Organic Therapy Arganowe masło do ciała 

Jestem strasznym urodowym leniem i nie cierpię kosmetyków, które wymagają skomplikowanego sposobu stosowania i są jednokierunkowe (jednozadaniowe?). To masło pokochałam od pierwszego posmarowania i wciąż pozostaję w ogromnym szoku, że tak niepozorny kosmetyk może tak wiele zdziałać. + wydajny + piękny zapach + długotrwale nawilża, smaruję się nim co drugi dzień + pielęgnuje i chroni skórę (nawet po kąpieli w basenie wciąż czuć cudowne nawilżenie) + doskonale nadaje się do pielęgnacji suchych stóp i wymagającej skóry dłoni, co do tej pory było nieosiągalne dla wszelkich maseł, balsamów i kremów do ciała, jakie przyszło mi używać + biorąc pod uwagę wydajność i niesamowicie wysoką jakość produktu, cena nie jest wygórowana brak minusów

Czaiłam się na to masło dość długo ze względu na jego wysoką cenę. Gdy wreszcie skusiłam się na nie, efekt przerósł moje wszelkie oczekiwania. Plusy: + wydajność + przepiękny słodkawy zapach + błyskawicznie się wchłania + wygładza + cudownie nawilża (długotrwale - smaruję ciało co 2 dni) + świetne także do przesuszonych dłoni i stóp + wspaniale naturalny skład + nie wywołuje alergii i podrażnień + dobry do pielęgnacji dziecięcej skóry Minusów brak. Jestem totalnie zachwycona tym produktem, jego zapachem, konsystencją, ale przede wszystkim rewelacyjnym działaniem.

Używam od około miesiąca. Poszukiwałam czegoś ekstra na zimę. Mam obecnie bardzo przesuszoną skórą, nadwrażliwą. Tak moje skóra reaguje po zimie jak jeszcze nie ma słońca. Staje się podatna na podrażnienia, łuszczenie. Po goleniu niestety bardzo piecze. Szukałam czegoś co nie zostawiłoby mi lepkiej tłustej mazi na skórze. Dostałam to masło od siostry. Sama bym chyba nie kupiła, bo choć tą firmę kojarzę to jakoś nigdzie nie widziałam. Za dostępność pół gwiazdki w dół. Słoik jest bardzo duży, zabezpieczony plastikowym wieczkiem. Konsystencja zbita, gęsta. Masło ładnie się rozsmarowuje i nie roluje. Dosyć szybko wsiąka i nie pozostawia tłustej warstwy. Ładnie pachnie, ale to delikatny zapach, neutralny. Je jestem zwolenniczką mocno perfumowanych kosmetyków, to masło zdecydowanie do takich nie należy. Bardzo ładnie ukoiło moją podrażnioną skórę, dolegliwości po goleniu łydek zniknęły. Wydaje mi się, że nawilża lepiej niż balsamy tradycyjne, gdzie po umyciu skóra wraca do stanu pierwotnego, tu jest trochę lepiej. Po basenie i prysznicach nie miałam wysuszonej skóry a wiadomo jak niszczy chlor. TŻ podbiera mi ten krem i używa go jako mazidła do twarzy. Ja nie mam odwagi spróbować, ale do szyi i dekoltu jest bardzo dobry i nie zatyka porów. Nie wiem czy kupię ponownie bo jest kosmicznie wielki a ja lubię testować nowości. W ocenie dałam "kupię ponownie" bo to solidny kosmetyk. Polecam tym osobom, które potrzebują czegoś mocniejszego a nie lubią za mocnych zapachów- dla nich może być strzał w 10. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego ogromnego słoika 500g