Avon Naturals, Wild Violet & Grapeseed, Shine Shampoo (Szampon nabłyszczający `Dziki fiołek i pestki winogron`) 

Nigdy przenigdy! Prawie nie myje, plącze, włosy po umyciu wyglądają gorzej niż przed. Po dobrych/bardzo dobrych doświadczeniach z używania Avon Naturals HERBALS (te zielone szampony) zaryzykowałam i kupiłam ten. Tyle nerwów mało ktory szampon mnie kosztował... Zapach jest ok, chociaż bardzo chemiczny, no ale powiedzmy, że to jedyna zaleta tego szamponu. Sam płyn właściwie nie nadaje się do niczego. Męczyłam, końcówkę dałam do spróbowania siostrze - wykończyła z trudem. A obie używałyśmy go, bo oszczędzamy kosmetyki, nie wyrzucamy pełnych butelek, szanujemy zarobione pieniądze. Jednak swoje zdrowie i włosy szanuję bardziej, i drugi raz nie kupię. Przenigdy. Używam tego produktu od: przez kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno małe

Łupież i swędzenie to jedyne co mi po nim zostało. Zalety: - zapach (tylko dla niego daję 1 gwiazdkę) - łatwo się pieni Wady: - dostałam po nim strasznego łupieżu - swędzenie skóry - włosy po wysuszeniu były jak siano Używam tego produktu od: styczeń 2014 Ilość zużytych opakowań: nie zużyłam całego

Ale też nie powiem ze był dobry. Moja historia z nim była półroczna. Kupiłam cały zestaw fiołkowy bo przypadł mi zapach do gustu. Jednak co innego w katalogu co innego w rzeczywistości. Jednak jeżeli chodzi o szampon zapach był ładny. Stosowany z odżywką na moich włosach zapach utrzymywał się około 2 dni co jest dość dobrym wynikiem. Zaczęłam go używać w zimę, był całkiem dobry ale nie zauważyłam by nabłyszczał moje włosy. W zimę potrzebowałam czegoś bardziej nawilżającego dla moich włosów więc odstawiłam go no i przypomniałam o nim sobie niedawno. I tutaj był całkiem ok. Nawilżał bardzo delikatnie co nie obciążyło moich włosów (o ja głupia...wcześniej używałam awokado z garniera! O zgrozo! To dobry szampon ale na zimę! :D ) I wydawały się bardziej świeże. Mogłam maksymalnie nie myć włosów przez trzy dni i można było wyjść do ludzi oczywiście nie na jakieś większe wyście ale do sklepu jak najbardziej :) Ani nie polecam ani nie zachęcam ale krzywdy nie robi :) Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: Jedna buteleczka

Szampon ma za zadanie nabłyszczać. Natomiast dobrze włosy oczyszcza, czyli robi to co ma robić. Jego pojemność to 250ml, za cenę również jakieś 8zł. Pięknie pachnie, bardzo dobrze się pieni, dzięki temu jest wydajny. Godny wypróbowania. Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Szampon przepięknie pachnie i to był główny powód, dla którego go kupiłam. Szukałam czegoś tymczasowe, żeby włosy odpoczęły od syossa, któego zawsze używam, bo już ta mam, że jak włosy zaczną się do jakiegoś szamponu przyzwyczajać to się mocno przetłuszczają, dlatego muszę robić przerwy. Po tym szamponie włosy są delikatne w dotyku i puszyste. Używam go wraz z balsamem z tej samej serii i u mnie zapach na włosach utrzymuję przynajmniej jeden cały dzień, a czasem i dłużej. Nie zauważyłam, żeby jakoś szczególnie nabłyszczał włosy. Jest też średnio wydajny, bo przy moich długich włosach i myciu ich co drugi dzień skończył mi sie w 3 tygodnie. Jest jednak jeden ogromny minus ROZCZESYWANIE. Nawet przy użyciu balsamu z tej firmy rozczesywanie to koszmar!!! Mam tak splątane włosy, że musze połowe wyrwać, żeby jakoś je uczesać!!! Podsumowując jest to taki sobie szampon, który nic szczególnego nie robi z włosami poza umyciem i ładnym zapachem. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Dostałam razem z zestawem w prezencie, a pusta buteleczka po moim szamponie zmusiła mnie jednak do sięgnęcia po niego. Po pierwszym myciu byłam zrozpaczona, ale pomyślałam, że jednak spróbujemy go na dłużej :) Nie wyszło zbyt dobrze. Minusem jest przede wszystkim zapach, który przy kąpieli strasznie mnie mdlił; za dużo słodkości, a nie przepadam za słodkością. Po umyciu włosy nierozczesywalne :) Nie jest to możliwe w moim wypadku (długie włosy) bez pomocy innych specyfików :) Dosyć rzadka konsystencja, a mimo tego miałam wrażenie że przyklei się mi do włosów, ale kiedy użyłam większej ilości wody ładnie się spienił i spłukał. Dobrze umył włosy, koniec plusów :)

Szampon ładnie pachnie, bardzo. Nienachalnie. Niestety zapach ten ulatnia się z włosów praktycznie od razu, a po wyjściu na dwór nie czuć go już wcale. Gdy używa się go z gorzej pachnącą odżywka o tym samym zapachu, włosy pozostają w takiej samej kondycji, jak przed użyciem produktu. Natomiast używany w pojedynkę strasznie wysusza włosy. Nie ułatwia rozczesywania, brak widocznej odbudowy czy jakiegokolwiek nawilżenia. Konsystencja lejąca dość, mało wydajny szampon o ładnym kolorze. W miarę poręczna butla.