Clinique Glosswear for Lips Sheer Shimmers 

Do Clinique mam stosunek dość skomplikowany, pielęgnację, poza ukochanym systemem 3 kroków uważam za przereklamowaną, ale z kolorówki mają kilka produktów, które wg mnie są rewelacyjne i duża gamę kolorów dla chłodnych typów urody, co jest nieczęste - m. in. błyszczyki. Mam kolor 08, Mystic, przytłumiony, jasny, chłodny fiolet. + klasyczne, estetyczne opakowanie, zero nadęcia, minimalizm, który lubię najbardziej + wygodny, gąbkowy aplikato, moim zdaniem wygodniejszy niż wszelkie pędzelki + jest wydajny - dobrze trzyma się ust mimo małej lepkości + daje poświatę koloru, z dość mocnym połyskiem, ale nie wpadającym w tandetę + pielęgnuje napewno - usta mają zdrowy wygląd, są gładkie i nawilżone, nawet po zniknięciu błyszczyka, co przy dużej tendencji do przesuszania ust u mnie jest bardzo cenne + cena nie należy do niskich, ale ze względu na dużą wydajność i właściwości pielęgnacyjne, jak trafimy w swój kolor warto kupić Ogólnie polecam bardzo. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: trzecie w trakcie

Podpisuje sie pod wszystkimi pochalami, Bardzo dobry błyszczyk. Łączy ozdabianie i pielęgnacje ust. Pięknie wygląda. Ja lubię go zwłaszcza nałożonego na ulubioną szminkę. Nie wysusza ust jak inne błyszczyki, dobrze je nawilża. Łatwo nim się pomalować nawet po ciemku można powiedzieć. Delikatny nadaje się do codziennego makijażu. Aplikator poręczny. Jedyny malutki minus to to, że na skutek używania ścierają się napisy na opakowaniu,ale na mało którym kosmetyku się nie ścierają przy dłuższym użyciu. Błyszczyk jest poza tym bardzo wydajny i piękny. Nie lepi się. Warto kupić, bo ma bardzo wiele zalet. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2

posiadam odcien Sugarblue - piekny niebieski z iskrzacymi drobinkami. oczywiscie blyszczyk jest niebieski tylko w opakowaniu, na ustach transparentny a dzieki drobinkom, ust pieknie blyszcza. zalety: - bardzo poreczny aplikator - konsystnencja idelana, nie za ciezka nie za lekka (lzejasza niz w w plump and shine, czy superbalmie) - nie klei sie - jest bezsmakowy i bezzapachowy - nawilza usta! - nie wazny sie na ustach, nie zbiera w kaciach ust - usta lasnia jak tafla wody - blyszczyk jest mieciutki, przyjemie otula usta Używam tego produktu od:kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Idealny: +trawły +nadaje ustom cudowny kolor (mam złoty odcień) +nawilża +jest wydajny +bezsmakowy -z opakowania dosyć szybko starły się apisy Używam tego produktu od:pół roku Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1-go

Bardzo dobry błyszczyk, chociaż wole pump clinique ale ten używam na wieczory bo ma świetny blask, jedynym minusem jak dla mnie jest rzeczywisty brak koloru ale jak się chce połysku to ten jest idealny, szczególnie na pomadkę, i tak godny polecenia!!! Używam tego produktu od: 3 mies Ilość zużytych opakowań:w trakcie

Mam odcien 05 whispher-delikatny róż. Jest super, dzieki niemu moje naturalnie czerwone usta maja delikatniejszy odcien, Blyszczyk pieknie sie mieni, nawilza usta, nie pozostawia nieestetycznych bialych kresek. Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Zadowolona kupiłam go przed wylotem na wczasy, na lotnisku w strefie wolnocłowej. Piękny, prześwitujący, kryształowy, z mieniącymi się drobinkami. Bardzo sexy. Co z tego, skoro błyszczyk mnie totalnie rozczarował swoją trwałością, a właściwie całkowitym jej brakiem :) I to go w moich oczach zupełnie dyskwalifikuje. Nigdy więcej. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mam kolor "Sunset". Lubię ten błyszczyk za to, że daje delikatny efekt, lekko transparentny. Nadaje ustom piękny połysk. Nie jest to produkt dla tych, którzy szukają mocnego, kryjącego koloru. Błyszczyk jest trwały. Konsystencję ma gęstą, nie rozpływa się poza kontur ust, jest bez smaku i zapachu. Trochę skleja usta. Jestem z niego zadowolona. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Mam kolor nr 22 (pink horizon). Jak dla mnie, to rewelacyjny transparentny błyszczyk, nadający lekki kolor. Świetnie się nakłada (uważam, że gąbeczka to najlepszy sposób aplikacji), pięknie błyszczy i jest dość trwały. Plus również za to, że mam go już dość długo, a wciąż nie zmienił swojej konsystencji. Używam tego produktu od: prawie roku Ilość zużytych opakowań: 1 (w trakcie)

Błyszczyk jest świetny, transparentny, śliczne drobinki, cudna konsystencja, długo trzyma się na ustach, nawilża je. Ogólnie wszystko świetnie! tylko ten zapach... niby błyszczyk jest bezzapachowy, jednak gdy już się go używa, jak do opakowania dostanie się powietrze - blyszczyk nabiera jakiegoś fujfuj zapachu. i to mnie bardzo drażni. Gdyby nie to - KWC! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

W sumie mozna powiedziec ze jest przecietny, pomimo jego trwalosci. Kolorki jakies takie blade, bez wiekszego wyrazu (jak kto lubi) mam odcien whisper... po zakupie myslalam, ze choc troszke rozjasni mi usta... a tu klapa. Chociaz moge powiedziec ze fajnie polyskuje. Używam tego produktu od:4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1

Kupilam go po przeczytaniu wszystkich opinii i pomyslalam "Musze go miec!" wiec polecialam do Douglasa i od razu zakupilam sobie kolorek 05 Whisper. Gdy w domu nalozylam go na usta bylam lekko rozczarowana...a moze za wiele sie po nim spodziewalam? Dla mnie nie odznacza sie niczym wyjatkowych oprocz trwalosci. Braku trwalosci rzeczywiscie nie mozna mu zarzucic, bo po jedzeniu czy piciu jeszcze jest obecny na ustach, a to faktycznie cos nadzwyczajnego wsrod blyszczykow, ale oprocz tego nie widze zadnych wyjatkowych cech. Blyszczy sie srednio, spodziewalam sie wiecej (tu o wiele wiele lepiej sprawuje sie blyszczyk Essence powiekszajacy usta) wiec na ustach wyglada ok, ale nie rewelacyjnie, blyszczace drobinki sa, ale tak, jakby ich nie bylo, bo sa malo widoczne, naklada sie normalnie jak inne blyszczyki, moich ust nie nawilza, a natluszcza...no i ogolnie powiem: produkt dobry, ale za te cene (dalam prawie 18 euro) mozna znalezc cos w wiele lepszego (chociazby wyzej wspomniany Essence z mieta powiakszajacy usta, ktory jest o wiele tanszy!!!) dlatego ja jestem na nie...Cena nie adekwatna do jakosci, poniewaz uwazam go za zwykly najzwyklejszy blyszczyk.. .Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 i chyba ostatniego

Kupiłam ten błyszczyk po raz pierwszy. Ślicznie pachnie i ślicznie wygląda na ustach. Nie wysusza ich, a wręcz przeciwnie-nawilża. Trwały. Drobinki ślicznie lśnią. Na pewno kupię sobie go jeszcze.Polecam!!! Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:1

uzywam go od prawie roku na zmiane z 3D Bourjois. jeden z najlepszych blyszczykow na rynku. doskonale sie naklada. zapach nie jest zbyt intensywny wiec nie odrzuca. drobinki slicznie sie prezentuja na ustach. kupilam go w zimie ubieglego roku i teraz zostaly mi tylko resztki :( jedynym mankamentem dla mnie bylo to (ale to tak jak wiekszosc blyszczykow) ze ciut za bardzo sie lepi :/ Używam tego produktu od: lutego 2006 Ilość zużytych opakowań: koncze pierwsze

Mój faworyt!!! Śliczny, delikatny kolor (posiadam kolor Whisper 05 delikatny łososiowo- różowy). Najważnijesze- nie klei się !! Pozostawia na ustach delikatne błyszczące drobinki, nie waży się. Bardzo ładnie nawilża. Jeżeli chodzi o trwałość, to praktycznie jak wszystkie błyszczyki, łatwo się go pozbyć, ale i tak go lubię ;) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Bardzo, bardzo lubie blyszczyki clinique. Posiadam dwa odcienie jeden to kitten pink, a drugi thbilling i z obydwu jestem jak najbardziej zadowolona. Blyszczyk ma swietna konsystencje (nie lepi sie wcale), dobrze odzywia usta i swietnie je podkresla. Kolor jrst nienahalny, drobinki tez nie sa duze. Poprostu naturalnie i zdrowo wygladajace usta. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: 2

Najlepszy błyszczyk jaki miałam . Pink Horizon nr 22. Nawilża , powiększa usta i utrzymuje się nadzwyczaj długo . Drobinki w nim zawarte dają świetny efekt .Ma wygodny aplikator - gąbeczka . Używam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 Edytuję , bo znalazłam lepszy błyszczyk : Clinique long last glosswear SPF 15 Obecnie mam 3 opakowania Glosswear for lips z drobinkami rozświetlającymi . Ulubiony to kolor 411 MELON SKY , kolor delikatny i dyskretny z pięknym połyskiem . Niestety ma chemiczny zapach i nie utrzymuje się na ustach tak długo jak mój faworyt : Clinique long last glosswear SPF 15

Jestem fanką pomadek, jednak co jakiś czas decyduję sie na zakup błyszczyka. Musze powiedzieć, że do zakupu tego produktu zachęciły mnie przeczytane tutaj recenzje. I bardzo sie zawiodłam! W tubce kolor jest bardzo intensywny i aż trudno uwierzyc, że po nałożeniu na usta kolor praktycznie nie jest widoczny!!!! :( Fakt - błyszczyk daje wygląd mokrych ust i ma mnóstwo subtelnych drobinek, które wyglądają atrakcyjnie i nienachalnie. I co ważne - jest bezzapachowy i bezsmakowy. Jednak kolor po coś istnieje - nie widzę sensu produkowania błyszczyków i wymyślania palety barw, skoro efekt uzyskany po zastosowaniu błyszczyka bezbarwnego jest identyczny! Mam kolor Sunset - rdzawo-koralowy w tubce, na ustach - ledwo widoczna poświata:/ Niestety... Nie polecam! Chyba że ktoś szuka tak dyskretnego odcienia błyszczyka, aby nie był widoczny;) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania