Timotei Jericho Rose, Spray dyscyplinujący `Anti Frizz` 

Uwielbiam produkty, których nie trzeba spłukiwać i to jeden z mojej listy. Zawsze po umyciu włosów muszę użyć odzywki w sprayu, bądź właśnie produktu tego typu, bo inaczej jest koszmar. Spray nie obciąża włosów, nie przyspiesza ich przetłuszczania, pomaga mi w ich rozczesywaniu. Włosy zdecydowanie łatwiej się układają, są miękkie, nie puszą się. Bardzo wygodne opakowanie - butelka z atomizerem, chyba lepiej być nie mogło. Fajnie jakby miał jeszcze jakieś właściwości pielęgnacyjne, mógłby mi zastąpić wtedy całą pielęgnacje, ale i tak ma 5! :D

Szukałam czegoś co ujarzmi moje puszące się włosy, które niestety po rozjaśnianiu mają tendencję do wyglądania jak siano, zwłaszcza, gdy ich nie wyprostuję tylko chodzę w wersji naturalnie kręconej. O ile spray Timotei ładnie faktycznie włosy dyscyplinuje tak niestety trzeba bardzo uważać na ilość jaką nakładamy na włosy bo jakikolwiek nadmiar potrafi obciążyć włosy, sprawić że stracą na świeżości i będą wyglądały na tłuste. Wtedy już niestety konieczne będzie mycie włosów. Sam spray jest wydajny, pięknie pachnie, zmiękcza włosy i ułatwia ich rozczesywanie. Nabłyszcza je lekko i poprawia wizualnie ich kondycję. Cena, dostępność ok.

jako posiadaczka cienkich i suchych włosów muszę powiedzieć że dla mnie to absolutny hit. Pomaga wygładzić włosy i daje rade ich nie obciążać. Do tego zapach który bardzo mi odpowiada

Sparay jest bardzo fajny, ułatwia rozczesywanie i dzięki niemu mniej puszą się włosy, są łatwiejsze do ułożenia, ale...no właśnie. Jest jedno ale - niestety przetłuszcza okropnie włosy. Ja mam je długie i gęste, więc muszę troszkę więcej go dawać, ale szybciej potem włosy mi się tłuszczą. Mimo to, warty jest tego.

Spray ma cudowny zapach. Włosy łatwiej się po nim rozczesują i zauważyłam, że podczas suszenia mniej się puszą. Denerwuje mnie tylko to, że kosmetyk sprawia, iż moje włosy szybciej się przetłuszczają, dlatego jestem zmuszona używać go w ekstremalnych przypadkach - np. jak zgubię szczotkę we włosach :) Kosmetyki Timotei są całkiem dobre, dlatego nie mam większych zarzutów, oprócz tego jednego, wyżej wymienionego.

Dotychczas byłam raczej sceptycznie nastawiona do produktów marki Timotei. Spray ten jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i chętnie jeszcze kiedyś po niego sięgnę. + Cena: Regularnie kosztuje około 15 zł, ale można dorwać go nawet za dyszkę + Dostępność: Produkty marki Timotei można znaleźć w prawie każdej drogerii + Wydajność: Mimo, że używałam go codziennie w dość sporej ilości starczył na niecałe 2 miesiące + Zapach: Bardzo przyjemny, lekko kokosowy, długo utrzymuje się na włosach + Działanie: Wszystkie zapewnienia producenta zostały spełnione. Spray sprawiał, że włosy były gładkie, mniej się puszyły oraz łatwo rozczesywały + Opakowanie: Jest przeźroczyste, więc wiemy ile kosmetyku nam pozostało. Atomizer jest świetny, idealnie rozpyla produkt tworząc mgiełkę.

Kupiłam bo moje włosy są u nasady oklapnięte a na końcach bardzo się puszą i chciałam je jakoś ugładzić. Uważam, że spray spełnia swoję rolę, włosy są bardziej gładkie i nie mam szopy ale trzeba uważać, żeby nie spryskać włosów u nasady bo szybciej się przetłuszczają. Zapach ma genialny Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 nie całe

Zdecydowanie polecam ten kosmetyk. Mam długie, cienkie włosy, które dodatkowo męczone są suszarką i prostownicą. Bez stylizacji robi mi się szopa. Anti Frizz idealnie wygładza włoski i sprawia, że są mięciutkie jak u dziecka. + Działanie: u mnie naprawdę się sprawdza. Po stylizacji włosów, zawsze używam sprayu jako ostatni sznyt, który nadaje im gładkość i miękkość. W deszczowe dni, kiedy włosy narażone są na puszenie noszę go w torebce i mogę je szybko przywrócić do porządku. + Zapach!!! Obłędny :) Moja przyjaciółka, mimo, że ma włosy jak Azjatka, powiedziała, że kupi go sobie tylko ze względu na piękny zapach + Wydajność - spray kupiłam jakoś na wiosnę, a mamy styczeń. Powoli mi się kończy, ale myślę, że dociągnę do pełnego roku. Dodam, że używam go często, ok. 4 razy w tygodniu. + Cena i dostępność - kupiony w Rossmanie za ok. 14 zł. Używam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie przepadam za firmą Timotei. Ten kosmetyk kupiłam pod wpływem pozytywnych opinii, które obiły mi się gdzieś tam o uszy. Moje włosy niestety bardzo się puszą, zwłaszcza w pierwszym dniu ich umycia. Ciężko było mi znaleźć coś, co choćby odrobinę by je ujarzmiło. Spray akurat był na promocji za 9,99 zł. Myślę, nie zaszkodzi spróbować. I dobrze zrobiłam! Pierwsze, co rzuca się w oczy, a raczej w nos, to jego zapach. Pachnie ślicznie, słodko i dość długo utrzymuje się na włosach. Aplikator rozpyla fajną mgiełkę, którą, kiedy się tylko osadzi, łatwo można rozczesać. Włosy po aplikacji stają się gładziutkie, lśniące i rzeczywiście nie puszą się. Sprawiają wrażenie nawilżonych i zdrowych. Efekt jest natychmiastowy. Nie obciąża włosów i jeśli tylko nie zagalopujemy się za wysoko z jego aplikacją, to nie powinny się szybciej przetłuszczać. Działa dobrze aplikowany zarówno na mokre, jak i suche włosy. Jedyny minus, jaki zauważyłam, to jego kiepska wydajność. Niestety, produkt bardzo szybko się zużywa. Aczkolwiek za taką cenę można to jakoś przeboleć ;-) PODSUMOWUJĄC: Polecam. Włosy zdyscyplinowane, lśniące i ładnie pachnące. Cóż chcieć więcej? ;-) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego

Moje wlosy maja sklonnosc do puszenia sie . Wyprobowalam juz wiele preparatow ,ktore mialy na celu zdyscyplinowanie moich niesfornych wlosow ,ale to on zapadl mi zdecydowanie w pamiec! -ladny zapach -nawet male wloski przygladzone -brak uczucia ciezkosci -brak wiekszego przetluszczenia Nie zauwazylam minusow ! na 100% do niego wroce Używam tego produktu od: 4 miesiece Ilość zużytych opakowań: 1 cale

Mam puszące się włosy, przetestowałam mnóstwo produktów dedykowanych takim szopom jak moja i Timotei póki co wygrywa ze wszystkimi poprzednikami ;) Plusy to bardzo przyjemny zapach, świetna aplikacja (naprawdę równomierne rozpylanie), nie obciąża i nie przetłuszcza wlosów, do tego jest tani i baaardzo wydajny :) Spray może i nie daje efektu jak po wizycie u fryzjera, ale mimo wszystko dobrze sobie radzi, więc warto spróbować. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Od czasu do czasu kupuję odżywki w sprayu jednak uważam je za zwykły włosowy gadżet,bo problemów z rozczesywaniem na ogół nie mam ;) Spray jest bardzo przyjemny,ma śliczny kokosowy zapach,cena w promocji jest bardzo korzystna,dość wydajny,może coś tam wygładza ale raczej cudów nie ma :D Używam tego produktu od: 1miesc Ilość zużytych opakowań: 1/2

Spray kupiłam przy okazji wizyty w Rossmanie. Był to mój pierwszy spray na puszenie się włosów, wcześniej używałam wielu, wielu innych produktów, które nie przynosiły efektu... Spray jest świetny, od razu ujarzmia moją szopę! Plusy: -zapobiega puszeniu -ma cudowny zapach <3 -dobry rozpylacz, po aplikacji produkt jest rozmieszczony bardzi równomiernie -wydajny Minusy: brak :) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Odżywek w formie sprayu używam od lat, przy moich bardzo gestych, sztywnych, plączących sie włosach pomagają mi rozczesać kudełki i wygładzić je na tyle aby w ciagu dnia nie plątały sie zbyt mocno. Od tego sprayu oczekiwałam bardzo niewiele a dostałam o wiele więcej :) + Bardzo podoba mi się opakowanie, jest dosyć płaskie, na tyle że zmieści sie nawet w niewielkiej torebce, sama szata graficzna również niczego sobie. + Atomizer to hit! Nigdy nie spotkałam się z tym aby spray do włosów miał tak wspaniały &quot;psikacz&quot;. Ten rozpyla delikatną mgiełkę, która błyskawicznie osadza się na włosach, Ogromny plus! + Kosmetyk jest dwufazowy ale obie fazy bardzo dobrze sie ze sobą mieszają i zużywają mniej więcej w tym samym tempie, dzięki temu kosmetyk ma te same właściwości przez cały okres zużywania zawartości butelki. + Spray poprawia stan włosów wizualnie, przyklepuje odstające małe włoski i wygładza suche końce. + Samo działanie bardzo mnie zaskoczyło. Produkt nie tylko wspaniale ułatwia rozczesywanie włosów ale wygładza je, delikatnie obciąża, dyscyplinuje i sprawia że są mięciutkie jak włosy dziecka. Nigdy nie doświadczyłam na moich drutach takiego efektu, włosy są anielsko mieciutkie. + Bardzo podoba mi się słodki zapach produktu, jakby lekko kokosowy. + Cena i dostępność bardzo w porządku, ja zapłaciłam za spray około 9-10zł - Produkt bardzo szybko się zużywa (przynajmniej na moich gęstych włosach) aczkolwiek przy takiej cenie jestem w stanie przymknąć na to oko. Jestem ogromnie zadowolona, po raz kolejny trafiłam na naprawdę świetny produkt za małe pieniądze. Polecam w szczególności posiadaczkom suchych, twardych, gęstych włosów. Używam tego produktu od: około miesiąca Ilość zużytych opakowań: praktycznie całe pierwsze

Na spray Timotei trafiłam podczas zakupów w Rossmanie, akurat był w promocji, a że promocja jest dla mnie jak lep na muchy to długo się nie zastanawiałam nad zakupem :) PLUSY: + piękny zapach! Na opakowaniu nie jest nic o tym napisane, ale spray cudownie pachnie kokosami i to jest jego duża zaleta + spełnia swoje główne zadanie - ujarzmia włosy, które są wygładzone i się nie puszą + ułatwia rozczesywanie mokrych włosów + cena i dostępność + jest bardzo wydajny MINUSY: nie zauważyłam Podsumowując, spray jest naprawdę super. Przyjemnie się go używa i mogę z czystym sumieniem go polecić. Ja na pewno jeszcze do niego wrócę. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego