Jest to jeden z moich ulubionych tuszy, do których zawsze wracam.
Na początku mojej recenzji zaznaczę, że mam konkretne wymagania wobec mascary - lubię wyrazisty look, mocno zaznaczone i pogrubione rzęsy. Żadne lekkie, naturalnie wyglądające efekty mnie nie zadowolą ;)
Mascarę kupiłam skuszona obiecywanym retro efektem - skojarzyło mi się to z rzęsami modelek z Vogue z lat 60tych albo 70tych, taki wyrazisty, a nawet posklejany look, super.
Szczoteczka jest fantastyczna - oczywiście nie każdemu przypadnie do gustu, bo jest dość duża, ja jednak lubię takie właśnie, konkretne, grube i włosiaste szczotki ;), najlepiej mi się takimi pracuje. Z początku może być rzeczywiście mało wygodna do dolnych rzęs, ale jeśli używamy jej często, z pewnością szybko się przyzwyczaimy. Szczoteczka nabiera odpowiednio ilość formuły, akurat żeby mocno podkreślić rzęsy bez sklejenia w grudy. Łatwo dociera do nasady rzęs, pomimo swoich sporych rozmiarów. Formuła sama w sobie jest dość lekka, nie obciąża ani nie prostuje rzęs, są ładnie uniesione.
Efekt - super. Mocne, wyraziste, otwarte oko. Rzęsy dużo grubsze, dłuższe, większa objętość. Nakładam kilka warstw, przy ostrożnym dokładaniu nawet na trzeciej nie tworzą się żadne owadzie nóżki czy kluchy, a mamy fantastyczne podkreślenie. Rzęsy robią się solidnie pogrubione, więc rezultat końcowy może nie przypaść do gustu dziewczynom preferującym typowo dzienny, lżejszy makijaż. To jest tusz dający wrażenie sztucznych rzęs, rzeczywiście jak w opisie. Jednak, jeśli nałożymy delikatnie jedną warstwę, będziemy mieć bardziej dzienny makijaż (ja jednak za tym efektem nie przepadam - co kto lubi i co komu potrzeba).
Bardzo wyrazisty, ładny odcień czerni, żadne szare mazidło - prawdziwa czerń.
Nie kruszy się, nie odbija ani nie rozmazuje.
Nie wysycha z czasem - jestem maniaczką maskar i pląta mi się ich po szufladzie cała masa, nie używam cały czas jednego tuszu. Temu zdarzyło się poleżeć w szufladzie, potem sobie o nim przypominałam i po czasie, gdy tak leżał nie otwierany, nie było żadnej zmiany w jego konsystencji czy działaniu.
Używam tej mascary od lat (była chyba jeszcze wcześniejsza wersja produktu, albo ma po prostu teraz inną szatę graficzną?) Warto dać za niego regularną cenę, choć bywa często na promocjach. Super! Dla mnie koniecznie :)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie