Avon Planet Spa, Egyptian Secrets, Peel Off Face Mask Maseczka do twarzy

Uwielbiam maseczki peel off i ta również jest przyjemna. I chyba tyle z pozytywów. Zostawia przyjemne uczucie wygładzonej cery, ale nie zauważyłam innych pozytywnych skutków stosowania. Ładnie pachnie.

Bardzo lubię maseczki typu peel-off. Ta również jest bardzo dobra i nie rozczarowuje. +nałożona nawet cienką warstwą ładnie zastyga i da się zdjąć +wydajna, lepiej używać cienkiej warstwy +dobrze odchodzi od skóry +nawilża, napina i ujędrnia skórę. Mocno ją wygładza i poprawia wchłanianie kometyków +tanie i pięknie pachnie Polecam!

plusy : + wygodne opakowanie + ładna szata graficzna + niska cena + przyjemna konsystencja minusy: - brak rezultatów - podrażniona skóra - skóra piecze podczas noszenia!!! - zaczerwieniona twarz = nie polecam, lepiej zapłacić troche wiecej i kupić maseczkę, która zapewni jakikolwiek rezultat po jej zmyciu

Zalety: - ma bardzo ładny, słodki i owocowy zapach - gęsta konsystencja która szybko zasycha na skórze - wygodne i bardzo wydajne opakowanie - maseczka wygładza skórę i nadaje jej miękkość - delikatnie nawilża skórę - złuszcza martwy naskórek - łatwo się zrywa Jest fajna, ale wolę maseczki glinkowe- bardziej służą mojej skórze.

Maseczki Planet Spa lubię, ale ta okazała się niewypałem. Mam cerę mieszaną i liczyłam, że maska ją oczyści i lekko nawilży. Zalety: + opakowanie + niska cena - z reguły około 8-10 zł + po użyciu skóra jest lekko nawilżona i oczyszczona Wady: - dziwna konsystencja - produkt trudno nałożyć, a jeśli nie nałoży się tyle ile trzeba to jest wielki problem z pozbyciem się jej z twarzy - uciążliwy zapach - podrażnia skórę (po jej użyciu jest zaczerwieniona) Nie polecam.

Nie przepadam za kosmetykami Avonu. Poza kilkoma perełkami, kosmetyki te są średniej jakości w grubo przesadzonych cenach. Ta maseczka, oraz kilka innych to właśnie te perełki, którym jestem wierna od lat. Jeśli chodzi o wygładzanie, tylko maski peel off działają u mnie jak należy, żadne inne typu nałóż i zmyj nie dają rezultatu. Używam jej sumiennie odkąd się pojawiła, jako dodatkowa funkcja wygładzania. 26 zł w życiu bym za nią nie dała, 9.99 zł na allegro, często z gratisową przesyłką. Zalety: -dla mnie najważniejsza: maska jest biała, widać ją gdzie się nakłada, wreszcie nie odbywam depilacji brwi i skroni gratis -fajna, gumowa, zwarta konsystencja, trochę toporna ale miło się ją nakłada -szybko zastyga -wsiąka wszelkie niedoskonałości od pierwszego podejścia, twarz jest aksamitnie gładka, rozjaśniona i nawilżona -nie powoduje bólu podczas ściągania (czarna maska Pilaten=łzy w oczach) -sumienne stosowanie wspomaga gładkość twarzy i walkę z niechcianymi gośćmi -tania i wydajna, jak myślisz, że to koniec, zawsze coś z dna wypłynie Brak wad. Jednym słowem fajne mazidło, jako uzupełnienie kuracji do twarzy. Obowiązkowo poza tą, maska oczyszczająca i ekstra nawadniająca (moja ulubiona Dermedic Hydrain) plus dobry krem i wsio jest elegancko. Za 10 zł polecam każdemu, choćby po to, żeby spróbować. Chyba nigdy z niej nie zrezygnuję. Używam tego produktu od: Odkąd się pojawiła Ilość zużytych opakowań: Kilkanaście po 75ml

Maseczke kupiłam już jakiś czas temu produkt w moim wypadku jest wydajny pewnie dlatego też ,że odstawiałam go na jakiś czas i później wracałam ponownie :) Produkt ma gęsto klejącą konsystencje koloru białego , ciężko po nim umyć ręce ,jeżeli chodzi o ściaganie maseczki z buzi jest to trudne w wrażliwych okolicach bo boli ja resztki zmywam wodą :P bo nie chce mi się męczyć z ich zdrapywaniem :p jest to maseczka odświeżająca ,cera jest miekka po niej i gładka :p jednak nie powiedziałabym ,że daje efekty na dłuższą mete.Uczucie odświeżenia najbardziej mi sie podoba :) nie jestem pewna czy jeszcze do niej wróce. Używam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

+wygładza skórę; +nie zauważyłam wysuszania skóry; +nie powoduje podrażnień; -nie nawilża skóry; -nie oczyszcza skóry; -nie poprawia znacznie struktury skóry; -cena- kupiłam na promocji za około 7 zł- ale nigdy bym jej nie kupiła za 26zł; -za gęsta konsystencja; -strasznie szybko stygnie i zachowuje się na twarzy jak powłoka klejowa; Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze- w trakcie zużycia

Do zakupu maseczki zachęcił mnie uroczy zapach kremu do rąk z tej samej serii, który miałam już wcześniej. Przed ostateczną decyzją oszukałam się wszędzie, czy aby na pewno nie podrażnia skóry wrażliwej (przy takiej naprawdę cięzko o dobrą maseczkę z Avonu). Konkretnych informacji nie znalazłam, było, że fajna, nie szkodzi, więc postanowiłam zaryzykować i... TOTALNA KLAPA! Skóro wrażliwa, (nawet delikatnie) i sucha: STRZEŻCIE SIĘ! Maseczka po pierwszym nałożeniu podrażniła moją twarz. Czułam pieczenie, gorąco i szczypanie. Po ściągnięciu miałam suchą skórę (paskudne łupki). Na szczęście sytuacja nie była aż tak tragiczna, od razu uratowałam ją kremem z AA. Maseczka poszła w kosz... GWIAZDKA I PÓŁ za zapach

Lubię zmieniać maseczki, bo każda z nich ma coś innego. Tej też nic nie brakuje. Opakowanie fajne w stojącej tubce z odchylanym korkiem. Ma gęstą , białą konsystencję. Na zastygnięcie muszę poczekać 20 min. Ale efekt jest .To fakt. Twarz jest dobrze oczyszczona, wygładzona, nabiera blasku. Maska lekko nawilża, nie wysusza i nie podrażnia. Jedynym minusem jest dosyć duża przyczepność do twarzy i jest pewiem dyskomfort przy ściąganiu. Używam tego produktu od: od 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe , połowa drugiego

Konsystencja jest dość dziwna - miałam uczucie jakbym nakładała na twarz klej Magic. Należy nakładać dość grubą warstwę, bo za cienkie ciężko by się ściagało - dlatego też maseczka dość długo zasycha. Trzeba uważać, by nie nałożyć maseczki na brwi lub włosy przy czole... Maseczke bardzo ciężko się sciąga, szczególnie przy wrażliwych częściach twarzy jak np. policzki - po prostu boli!! Dość mocno zasycha, jest sztywna, troszkę jak papier (inne tego typu, których używałam były raczej po zaschnięciu gumowe). Ale jak już się nauczy ją prawidłowo nakładać to jest całkiem wporządku :). Jestem pewna, że usuwa martwy naskórek bardzo dobrze. Skóra po użyciu maseczki jest delikatna, miękka, gładka i nie przesuszona. Do wypróbowania w porządku, ale wole inne, bardziej delikatne i nie pachnące alkoholem :). Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Maseczka ma bardzo ładny zapach, dobrą konsystencje, ściąga skórę, jednak nic takiego nadzwyczajnego nie robi... po zdjęciu maseczki skóra jest miękka i delikatna ale to tylko przez chwilę, do tego pojawiły mi sie po niej krostki, jak po większosci produktów z Avonu... Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno

Testowałam chyba wszystkie maseczki z avonu i ta zdecydowanie jest najlepsza :) ma miły zapach a skóra na serio wygląda na pięknie wygładzona i jest bardzo delikatna... Uwielbiam maski ściągające dlatego że są bardziej efektowne od tych zmywalnych ale może tylko mi się tak wydaje.. Używam ją najczęsciej ze wszystkich masek które mam a jest ich na prawde sporo :) a i do tego maski są bardzo wydajne :) Używam tego produktu od: początku roku 2014 Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie drugiego :)

Najgorszy kosmetyk Avon, jaki miałam do tej pory. Odnoszę wrażenie, że im dłużej ta firma jest na rynku, tym gorsze kosmetyki wypuszcza. Może za dużo ich się pojawia i jakość z tego powodu spada? NIe widzę w tym kosmetyku żadnych plusów, naprawdę nie rozumuem pozytywnych ocen. - strasznie chemiczny zapach, powodujący łzawienie oczu i szczypanie - okropna konsystencja, która niestety pozostaje na palcach i trudno ją zmyć. Dla mnie kojarzy się ona z farbą olejną, zapach podobny zresztą do zapachu farby - zapach nie do zniesienia - trzeba niesamowicie namęczyć się z jej zdjęciem, jak zostanie trochę kosmetyku, bardzo bolesne jest pozybywanie się go - zero efektów po jej zmyciu. Dla mnie totalna porażka i najgorszy bubel Avon. NIc mnie nie przekonuje do tego kosmetyku. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Spodziewałam się po niej czegoś lepszego. Miał być relaks i odprężenie, a nie dość że okropnie zmywa się ją z palców, to do tego dziwnie mocno przylega do twarzy po wyschnięciu, przez co zdejmowanie nie jest przyjemne. Zapach przeciętny, mnie osobiście trochę drażni, jest zbyt mdły. Lekko wygładza i lekko nawilża, mam po niej jakby nieco wyrównany koloryt twarzy, ale szału nie ma. Używam tego produktu od: Kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno

Nakłada się ją ciężko, buzia wygląda jakby była wysmarowana farba olejną :/ Ciężko zmyć ją z rąk (jeśli ktoś tak jak ja preferuje nakładanie maseczek palcami, nie pędzlem). Ściąganie jej po wyschnięciu... boli :( I tak twarz zamiast być odprężona jest czerwona :/ Pół gwiazdki za zapach. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: Jedno zaczęte.

Plusem jest to, że oczyszcza i ma ładne opakowanie. Ale dla mnie jest zbyt gęsta, ciężko mi się ją nakłada i jeszcze gorzej ściąga. Bardzo lubię maseczki z serii Planet Spa, ale tej zdecydowanie fanką nie zostanę. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Maseczka z ekstraktem z lilii wodnej, która ma koić, nawilżać i relaksować skórę brzmi pięknie, prawda ? Niestety maseczka się u mnie kompletnie nie sprawdziła. Produkt ten jest niesamowicie gęsty, dla mnie za gęsty! Równomierne rozprowadzenie (co przy maseczkach typu peel off jest szaleńczo ważne) jest wręcz nie możliwe. Plus za to, że maseczka ładnie pachnie, chemicznie bo chemicznie, ale pachnie. Z maseczką męczyłam się 40 minut. Przez 20 miałam ją na twarzy jak się okazało był to za krótki czas ponieważ maseczka jeszcze nie dawała znaku, że chce odchodzić. Wytrzymałam w niej jeszcze 5, ale po 25 minutach z maseczką, która ściągała moje policzki do kolan musiałam się jej pozbyć. Nie było to łatwe, oj nie było. Maska schodziła kawałeczkami! W efekcie skóra była wysuszona. Tak więc zafundowałam sobie maseczkę wysuszającą! Brawo dla Avonu! ;/ Używam tego produktu od: grudzień 2013 Ilość zużytych opakowań: 1/2