Dodałam ten produkt na Wizażu, bo zadziałał na mnie na tyle dobrze, że chciałam go zapamiętać.
MOJA SKÓRA
Mam 28 lat i pierwsze zmarszczki mimiczne (zwłaszcza wokół oczu i na czole). Moja skóra jest normalna, bardzo podatna na zapychanie i podrażnienia.
CZEGO SZUKAŁAM
Mam pecha, bo za każdym razem, kiedy ukocham sobie jakiś krem, który nie zapycha mi cery i dobrze na nią działa, ten krem przestaje być produkowany. I muszę szukać dalej. Tak też stało sie z moim ostatnim ulubieńcem, dlatego od kilku miesiecy eksperymentuję i szukam nowego faworyta.
Zaczęłam od przeciwzmarszczkowych kremów na dzień z wysokiej półki. Wierzyłam w te wszystkie cudowne właściwości obiecywanie przez producentów... Ale, niestety, parę tych produktów tak zapchało mi cerę, że zrezygnowana sięgnęłam dla kontrastu po tańsze kosmetyki. Między innymi Sorayę. I ten krem mnie zachwycił.
PIERWSZE WRAŻENIA
1. Nie zapycha porów. Za to ma u mnie WIELKI plus.
2. Jest delikatny, zostawia na skórze leciutką, półtłustą warstwę. Dzięki temu moja skóra się nie przesusza, nie traci wilgoci, a jednocześnie można na nią nałożyć makijaż, lekko przypudrować, i nic się nieestetycznie nie roluje ani nie świeci.
3. Nie podrażnia. Po niektórych kremach cera mnie swędzi, piecze i jest zaczerwieniona. Po tym nie stało się nic złego.
4. Ma fajną cenę i mnie na niego stać.
5. Pachnie delikatnie, kosmetyczno-roślinnie. jest biały, dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Jego używanie jest miłe. A kolorowy słoiczek po prostu uwielbiam.
CO TAK NAPRAWDĘ ZROBIŁ?
Ukoił, nawilżył, leciutko odżywił / natłuścił moją cerę. Sprawił, że zniknęło uczucie ściągnięcia, a jednocześnie nie powstawały na mojej buzi nowe wypryski.
Innymi słowy: zadbał o moją buzię i stanowił doskonałą bazę pod makijaż.
MOJE ŻYCZENIA
Jasne, że to nie jest krem idealny, bo ja marzę o produkcie, który by mi cerę ożywił, rozjaśnił, pozbył się zmarszczek, nawilżył i totalnie zregenerował.
Ale - po pierwsze - większego działania oczekuję od kremów na noc. Ten jest kremem na dzień, i najważniejsze, żeby koił mi cerę i nie robił krzywdy.
Po drugie, jest tani, wydajny i bezpieczny. Nie potrzebuję wiecej pod makijaż.
PODSUMOWANIE
Polecam każdemu, kto szuka zwykłego kremu na co dzień, a ma cerę skłonną do zapychania i podrażnień, która reaguje niespodziankami na większość znanych i reklamowanych kremów.
To dobry krem na co dzień za bardzo przystępną cenę.