Sally Hansen Lustre Shine Nail Color Lustrzany lakier do paznokci

Kolory są bardzo ładne - niestety przy moim kolorze dłoni wyglądały źle, ale mea culpa, sama wybrałam. Pod względem technicznym nie mam nic do zarzucenia. Ja akurat bardzo lubię szersze pędzelki - mam prostokątną płytkę więc są raz dwa pomalowane. Prawdziwy problem to... Ból paznokci. Zwyczajnie mnie bolały i do tego lakier okropnie cuchnie. No przynajmniej mój egzemplarz. Używam tego produktu od: kupiłam jakiś czas temu i leży Ilość zużytych opakowań: chyba trzy razy się skusiłam żeby mimo wszystko... ale nie jednak nie.

Niestety się rozczarowałam. Posiadam kolory : 002 Glit - jasne złoto opalizujące na różowo-zielone tony. Piękny! 008 Copperhead - Czerwono-rudy kolor, mieni się na złoto-niebiesko-zielono... bardzo efektowny. + Piękne kolory + Pigmentacja, 2 pociągnięcia i płytka paznokcia jest pięknie pokryta, bez prześwitów + Pedzelek - średni rozmiar, myślę że większości będzie odpowiadał + Całkiem szybko wysycha + Ładne opakowanie - Jakość - niestety tutaj się bardzo rozczarowałam. Lakiery są niesamowicie rzadkie, moim zdaniem to dość dziwna konsystencja... rozlewa się poza płytkę w mgnieniu oka. Jakby tego było mało jest totalnie nietrwały. Zaznaczam, że ZAWSZE używam base coatu i top coatu, do KAŻDEGO lakieru kolorowego. Niestety nawet to nie przedłużyło ich trwałości - wytrzymują w porywach 48h bez odprysków, 3 dnia niestety nadają się do zmycia, odpryskują z połowy płytki albo odłażą płatami. - Cena - 25zł za lakier to dla mnie osobiście ZA dużo. Już nie mówiąc o tym, że tak miernej jakości. Za tę samą kwotę mam 2 lakiery Catrice które niestety biją jakością tę serię z SH na głowę... Ogólnie niestey się zawiodłam, po firmie Sally Hansen spodziewałam się czegoś o wiele lepszego jeśli chodzi o trwałość - tym bardziej za taką cenę. Ja lakiery kupiłam w majowej promocji -49% więc cenę dało się znieść. Natomiast ceny regularnej są moim zdaniem nie warte. Już lepsze są duochromy z Miss Sporty, a kosztują 8zł... Nie polecam, szkoda pieniędzy. Używam tego produktu od: Około pół roku Ilość zużytych opakowań: Posiadam 2 buteleczki.

Kupiłam ten lakier w Naturze kiedy to stał sobie przeceniony na niecałe 10 zł. Zachęcił mnie kolor - brąz mieniący się na szereg innych kolorów. Żałuję zakupu do dziś i nie wiem jak go wykończę, to najgorszy lakier z jakim miałam do czynienia!!! Zalety: - szeroki pędzelek Minusy: - bardzo rzadka i wodnista konsystencja - dość długo schnie - fatalna pigmentacja - pełne krycie po 4-5 warstwach - kolor - po nałożeniu na paznokcie staje się bardzo brzydkim zardzewiałym brązem bez żadnych refleksów a tandetnym pseudoperłowym wykończeniem - trwałość: na rękach jeden dzień na stopach 4 dni - BARDZO BARWI PŁYTKĘ PAZNOKCIA, od pomalowania w sierpniu mam do dziś brązowe paznokcie Używam tego produktu od: Początek sierpnia 2014 Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Oceniam odcień inspirowany lawą. Pomysł naprawdę zacy. Lakier opalizuje w kilku odcieniach (czerwień, róż, pomarańcz, złoto), zmienia się w zależności od kąta padania światła oraz jego natężenia. Najpiękniej wygląda w pełnym słońcu oraz sztucznym świetle. Iskrzy wówczas najintensywniej, zwraca uwagę otoczenia. Niestety, pomimo ciekawego efektu, technicznie do bani, poczynając od byle jakiego pędzelka (przed malowaniem musiałam dociąć odstające włoski). Nakłada się nierównomiernie, nawet przy 2-3 warstwach pod światło widać prześwity i pociągnięcia pędzelka. Tak jak wspomniał ktoś poniżej, mam wrażenie, że nie łapie końcówek. Sorry za kolokwializm, ale śmierdzi przeokrutnie... Zapach jest trwały, toksyczny i migrenogenny. Wszystkie SH, które miałam w przeszłości, zalatywały lakiernią i niestety poprawy nie ma. Dla ładnego efektu potrzeba co najmniej 2 warstw (bardzo płynny) i top coatu, który je zwiąże, co wydłuża proces schnięcia. Nietrwały. Pomimo dodatkowego zabezpieczenia schodzi z końcówek już tego samego dnia. Zmywa się opornie, przy okazji "brokaci" palce, czasochłonna zabawa. Dobrze, że istnieją tańsze odpowiedniki, bo 25 zł za taką jakość to nieporozumienie. Używam tego produktu od: 2-3 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1/3 buteleczki

mam 3 odcienie: 001 moonstone 006 lava 008 copperhead lakiery maja wygodne pędzelki, przy 2 warstwach kryje tak jak trzeba, schna dość szybko , nie gęstnieja z biegiem czasu, z top coatem wytrzymuja 5 dni bez naruszeń- rąbię w domu wszystko bez rękawiczek, zmywam naczynia sprzątam do tego mam małe dziecko, lakiery wytrzymują :) kolory są obłędne przede wszystkim w slońcu, planuję jeszcze zakup 2 kolorów 002 i oo7 kupiłam je zaraz po premierze w zeszłym roku często w promocji w hebe za niecałe 20 zł - opłaca się Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 w trakcie

Mam odcień 007 Scarab. Kolor jest obłędny. Mieni się w każdym świetle inaczej, w dziennym nie mogę się przestać gapić na własne paznokcie. Kryje już przy jednej nie za cienkiej warstwie, przy dwóch jest idealnie. Nie jestem w stanie ocenić trwałości, bo podgryzam każdy lakier jaki nałożę i po maksymalnie trzech dniach muszę zmywać i malować od nowa. Ale tam gdzie nie podgryzam nie odpryskuje ani nie ściera się, więc u osób które nie pchają łap do ust powinno być dobrze :D Używam tego produktu od: dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej buteleczki

Kupiłam ten lakier w kolorze 007. Kolor jest bardzo ładny. Wszyscy dookoła pytają mnie co za lakier mam na paznokciach. Pięknie się mieni. W zależności od światła wygląda inaczej. Mi starcza 1 warstwa. Trzyma się koło 1 tygodnia, oczywiście z utwardzaczem. Dwie warstwy potrafią wytrzymać aż 2 tygodnie. Pędzelek jest bardzo wygodny. Konsystencja lakieru dobra. Cena niewygórowana. Polecam. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania

Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, mam kolor 006 lava, przy pierwszej warstwie krycie żadne, przy drugiej jest już ok, ale dla zadowalającego efektu potrzebujemy 3 warstwy. Schnie szybko więc tragedii nie ma;) Niestety jeszcze w ten sam dzień ściera się na końcówkach! Szczerze mówiąc to już w trakcie malowania nie chce pokryć dokładnie końcówek (czary?) Cena wysoka, kolory cudowne ale ponownie raczej się nie skuszę, chociaż kusił mnie jeszcze ten ciemny niebieski:P Podsumowując - spróbować można ale niczego nie urywa;) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jeszcze pierwsze