Mixa Baby, Lipidowy krem nawilżający do twarzy i ciała 

Treściwy krem zamknięty w poręcznej i wygodnej tubie. Wydajny. Stosowany przeze mnie głównie jako balsam do ciała. W tej roli spisuje się świetnie. Bardzo dobrze nawilża skórę, łagodzi podrażnienia, nie klei się, nie pozostawia tłustej warstwy. Co najważniejsze efekt nawilżenia pozostaje z nami na długo. Sporadycznie stosuję go jako krem na noc i tutaj też nie mam większych zastrzeżeń. Nawilża i wygładza cerę. Niestety nie wypowiem się czy zapycha, bo stosuję go na tyle rzadko w tej formie, że nie wiem jak wypadłby przy codziennym użyciu. Mnie w każdym razie nie zapchał. Jestem nim pozytywnie zaskoczona.

Moje dzieci dostały ten krem w prezencie od osoby, która składów nie czyta. A skład nie jest najmocniejszą stroną kremu ;-P. Niemniej używamy i mamy się dobrze ;) Krem całkiem dobrze nawilża, nie podrażnia, ma przyjemną konsystencje i ładny zapach. Sprawdził się jesienią i zimą. Jednak absolutnie nie poleciłabym go dla niemowlaka lub alergika, już lepiej kupić serię Babydream z Rossmanna.

Krem zakupiłam przez przypadek, szukając na gwałt jakiegoś dobrego , lipidowego kremu na wyjazd narciarski. Sprawdził się idealnie: szybko się wchłania, na skórze nie pozostawia tłustej warstwy a jedynie lekki film, dokładnie taki, jaki powinien mieć prawdziwy narciarz w warunkach -20 st. na stoku! Nie brudzi ani czapki, ani gogli ani nie tworzy tłustykch kosmyków włosów wystających spod czapki. Nie ma zapachu, jest niewidoczny, doskonale chroni skórę i przyznaję, że krem ten podkradała mi większość mężczyzn (i starszych i młodszych), którzy alergicznie reagują na tzw. sportowe smarowanie a mają świadomość użycia czegoś na twarz w warunkach sportowych. Dodatkowo - jest super wydajny i ma estetyczne, poręczne opakowanie (tuba, któr się nie zapycha), zamknięcie również nie szwankuje. Poza tym - w sytuacji miejscowego przesuszenia skóry czy wręcz łuszczenia się we wrażliwych miejscach (bądź po opalaniu) - świetnie łagodzi takie sytuacje. W mojej ocenie - 10/10.

Kupiłam ten krem z myślą o sobie. Bardzo wiele kosmetyków mnie uczula, a od kiedy mam córeczkę i podkradam jej kosmetyki zauważyłam, że to co jest dedykowane dzieciom pasuje i mi. Kremik zamknięty jest w standardową tubkę z zamknięciem typu klik. Chwalę sobie takie opakowania, są higieniczne, praktyczne i estetyczne. Swoją tubkę niejednokrotnie brałam na wyjazdy i nigdy nie otworzyła mi się po drodze. Kremik ma dziwną, "puszystą" konsystencję i biały kolor. W zasadzie to taka gęsta pianka. Uwielbiam się nim smarować. Pachnie bardzo delikatnie, w zasadzie to można by uznać, że jest bezzapachowy. Działanie również na plus. Nawilża. Zimą moja twarz jest bardzo sucha i wiele kremów sobie z nią nie radzi, dlatego kremik Mixa jest teraz moim zimowym pewniakiem. Wchłania się dość opornie, ale przez lekką konsystencję nie jest to uporczywe. Nie używam go na dzień. Smaruję nim twarz dość obficie, więc ilość jaką używam na pewno ma też wpływ na wchłanianie. Kremik mnie nie zapchał, nie podrażnił, nie uczulił. Skóra twarzy po aplikacji jest nawilżona, załagodzona. Nie wpływa na powstawanie niespodzianek. Używałam też czasem do smarowania córeczki. Mojego małego alergika również nie podrażnił. Krem jest wydajny. Stosunkowo nie drogi, w Rossmannie kosztuje ok.17zł. Na pewno będę do niego wracać. Pół gwiazdki mniej, bo mógłby nawilżać jeszcze lepiej. W końcu to Mixa, oni na pewno mogliby zrobić jeszcze lepszy produkt ;) Ale to moje czepialstwo. Polecam. Używam tego produktu od: wakacje 2015 Ilość zużytych opakowań: tubka 100ml

Kupiłam produkt na promocji w Rossmanie. Początkowo leżał w kosmetyczce nieużywany. Jednak już po pierwszym zastosowaniu można się przekonać że to bardzo dobry krem który można używać zarówno do twarzy jak i ciała. ZALETY: -bardzo delikatny prawie nieodczuwalny zapach - bardzo fajnie nawilża skórę - niewielkie poręczne opakowanie - nadaje się jako baza pod makijaż - cena WADY póki co brak zdecydowanie polecam! Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

+ zapach : delikatny, przyjemny + konsystencja + krem w tubce + nie podrażniał + w Rosssmannie - za lekki na jesień - za mało nawilżał Planuję kupić drugą tubkę teraz, na lato, i zobaczyć jak się sprawdzi. Używam tego produktu od: starczył na miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedna tubka