Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Make Up Factory Color Flash Lip Tint Masełko do ust

3,3 na 53 opinie
33% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,3 na 5
Kupi ponownie: 33% osób
  • 16 marca 2016 o 12:35
    oddajcie moje 52 zł
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    No dobra nie sa moje bo dostalam od mamy mojej koleżanki, ale jednak cena spora jak na produkt. Osobiscie nie przepadam za tego rodzaju produktem - wole zwykle pomadki ale akurat w tym wypadku najbardziej przeszkadza mi ze pomimo stanu ust (calkiem calkiem) widac kazda ich niedsokonalosc. mam nr 15 - delikatny brudny roz. Kolor ladny. opakowanie tez eleganckie bez zapachu - co lubie tylko te uwypuklanie bruzd na ustach. nie moge nosic bo zle sie z tym czuje.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 marca 2016 o 10:40
    Zerowa trwałość
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Jakow ielka fanka pomadek zostałam zachęcona ładnymi kolorami i modną ostatnio formą pomadki w kredce. Po co mi jednak produkt, który trzyma się na ustach przez moment? Dla mnie to rzeczywiście bardziej taki balsamik niż pomadka z prawdziwego zdarzenia.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 lutego 2014 o 20:05
    Rewelacja!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Oceniam dwa dość jasne odcienie 95 PALE ROSE i 25 APRICOT KISS. Masełka zwróciły moją uwagę właśnie ładnymi, idealnymi na dzień kolorkami a także bardzo miękką konsystencją. Najpierw kupiłam jeden a po dwóch dniach wróciłam po drugi odcień ;) Masełko w odcieniu 95 PALE ROSE to bardzo chłodny odcień jasnego różu złamany beżem. Zaintrygował mnie bo inne marki kosmetyczne nie posiadają odcienia zbliżonego do tego. Poza tym daje fajne, lekko błyszczące wykończenie ale bez brokatu czy przesadnego błysku. Kolor ten jest bardzo jasny, blady, dlatego jest idealny jedynie teraz kiedy nie używam brązera do twarzy. Kolorek 25 APRICOT KISS to nudziak przełamany lekką brzoskwinką, cudeńko. Świetny na każdą porę roku, ożywia cere. Ten odcień również zapewnia lekko błyszczące, jedwabiste wykończenie. Masełka nosi się niezwykle wygodnie, są bardzo lekkie, w ogóle nie przypominają czegoś co nadaje ustom koloru, nie przypomina też np. masełka z clinique, astora czy z revlona. Są jak nawilżający balsam, wygładzają usta, pięlęgnują. Co najważniejsze w ogóle nie wysuszają. Zawierają pielęgnujące masło shea i mango, oleje z awokado i jojoby a także wyciąg z granatu, który chroni przed wolnymi rodnikami. Warto wspomnieć o bardzo wysokim filtrze (jak na coś co koloryzuje usta) SPF25. Dziękki lekkiej konsystencji w ogóle nie kleją ust. Są naprawde trwałe jak na produkt tego typu, nawet do 3-4h co uważam, że jest dobrym wynikiem jak na tak lekką konsystencję. W miarę upływu czasu tracą jedynie na połysku a kolor pozostaje praktycznie bez zmian. Podoba mnie się, że nawet po wielu godzinach ładnie zachowują się na ustach, nie wchodzą w załamania, nie zasychają w nieestetyczny sposób (białe ślady). Za to wielki plus dla marki make up factory. Cena jest adekwatna do jakości, kosztują 65zł. Kupowałam w marrionaud ale niedawno dowiedziałam się, że marrionaud wycofuje się z PL więc masełka marki Make Up Factory bd kupować przez internet :) Nie bd dokładnie porównywać tego masełka z innymi, ale różnią się bardziej delikatną konsystencją i bardziej lekką formułą. Lubię masełka revlona ale te chyba jednak ciut bardziej, tyle, że w revlonie mam większy wybór odcieni niż tu :) coś za coś :) Małym minusem jest opakowanie z którego szybko znika napis i zostaje zwykła czarna kredka ze srebrną skuwką. Mogli się bardziej przyłożyć, jestem estetką i zwracam na to uwagę. Za to odejmuję pół gwiazdki. Podsumowując- polecam, są świetne i bardzo dobre dla podatnych na przesuszenie ust. Niosą ukojenie i mega nawilżenie ;) nie wiem tylko co będzie w upały, pewnie będą się nieźle topić ;) Używam tego produktu od: początku stycznia Ilość zużytych opakowań: w trakcie używania dwóch
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.