Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Sally Hansen Sugar Coat (Lakier o fakturze cukru) 

3,2 na 56 opinii
33% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,2 na 5
Kupi ponownie: 33% osób
  • meg67
    meg67
    4 / 5
    19 maja 2015 o 15:01
    Dobry!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Mam w swoich zbiorach różowy, probowałam także odcienia miętowego, za każdym razem efekt jest przepiekny! Lakiery mają świetne krycie i długo się trzymają. +piekne odcienie +dobre krycie +nie odpryskują się, nie ścierają +długo się trzymają na paznokciu -ciężko je zmyć Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 listopada 2014 o 14:08
    Ciekawe, ale nie dla mnie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Uległam piaskowemu szaleństwu. Cukrowe SH są stacjonarnie nie do kupienia, więc zamówiłam w internecie - czarny i granatowy. Trzyma się nieźle, wygląda dobrze, ale… nie mam przekonania, jest chyba aż nazbyt "strukturalny". Do tego kiepsko się zmywa. Ale moja siostra go uwielbia. Uczucia mam mieszane, ale raczej polecam do spróbowania - to w sumie ciekawy twór. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: dwa w trakcie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • klodek
    klodek
    4 / 5
    14 maja 2014 o 22:31
    Sally zawsze trzyma poziom
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Kupiłam ten lakier w kolorze czarnym. Jestem z niego zadowolona. Daje ładny efekt na paznokciach i dość szybko schnie. Ja nakładam dwie warstwy standardowo. Gdy paznokcie maluję tylko nim są bardziej matowe. Jak nakładam utrwalacz robią się lśniące. Lakier jest trwały. Nie za drogi. Ma niezwykle wygodny szeroki uchwyt i świetny pędzelek. Zastanawiam się czy nie kupić jeszcze jakiegoś koloru. Ogólnie polecam. Nie widzę wad, ale też nie wpadłam w manię lakierów cukrowych czy piaskowych. Poniżej zamieszczam zdjęcie na szybko pomalowanych paznokci tym lakierem.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • LillyS
    LillyS
    2 / 5
    28 marca 2014 o 20:25
    Jakoś mnie nie zachwyca...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Mam 2 kolory: biały Sugar Fix i różowy Cotton Candies. Na buteleczce pisze, by nakładać 2 warstwy, jednak w przypadku bieli nałożyłam 3 (2 nie pokryły wszystkich łysin ;) ). Powiem szczerze, wolę oglądać ten lakier na kimś innym, niż go nosić na sobie, bo jak się okazało, dziwnie się czułam nosząc "wycukrzone" paznokcie. Lakier schnie dosyć wolno jak na piaski. W ogóle jest piaskiem dosyć nietypowym w strukturze. Wolałabym, by tekstura wyglądała na bardziej równą, bo wypukłości są trochę chaotyczne. Pędzelek jest w porządku. Buteleczka w ręku trochę toporna. Sam efekt jest mało wdzięczny. Używam tego produktu od: 2 miesięcy? Ilość zużytych opakowań: żadne
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 marca 2014 o 18:13
    Piasek nieidealny ale przyjemny.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Lakiery Sugar Coat to moje pierwsze piaski ever. Pierwsze dwie buteleczki (Sweetie i Sour Apple) chwyciłam w K-Marcie a kolejne dwie (Spare-A-Mint? i Candy Corn) w Targecie. Sporo czasu minęło od zakupu do testów (w międzyczasie zdążyłam kupić najświetniejsze piaski na rynku czyli Gum--DROPs Nicole by OPI) ale kiedy w końcu nałożyłam na paznokcie pierwszego cukra to zachwycona nie byłam :) W Sugar Coatach dużo zależy od koloru. Sweetie to pastelowy żółty kurczak, który jest tragiczny i w nakładaniu, i w wysychaniu, i w wyglądzie. Sweetie nakłada się tępo, nie można rozprowadzić go cienką warstwą bo to glut w konsystencji jest. Paznokcie pomalowane słodziakiem wyglądają brzydko i niechlujnie, nie czuć w ogóle piaskowej faktury (przy takiej grubości lakieru bazowego cukrowe drobiny w nim giną) a do pełnego krycia trzeba trzech warstw by nie było prześwitów. Sour Apple to najpiękniejsza rozbielona zieleń aka mięta jaką widziałam. Jakościowo ten ocień jest o sto mil przed Sweetie. Idealne się rozprowadza, dwie cieniutkie warstwy zapewniają pełne krycie i ma świetną fakturę. Konsystencja też w porządku, nawet goopi pędzelek mi tu nie przeszkadzał :) Miodzio. Spare-A-Mint? i Candy Corn to druga seria szugar kołtów, którą SH wypuściło na rynek po komercyjnym sukcesie pierwszych swoich piasków. Spare-A-Mint? to głęboka, morska zieleń. Zdecydowanie najfajniejszy z tych kolorów, które mam. Podobnie jak Sour Apple świetnie się z nim pracuje. Nie mam mu nic do zarzucenia. Candy Corn to lekko cukierkowy pomarańcz. Kolor jest letni i pozytywny a w połączeniu z piaskową fakturą dość konkretnie zwraca uwagę :) CC potrzebuje trzech warstw do pełnego krycia, ale cienko się rozprowadza więc można mu to wybaczyć. Jeśli o trwałość chodzi to jest ona zaskakująca. Lakiery trzymają się na bazie kilka dni (nawet Sweetie, co mnie zdziwiło bo byłam przekonana, że przy takiej ilości lakieru odpadnie on z paznokci już następnego dnia po malowaniu), piasek nie odpryskuje, lekki błysk kolorowej bazy nie matowieje. Tak więc trwałość zdecydowanie in plus. Nazwa też jest trafiona - pazury faktycznie wyglądają jak posypane drobnym cukrem kryształem. Podoba mi się bardzo prosta buteleczka i strukturalna naklejka na froncie (imituje cukrową fakturę lakieru :D). Swoje ulubione piaski mam (wspomniane wyżej Gum--DROPs <3) i wszystkie inne porównuję do Nicole by OPI. Sally Hansen plasuje się w tym moim subiektywnym rankingu piaskowych lakierów gdzieś w połowie - są lepsze od SH ale są i dużo gorsze. Drogeryjne średniaki w przyjaznej portfelowi cenie. Jak wyjdą nowe kolory to na pewno kupię kilka buteleczek :D Używam tego produktu od: lata 2013 Ilość zużytych opakowań: cztery
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.