Planeta Organica Odmładzajace serum do twarzy do cery tłustej i mieszanej 

Serum używam dwa razy w tygodniu, na noc przed nałożeniem kremu. Ma ono konsystencję lekkiej, wodnistej emulsji. Bardzo szybko się wchłania, a cera po wchłonięciu nie jest tłusta ani lepka, tylko zmatowiona. Serum wraz z odpowiednią pielęgnacją faktycznie zapobiega powstawaniu niedoskonałości, ponad to cera rano jest bardziej rozjaśniona, rozświetlona. Jeśli chodzi o nawilżenie to nie jest ono spektakularne, jest to bardzo lekki kosmetyk, nie mam problemu z suchą skórą, ale wolałabym żeby serum które nakładam tylko 2 razy w tygodniu było bardziej odżywcze i nawilżające. W końcu jest to serum odmładzające, czyli powinno intensywnie nawilżać skórę. Ogólnie, nie jest to złe serum, ma bardzo dobry, bogaty skład, dobrze działa na cerę skłonną do niedoskonałości. Na pewno zużyje je do końca, jednak nie zrobiło ono na mnie jakiegoś spektakularnego wrażenia, abym mogła powiedzieć, że na pewno kiedyś do niego powrócę.

Fajne serum o dobrym działaniu. Pomaga w walce z niedoskonałościami, wpływa pozytywnie na cerę. Nie powoduje świecenia, nie zapycha. Jest bardzo lekkie, nawet osoby z tłustą cerą mogą z powodzeniem stosować ten produkt na dzień

Kupiłam to serum, ponieważ zauważyłam, że w składzie jest olej tamanu. Jako, że słyszałam o fantastycznym działaniu tego oleju na trądzik, od razu zamówiłam ten produkt. Niestety umknęło mi, że jest to serum anti-age i jako, że mam 19 lat miałam wątpliwości czy powinnam go zastosować. Nie mogę, więc stwierdzić czy ma działanie odmładzające (w co wątpię). Okazało się jednak, że idealnie się u mnie sprawdził. Zawsze brykałam się z bolącymi, podskórnymi krostami i ropnymi wypryskami na policzkach oraz tzw. "kaszką" w strefie T. Stosowałam, więc przeciwtrądzikowe, apteczne preparaty. W efekcie moja skóra nadal się przetłuszczała, a jednocześnie miałam okropne suche skórki. Po 2 tyg. stosowania tego serum zauważyłam, że moja cera się uspokaja: "kaszka" się złagodziła, krosty się wygoiły i nie pojawiały się nowe oraz była bardziej nawilżona. :D Moja subiektywna ocena skrócie: +nawilża, +działa przeciwtrądzikowo, +reguluje wydzielanie sebum (świetnie się sprawdza pod makijaż, nawet w upał) +pomaga w łagodzeniu podrażnień, +ma fajną konsystencję + bardzo wydajne: stosuję od 2 miesięcy rano i wieczorem +higieniczne, praktyczne i estetyczne opakowanie (widać ile serum zostało- dowód na zdjęciach) + naturalny skład, + cena, -/+ zapach- na początku wydawał mi się nieprzyjemny (ziołowy), ale się do niego przyzwyczaiłam, a poza tym nie utrzymuje się długo -/+ minimalne właściwości odmładzające (jeśli w ogóle są) Przez te 2 miesiące bolące krosty pojawiły się 2 (!), wcześniej było ich ok. 3-4 w tygodniu. Warto dać mu szansę :)

To serum było dla mnie kompletnym zaskoczeniem i tak naprawdę ciężko mi wystawić ocenę w gwizdkach, ponieważ serum kompletnie nie działało, nie robiło z moją twarzą nic. Jakbym w ogóle tego kosmetyku nie użyła. Nie ważne czy używałam serum samodzielnie (żeby sprawdzić, czy faktycznie kompletnie nie działa na moją cerę), czy w połączeniu z kremem nawilżającym, czy z oliwką. Kompletnie zero działania, jakichkolwiek efektów, polepszenia czy pogorszenia stanu cery. Nawet zero błyszczenia czy zmatowienia, więc tak naprawdę ten kosmetyk mógłby dla mnie nie istnieć. Po zaprzestaniu jego stosowania również zero zmian, więc faktycznie nie działa na mnie w żaden sposób. Ale poza tym konsystemcja jest przyjemna, kremowa acz lejąca. Zapach kosmetyku również jest całkiem przyjemny, ziołowy, ale dosyć ożeźwiający, chociaż to czy komuś się spodoba to kwestia bardzo indywidualna. Plus to oczywiście organiczny, naturalny skład i podobno ręczne przygotowanie każdego kosmetyku, jak zapewnia producent. Wydaje mi się, że to głównie dzięki temu krem nie zrobił mi żadnej krzywdy, a użyte składniki pewnie są dla mnie po prostu totalnie neutralne. Plus i minus za opakowanie. Bardzo higieniczny flakonik z pompką niestety uniemożliwia użycie kosmetyku. Myślę, że to że krem na mnie nie działa to kwestia bardzo indywidualna, może dla innych będzie kosmetycznym odkryciem. Grunt, że nie zrobił mi krzywdy. Podobno znacznie lepsza jest wersja do cery suchej, ale po przygodzie z tą wersją na razie daruję sobie dalsze testowanie serów tego producenta. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Serum kupiłam trochę z blaku laku;p... I jestem zadowolona! Wiadomą sprawą jest to, że zmarszczek nie usunie całkowicie ;) bo to tylko strzykawka z botoksem zrobi... zresztą, producent mówi "przyczyniając się do zmniejszenia drobnych zmarszczek mimicznych i wiekowych.". A więc moja opinia: +przedewszystkim bogaty, naturalny, piekny skład! +zapach...nie każdy musi lubić, mi się podoba-naturalny, nie utrzymuje się na twarzy po nałożeniu +fajnie się wchłania, fajna konsystencja +ok pod krem i makijaż +używany codziennie zdecydowanie poprawia koloryt skóry, wygładza, odżywia! +skóra chyba mniej się przetłuszcza +zmarszczki czy spłyca nie wiem bo nie mam zbytnio;) używam zapobiegawczo +mała ilość wystarcza na jedno użycie +ładne opakowanie, wygodna pompka A teraz minusy: -cena, trochę za drogie mimo, że wydajne -przez to opakowanie (w przeciwieństwie do żelu peelingu z tej serii) nie widać ile produktu zostało i szklana buteleczka nie zdradzi też tego poprzez ciężar, po odkręceniu też nie widać Ogólnie fajny produkt, nie żałuje zakupu, mam śliczną cerę, ale używam kilku kosmetyków z Planety O.

Rosnąca popularność rosyjskich kosmetyków spowodowała, że nie mogłam pozostać obojętna i skusiłam się na zamówienie kilku specyfików. Wśród nich znalazło się to serum. Kosmetyk zamknięty jest w szklanej buteleczce z ciemnego szkła, posiada pompkę, która pod koniec spisuje się raczej marnie. Zapach mocno ziołowy - mnie akurat nie przyopadł do gustu ale idzie się przyzwyczaić. Serum dobrze się rozsmarowuje, błyskawicznie wchłania, nie roluje się co sprawia, że idealnie nadaje się pod makijaż. Natomiast jeżeli chodzi o działanie to z całą pewnością nie likwiduje zmarszczek i za to minus bo jakby nie było miało być odmładzające. Lekko napina skórę ale mam wrażenie, że trochę ją wysusza. Taki sobie średniak nie zachęcający do ponownego zakupu. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno