Orientana Maseczka z glinki `Neem i drzewo herbaciane`

Pierwszy raz miałam styczność z gotowymi glinkami właśnie z firmy Orientacja, zazwyczaj używałam takich do samodzielnego rozrobienia w formie proszku który trzeba połączyć z wodą. Bardzo przypadła mi ta forma, gdyż nie traci się czasu na przygotowanie jej, tylko odrazu mamy gotowy produkt do użycia. Rewelacyjnie się sprawdziła gdy na mojej skórze zagościły krostki, szybko się goiły dzięki niej, fajnie ściąga pory i hamuje wydzielanie sebum. Dla mnie rewelacja, tylko nie można przesadzić z jej Intensywnoscoa w nakładaniu, bo potrafi wysuszyć. Raz w tygodniu było u mnie optymalnie.

Maseczka w pełnym tego słowa znaczeniu- rozprowadzając ją po skórze ma się wrażenie nakładania silnie miętowej pasty cynkowej- ten zapach to zasługa olejków w niej zawartych. Kolor jasnozielony, ale w strone seledynu. Zbita, gęsta pasta. Zwęża pory, dajec uczucie odświeżenia. Efekk utrzymuje się krótko - do następnego dnia. Niestety na jakiś czas zapomniałam o niej ( co oznacza że nie powaliła mnie na kolana:) i po pewnym czasie była nie do użytku. Zastygła i nie pomogło dodanie wody mineralnej. Opakowanie solidne, dodatkowo maska zabezpieczona jest folią. Cena zbyt wygórowana moim zdaniem. Używam tego produktu od: nie wiem Ilość zużytych opakowań: 3/4 opakowania

Dla mnie bomba witamin i minerałów! Pięknie pachnie, odpręża moją skórę. Robiąc wcześniej peeling, jest jeszcze lepszy efekt na twarzy i ciekawostka: wystarczy cieniutka warstwa maseczki, nie zastyga jak „skorupa słonia”

Maseczki używam już dluzszy czas, jest to moje kolejne opakowanie. Maseczki używam mając cerę trądzikową, zauwazylam poprawę, niedoskonałości są mniej widoczne i bardziej wygładzone. Na pewno spróbuje jeszcze innych maseczek z tej serii

Używam tej maseczki od dłuższego czasu. Jej konsystencja jest przyjemna, kremowa - łatwo nakłada się ją na całą twarz.  Kosmetyki tego typu potrafią czasem mocno ściągnąć skórę i nadmiernie ją przesuszyć, jednak w tym wypadku nic podobnego się nie dzieje.  Nie ma obawy przed podrażnieniami. Twarz po jej zmyciu jest miękka, wygładzona i oczyszczona. Szkoda tylko, że jest w plastiku, to jej jedyny minus :(

Maseczka ma cudowny intensywny zapach prawdziwej glinki -uwielbiam ten zapach Jest bardzo gęsta Po nałożeniu szybko zasycha więc trzeba pilnować czas żeby za bardzo nie ściągnęła nam skóry Po spłukaniu cera jest gładziutka ,zdrowszy koloryt Naprawdę dobra maseczka na rynku

Maseczkę używałam kilka razy. Lubię naturalne kosmetyki, zwłaszcza glinki jako maseczki. Zaznaczę, że moja cera jest mieszana z tendencją do niedoskonałości. Ta maseczka całkiem przyjemnie pachnie jak na glinke choć dość intensywnie. Zaraz po nałożeniu troszkę szczypie ale po kilku minutach efekt ten przechodzi. Trzymam ja trochę dłużej spryskując twarz hydrolatem aby nie dopuścić do zastygniecia glinki. Efekt? Dla mnie wyraźna poprawa cery. Zaskórniki są mniej widoczne, cera nabiera blasku, większe zmiany szybciej się goją. Skóra jest miła w dotyku i wygląda na wygładzoną. Ta maseczka i moja skóra polubił się bardzo

Jest to moja druga ulubiona maseczka tej firmy. Bardzo dobrze sprawdza się w trakcie "tych dni", kiedy twarz jest obdarowywana niespodziankami. Ma typowy zapach olejku herbacianego, ale mi to nie przeszkadza, ponieważ rewelacyjnie działa. Po zastosowaniu moja twarz jest oczyszczona i czuję takie odżywienie i świeżość, że wiem iż żaden wyprysk mnie nie zaskoczy. Bardzo dobrze radzi sobie z niedoskonałościami, ponieważ łagodzi dzięki zawartości olejku herbacianego.

Pierwsze co warto zauważyć to to iż otrzymujemy gotowy produkt - nie trzeba go z niczym mieszać, bełtać..szukać odpowiedniej konsystencji by nam się na twarzy trzymała i nie spływała po brodzie. Ma konsystencję dość gęstego kremu - kojarzy mi się z dawnym, dawnym Nivea.. Świetnie rozprowadza się po buzi, nie ma tępego poślizgu. Jest dość wydajna bo niewiele jej trzeba by wysmarować całą twarz - szkoda tylko, że opakowanie jest dość niewielkie, bo tylko 50g. Obawiałam się kompletnego zasychania i skorupy na twarzy dlatego w podorędziu miałam wodę termalną, ale nie była mi potrzebna.. Maska zasycha ale nie na mega skorupę. I dość długo zachowuję swoją wilgotność, więc raczej po tych 20 minutach nie wyschnie nam całkowicie. No...efekty widać zdecydowanie. Buzia nabiera przyjemnego kolorytu - wygląda po prostu zdrowiej, mimo całodniowego zmęczenia wydaje się być "zrelaksowana". Po kilkukrotnym użyciu zauważyłam jej zbawienne efekty - mimo ciężkich dni w miesiącu na buzi nie pojawiło mi się nic a nic..Zero! Nul! Żadnych wyprysków, ani zaczerwienień. Mało tego - mam wrażenie, że glinka zajęła się moimi porami, bo wydają się być oczyszczone i jakby lekko zmniejszone? Szczególnie te w okolicach płatków nosa. No rewelacja! Po za tym glinka pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie.. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego

Maseczkę uważam za jedną z lepszych, a miałam już okazje żeby prztestować wiele maseczek z glinką. Jako posiadaczka cery tłustej jestem związana dość bardzo z tymi maseczki ze względu na to, że cera tłusta bardzo lubi glinkę. Ogólnie najbardziej podoba mi sie konsystencje produktu. Jest ona dośc gęsta i zwarta, ale bardzo dobrze nakłada się ją na skórę i wystarczy jej naprawdę mała ilość aby pokryć całą twarz. Dodatkowo ma bardzo ładny ziołowo-cytrynowy zapach, który umila tak zwykłą czynność jaką jest nakładanie maseczki. Opakowanie również jest dość dobre. Odkręcane od góry, plastikowe. Możemy zaaplikować taką ilość produktu jaką chcemy. Plusy: - nawilżona skóra - lekko zmatowiona - przy regularnym stosowaniu zmniejszają się pory - wyraźne zmniejszenie zmian ropnych - skład , bardzo dobry, naturalny Minusy - jedynym minusem może być cena. Ale maseczka jest bardzo wydajna i z dobrym składem. Dlatego uważam, że warto raz na jakiś czas zainwestować w taki kosmetyk :) Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno