Marion SPA, Maseczka wygłądzajaca peel off 

PLUSY: - cena - wydajność - przyjemny zapach - łatwo ściągnąć ją z twarzy - skóra jest zmatowiona i wygładzona - delikatnie rozświetla i ujędrnia - nie podrażniła i nie przesuszyła mi skóry MINUSY: - nie dostrzegłam Używam tego produktu od: trzech tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno

Przede wszystkim zapach maseczki jest bardzo przyjemny , forma zdejmowania jest łatwa. Maseczka rzeczywiście wygładza , skóra po zastosowaniu jest miła w dotyku. Jedyny minus to konsystencja która niestety jest dość klejąca. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 5 opakowań , 10 aplikacji

Plusy: -ładny zapach -podoba mi się konsystencja i sposób zdejmowania Minusy: -cena, a jakość -nie polepszyła stanu mojej cery -wysuszyła mi twarz -pojawiło się kilka niedoskonałości Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno, trzy aplikacje

Plusem jest cena i zapach, który wszystkie maseczki z tej serii mają przyjemny. Tym co mnie w niej nie pasuje jest konsystencja, jest za lepka. Sam efekt jaki po sobie pozostawia jest dość fajny, skóra wydaje się gładsza ale jest to efekt krótkotrwały. Trochę również podrażniła mi okolice nosa, gdzie skóra była lekko zaczerwieniona a po jej użyciu dość mocno podrażniona i przesuszona. Używam tego produktu od: 2 tygodni, aplikowane 3 razy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Maseczka jest niedroga, łatwa w aplikacji, a jeszcze łatwiejsza w pozbyciu się jej z twarzy, za co ogromny plus. Co do samego działania - wygładza, skóra czuje się po niej dobrze, lecz jest to efekt krótkotrwały. Ot, taki przyjemny gadżet, nikomu do szczęścia niepotrzebny, choć potrafi poprawić samopoczucie. Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: dwie

Jestem posiadaczką tłustej i płytko unaczynionej cery. Za produkt zapłaciłam 4 zł. Wystarczył mi na 3 użycia. Maseczka jest gęsta, trudno się ją wydobywa z opakowania, jest lepka, bezbarwna i pięknie pachnie morelami. Oczyszcza, ale na krótko (na jakiś jeden dzień. Z obietnica wygładzenia i usunięcia zmarszczek producent przesadził. W rezultacie maseczka trochę przesusza skórę. Maseczka potrzebuje trochę czasu, aby zastygnąć, a zbyt gruba warstwa to uniemożliwia. Podczas jej ściągania nie czuć ciągnięcia za włoski na twarzy, ale pozostają na niej wiórki. Nie wiem dlaczego, być może to moja wina, choć długo siedziałam z tą maseczką. W każdym razie, przez to była dla mnie uciążliwa w stosowaniu. Ja jej nie kupię ponownie. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to można ją dostać w hurtowni kosmetycznej. Nie polecam jej osobom, które unikają alkoholu denat. w składzie, zwłaszcza,że ten składnik występuje na początku składu. Podaję jeszcze raz skład: Skład: Aqua, polyvinyl alkohol, glycerin, alkohol denat., polysorbate 20, prunus cerasus extract, prunus ameriaca fruit extract, izobutyl paraben, methylparaben, phenoxyethanol, propylparaben, ethylparaben, butylparaben, panthenol, peg-40 hydrogenated castor oil, parfum, linalol, amyl cinnamal, citric acid, triethanolamine. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte do końca