie, zabieleniem naskóra i zadziorkami na łokciach. Przeciętnie przy złych wyborach balsamów odzew z jej strony pojawia się po ok 2 dniach (no chyba że coś ją uczuli, wtedy efekt jest - jak wiadomo - natychmiastowy) Jednak lubię testować i nie zawsze ciekawość ustępuje rozsądkowi, zazwyczaj jest na odwrót :) Masełko ma świetne opakowanie. Estetyka przemawia do mnie bardzo. Ale i sama forma opakowania jest wygodna i poręczna. Dodatkowo produkt jest zabezpieczony srebekiem, co wywołuje u mnie oddech wielkiej ulgi. Masło pachnie świeżo, nie nachalnie. Zapach trzyma się blisko skóry. Nie wiem czy w pierwszej chwili porównałabym go do drzewa herbacianego (jakbym nie wiedziała że to drzewo herbaciane) ale po dłuższym zastanowieniu i podpowiedzi przychyliłabym się to tego stwierdzenia. Tak czy inaczej zapach jest uspokajający ale czysty, żywy, odświeżający. Dobry zarówno na poranek jak i wieczór. Konsystencja jest taka jaką powinno mieć masło - gęsta, zbita bryłka która roztapia się pod wpływem ciepła ciała. Sunie po skórze z łatwością, nie bryli się pod palcami. W sekund parę ciało jest uspokojone, złagodzone i nawilżone. Szybko zyskuje gładkość. Wchłania się ładnie, nie pozwala długo czekać na ubranie się. W ciągu dnia nie czułam dyskomfortu. Nie miałam uczucia "za małej skóry", nic mnie nie swędziało. Jednak z drugiej połowie dnia czułam że skóra traci gładkość, miękkość, nawilżenie. Dalej nie czułam ściągnięcia jednak miałam wrażenie że moje ciało potrzebuje czegoś więcej. Zużyłam jednak 2 opakowania pod rząd i moja skóra po tym czasie nie była w rozsypce. Powiedziałabym że nawilżało "na styk". Zważywszy że zaczął się już wtedy okres grzewczy uważam że masło jak na produkt nie stricte nawilżający spisało się na prawdę dobrze. To nie jest mój faworyt ani jeśli chodzi o mazidła do ciała, ani o masełka konkretnie od GF, wiem jednak że nie żałuję że mogłam go gościć w swojej łazience. Nie widzę przeszkód zakupienia go np latem. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 2 x 200 ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 października 2014 o 10:13
    jest okey
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Kupiłam w Rossie za 5zł - cena na dowidzenia. Zapach ciekawy, nie oklepany, nie za słodki, nie duszšcy, nie nudny. Konsystencja masła - tak jak powinno być. Uważam że to fajny produkt, ale bez fajerwerków. Ale jak za pištaka - super! Mimo że konsystencja masła mi œrednio odpowiada (ale to moje preferencje estetyczne - masło za paznokciami). Polecam, choćby dla ciekawego zapachu :) Używam tego produktu od: ok 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 30 września 2014 o 22:39
    bubelek
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Obawiam sie ze nie do konca rozumie fenomen tych masełek. Czytajac recenzje na forach i blogach nie moge sie nadziwic,ze takie ochy i achy a na mnie nie działa zupełnie,plus oczywiscie kilka dodatkoch minusow ponad samo działanie. Kosmetyk dostajemy w fajnym \'\'retro\'\' słoiczku co jest bardzo praktyczne, owszem, ale czy ono mnie az tak powaliło na kolana swoja uroda? Wydaje mi sie ze widziałam ładniejsze;) Konsystencja-i tu wielku ukłon- MASŁO, takie jakie w moim rozumieniu byc powinno.Nadało by sie do pokrojenia nozem. Wydawac by sie mogło ze skoro takie geste i tresciwe bedzie grzeszyło wydajnoscia,niestety, po 2 tygodniach uzywania tylko na nogi ( wyzej nie mogłam zdzierzyc zapachu ) wylizałam resztki. Dzialanie kiepskie, a łasciwie działania raczej u mnie nie zaobserwowałam. Stosowałam wiosna,kiedy moja skora jest w najlepszym stanie, niestety, nie dało rady. Suche placki, uczucie sciagniecia mimo wyczuwalnej warstwy na skorze. Czułam sie nim lekko zaklajstrowana a zdarza mi sie to nieczesto. Nie wyobrazam sobie uzywac go w zimie kiedy klima i kaloryfery szaleja. Zapach- oczywiscie sprawa subiektywna, dla mnie słaby, swiezy, moze lekko trawiasty ale jakos ciezko mi było w nim wytrzymac stad wytaciłam na nogi. Wmoim odczuciu kiepski kosmetyk,jeden z gorszych jakie miałam ostatnio okazje uzywac, nie rozumiem skad ten szał... Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno całe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Inspire
    Inspire
    5 / 5
    23 lipca 2014 o 20:32
    Kolejne masło Green Pharmacy, które świetnie nawilża i ciekawie pachnie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Przyszedł czas na zrecenzowanie kolejnego masła Green Pharmacy - tym razem bardziej wytrawnego jeśli chodzi o zapach. Skład nie różni się prawie niczym od jego współbraci - jedyne zmiany to ekstrakty z tytułowych zielonej glinki oraz drzewa herbacianego. Jeżeli ktoś jednak nie zna tych maseł podpowiem tylko tyle, że nie posiada parafiny, a bazuje raczej na maśle shea, więc jest już nieźle + kilka innych emolientów i inne. Tradycyjnie działanie nawilżające na moich sucharkach, czyli miejscach szczególnej troski jest świetne. Golone nogi odzyskują jędrność i witalność, są pięknie nawilżone, brak suchych skórek, które lubią odstawać tu i tam po niemiłosiernym targaniu maszynką do golenia. Smarowanie od razu po usuwaniu włosków jest całkowicie bezpieczne, nic nie piecze, a wręcz przeciwnie, nawet delikatnie koi podrażnienia. Ręce również nie narzekają - gęsia skórka jest wygładzona, po myciu nie muszę ściągać ręcznikiem warstewki skóry. Masełko wchłania się nieźle, ale zostawia delikatną powłoczkę, więc radziłabym nie smarować się nim bezpośrednio przed pójściem spać. Produkt wystarczył mi na miesiąc codziennego stosowania. Masło pachnie delikatnie zieloną herbatą, ale nie taką tradycyjną, ja wyczuwam tutaj zapach listków zerwanych razem z gałązką. Zielona glinka też ma swój delikatny aromat, ale bardzo świeży, przez co całe masło nie jest przesłodzone i różni się tym od reszty maseł z serii Green Pharmacy. Muszę powiedzieć, że to mi się podoba po armii słodziaków balsamów, fajnie mieć odrobinę wytchnienia i świeżości :) Produkt ten zakupiłam za zawrotną cenę 4,59 w tzw. Cenie na do widzenia w sieci dużych drogerii. Myślę jednak, że w innych sklepach z asortymentem GP będzie można z łatwością znaleźć te masła. Aż żałuję, że nie zrobiłam sobie zapasu :) Używam tego produktu od: marca Ilość zużytych opakowań: jedno całe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.