Perfecta Slim Fit, Serum przeciw rozstępom wyszczuplające 

Ten zakup był jedną wielką pomyłką. Nie widać żadnej różnicy przed i po zużyciu opakowania. Rozstępy jakie były takie pozostały, nie ujędrnia, właściwie nie daje nic.

Ani nie redukuje rozstępów, nie redukuje powstawania nowych, nie ujędrnia, nie wyszczupla, ani nawet nie nawilża Liczyłam, że w trakcie uzwania serum nie pojawią mi się nowe czerwone pręgi, szczególnie że ćwiczyłam i masowałam miejsca zagrożone rozstępami. Niestety myliłam się. Rozumiem że po czymś co kosztuje 15 zl trudno się spodziewać cudów, ale wydaje mi się że 15 zł to o wiele za dużo za serum które nie robi totalnie nic. Używam tego produktu od: ok 3 miesiace Ilość zużytych opakowań: jedna niecala tubka

Nie zauważyłam na moim ciele zmniejszenia rozstępów.Wyszczuplić mnie nie wyszczuplił.Dostałam go w prezencie jako osoba aktywna fizycznie zmagająca się z nadwagą.Według mnie nic konkretnego z moją skórą nie zrobił. Używam tego produktu od: 3-4 miesiący Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nie mam pojęcia do czego tak naprawdę powinien służyć ten produkt. Może ma jakieś ukryte działanie ale ujędrniający ani przeciwdziałający rozstępom to on nie jest. A na pewno nie bardziej niż krem do rąk za 2 zł. Nie liczyłam że serum chociaż troche zmniejszy moje rozstępy. Kupiłam je tylko dlatego że skończył się krem którego używałam wcześniej a nie doszło do mnie jeszcze nowe zamówienie. Liczyłam jedynie że w tym czasie nie pojawią mi się nowe czerwone pręgi, szczególnie że ćwiczyłam i masowałam miejsca zagrożone rozstępami. Niestety myliłam się. Rozumiem że po czymś co kusztuje 15 zl trudno się spodziewać cudów, ale wydaje mi się że 15 zł to o wiele za dużo za serum które nie robi totalnie nic. Używam tego produktu od: półtora miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam ten kosmetyk już prawie rok temu i też wówczas zaczęłam go stosować. Potem jednak jakoś rzuciłam go na bok i dopiero niedawno wykończyłam. Obietnica producenta: "Skoncentrowany, wysokoaktywny preparat modelująco - ujędrniający polecany do szybkiej redukcji rozstępów oraz błyskawicznego modelowania ramion, brzucha, ud i pośladków: - skutecznie redukuje widoczność rozstępów, - intensywnie regeneruje skórę poprawiając jej koloryt i napięcie, - znacznie poprawia elastyczność i sprężystość skóry, - ujędrnia, - przyspiesza wyszczuplanie brzucha, ud i pośladków, - zapobiega powstawaniu nowych rozstępów. Dwa razy dziennie wmasować preparat w miejsca przeznaczone do wyszczuplenia lub objęte rozstępami. Aby zapobiec nawrotom i pojawianiu się nowych rozstępów, zaleca się regularne stosowanie preparatu. Uwaga! Delikatne chłodzenie lub mrowienie towarzyszące wchłanianiu się preparatu jest wynikiem błyskawicznego działania składników aktywnych. Efekty: pp 4 tygodniach regularnego stosowania redukcja widoczności rozstępów - 52%*. (* % zadowolenia. Test konsumencki pod kontrola dermatologa przeprowadzony na grupie 25 kobiet)." Opakowanie: Czarna tuba z całkiem przyjemną dla oka oprawą graficzną. Złote zamknięcie na klik. Kosmetyk łatwo zużyć do samego końca, w razie problemów można je przeciąć nożyczkami bowiem nie jest zbyt twarde. Pojemność 200 ml. Moje doświadczenia: Miałam szczerą nadzieję, że ten kosmetyk pomoże mi w walce z różowymi rozstępami na udach. Stosowałam go codziennie w odpowiednim miejscu przez cztery tygodnie. I co? I nic. Zero efektu. Nie wiem, czy z moim ciałem jest coś nie tak, ale fakty są takie, że nijak mi ten kosmetyk na rozstępy nie pomógł. Rzuciłam go zatem gdzieś w kąt z myślą, że pewnie odnajdę go gdzieś za rok i wyrzucę. Odkryłam go jednak wcześniej i postanowiłam zacząć zużywać w myśl zasady "żeby zużyć". Ma efekt chłodzący, który całkiem lubię, dość długo utrzymuje się on na skórze więc jest bardzo w porządku, zwłaszcza na lato. Pachnie jak większość kosmetyków tego typu, tak orzeźwiająco, cytrusowo. Niestety nie zauważyłam też żadnych efektów ujędrniających, czy tym bardziej wyszczuplających. Również sprężystość mojej skóry pozostała bez zmian. Nie wygładza. Nie wiem, być może on ma działać na zasadzie placebo i ja po prostu za mało wierzyłam w to, że pomoże. Będę próbowała jeszcze innych kosmetyków na rozstępy, może wreszcie znajdę coś, co mi pomoże...? Cena i dostępność: Można go nabyć za około piętnaście złotych w większości drogerii i w Internecie. Podsumowanie: Żadnych efektów absolutnie nie zauważyłam. Nie tylko z rozstępami, ale też ujędrniających, czy wygładzających. Pełną gwiazdkę wystawiam wyłącznie za efekt chłodzący, który bardzo lubię. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Przez pierwsze 2 tygodnie nie widziałam żadnej różnicy, jednak po tym czasie zaczęło się dziać! Rozstępy zaczęły się zmniejszać i być mniej widoczne! Nie było to 50 %, jednak efekty były bardzo przyjemne. Zwłaszcza jeśli chodzi o jeden duży, różowy rozstęp, który miałam na udzie, to po nim zaczęłam się orientować, że serum naprawdę działa. Ale że lubię kombinować postanowiłam go użyć na zmarszczkę, którą mam na dekolcie-wiecie taka kreska od ramienia do ramienia :) i tu również po dwóch tygodniach była mniej widoczna. Przyznam się, że na początku używałam go 2 razy dziennie, ale po jakimś czasie mi się zwyczajnie nie chciało i stosowałam go raz dziennie, czasami zapomniałam o nim i używałam co 2 dni ;) Plusy: - zmniejsza rozstępy - nawilża(myję się 2 razy dziennie, więc trudno mi określić na jaki czas, ale od rana do wieczora daje radę ;) - zmniejszył mi zmarszczkę na dekolcie Minusy: - Jeśli się go użyje za dużo i na całe ciało robi się niesamowicie zimno, tak jakbym wyszła na dwór w zimę w samym podkoszulku - Zapach przy pierwszym użyciu musiałam otworzyć drzwi od łazienki, tak śmierdziało, jednak po pewnym czasie się przyzwyczaiłam i nie przeszkadzał mi ten mentolowo-chemiczny zapach ;) - Niestety efekt utrzymuje się tylko w czasie stosowania, po odstawieniu rozstępy zaczynają wracać do pierwotnej formy ;( Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie 200 ml

Serum w ogóle nie działa, a szkoda. Nie liczyłam na to, że mi zmniejszy widoczność rozstępów choćby o ten 1% choć producent obiecuje te 53%. Jednak wkurzyłam się, bo przy powstawaniu nowych rozstępów przy regularnym używaniu tego produktu, masowaniu i ćwiczeniu to nic nie dało. Myślę już, że zwykły krem nawilżający by sobie lepiej poradził. Nie polecam. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe