Nivelazione Krem dermatlogiczny na pękające pięty 

Nie mam wprawdzie pękających pięt, ale kupiłam ten krem w akcie desperacji przy moich wiecznie suchych, szorstkich i łuszczących się stopach. Nakładam go na noc, a na wierzch skarpetki żeby utrzymywać ciepło (wtedy działa skuteczniej). Używam nieregularnie a i tak widać efekty. Stopy są wygładzone i miękkie w dotyku. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Kremu używam już jakiś czas, z malutką przerwą na Palomę:) Ten jak dla mnie wypada zdecydowanie lepiej. Pachnie co prawda jak wszystkie inne kremy do stóp, ale tego za wadę nie używam. Odżywia za to naprawdę dobrze. Naprawdę popękanych pięt myślę, ze tym kremem się nie odżywi, ale na stopy lekko zaniedbane jest akurat. Ma lekko gęstawą konsystencję, wchłania się bardzo szybko i nie zostawia na stopach warstwy filmu. Cena wg mnie tez przystępna, więc nic tylko kupować. Ja zaznaczyłam, że nie wiem czy kupię ponownie, bo jest tyle rzeczy do testowania ;) na ten krem jednak warto się skusić i wyrobić sobie o nim zdanie samemu Używam tego produktu od: ok.3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Pielęgnacja moich stóp jest dla mnie bardzo ważna. Mam bowiem stopy mocno zniszczone z wieloletnimi nagniotkami (walczę z nimi od jakiś 10ciu lat). Krem z Farmony je st świetny – mam tu pewne doświaczenie. Przebija drogiego Gehwol Lipidro, krem do stóp z starej serii Dax Body (ten do regeneujący), preparaty Sholla, Propodię czy chwalonego Fusswholl. Jak dla mnie ten krem jest równie dobry co Pilarix. Krem ten ma bardzo gęstą konsystencję. Przypomina on gęstą pastę. Jednak stosowanie go staje się prostsze przy użyciu skarpetek – jako tańsze polecam For Your beauty, choć najbardziejlubię te z TBSa – są niezniszczalne, świetnie się piorą i nie prują. Wtedy nakładam go tak jak maseczkę, zostawiam na 20 min, zdejmuję (on się wchłonie w międzyczasie). Wtedy używanie jego nie jest uciążliwe. Bo tak to krem się bardzo powoli wchłania. Jednak biorąc krem z mocznikiem jestem tego świadoma, że będę mieć pastę, więc nie odejmuję za to gwiazdek. Krem ładnie, dość delikatnie pachnie. Tubka jest miękka, co ułatwia wyciskanie tak gęstego produktu i zużycie do końca. Tymczasem o działaniu: Krem nawilża stopy. Regeneruje je i odżywia. Zmiękcza naskórek. Wygładza. Usuwa suche skórki. Jednak wymaga on dodatku gliceryny – tu polecam Garniera w czerwonej tubce. Wtedy tworzą duo idealne. Krem Garniera zawiera dużo gliceryny, a Farmona dużo mocznika. Razem to daje idealne duo – nawilżenie + regeneracja. Krem z Gehwol nie dawał mi tego efektu. Czułam nawilżenie, jednak to nie było to. Tu mam znacznie większą regenerację i odżywienie. No i za ¼ ceny Gehwola ;) Podobne odczucia mam przy Pilarixie. Fushwoll bazował na wosku pszczelim, a mocznik to jest od niego (przy najmniej u mnie) lepszy – czuję regenerację i wygładzenie, a nie mocne nawilżenie. Krem nie wykona cudu, ale biorę pod uwagę, że efekt „baby foot” przy tak zniszczonych stopach jak moje jest mało prawdopodobny. Krem jest często na promocjach, dobrze dostępny. W promocji można go dorwać za 6 z hakiem. Polecam ten krem. Oceniam jednak go na 4 gwiazdki, ale gdy nie znajdę ideału będę go kupować cały czas. Bo wolałabym więcej gliceryny. Używam tego produktu od: 1,5 mies Ilość zużytych opakowań: 1 cała tubka, druga czeka w zapasie

Skóra na stopach zawsze szybko mi się wysuszała- mimo namiętnego nawilżania ciągle czułam nieprzyjemne napięcie. Peelingi, kremy, różne preparaty regenerujące i nic. W aptekach zero pomocy, więc uciekłam do drogeryjnych smarowidełek. Po kilku bublach trafiłam w końcu na coś, co faktycznie przynosi mi rezultaty! + brak drażniącego zapachu + poręczne opakowanie + szybko się wchłania + natychmiastowo daje uczucie nawilżenia i ulgi dla ściągniętej skóry + zmiękcza zrogowacenia i wysuszony naskórek + konsystencja + nie podrażnia + wydajny-nie trzeba go wiele, by rozprowadzić po całych stopach i przy codziennym (z niedługimi przerwami) stosowaniu zużyłam jedynie pół opakowania! + cena w stosunku do jakości Używam tego produktu od: ok. 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Wypróbowałam już hyba wszytskie kremy do stóp dostępne na rynku... Mam baaaardzo wymagające stopy.. Ten krem jako jedyny naprawdę regeneruje stopy. Piety nie pierzchną, są gładkie. Krem tak bardzo nawilża, że wystarczy go aplikować raz na 2-3 dni, a stopy cały czas są nawilżone. Kolejnym plusem jest wydajnośc- wystarczy nałożyć kropelkę kremu wielkości fasolki- w zupełności wystarczy na pięty- nie ma co przesadzać, bo skutek będzie wręcz odwrotny. Bardzo podoba mi się, że krem własciwie nie ma zapachu. Polecam! Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 2 zużyte