Syoss Supreme Selection, Revive, 3 in 1 Color Perfect Miracle Fluid chroniący kolor 3 w 1

Cieszę się bardzo, że już się skończyła. To właśnie jeden z takich kosmetyków. W zasadzie od samego początku wiedziałam, że jest to bardzo średnia odżywka. W miarę używania to moje pierwsze wrażenie tylko się umacniało i z każdym kolejnym użyciem widziałam coraz mniej jej działania na włosach. Działania ochronnego koloru (po przefarbowaniu włosów) niestety nie zauważyłam. Jest za to bardzo wydajna (mimo, że opakowanie wygląda na niewielkie). Pompka po zużyciu ok. 3/4 opakowania odmówiła współpracy i musiałam wytrząsać, przechylać i odwracać do góry dnem opakowanie, żeby wydobyć jakąkolwiek ilość odżywki. Nie lubiłam używać, kompletnie bezużyteczny kosmetyk.

Skończyłam właśnie opakowanie tego fluidu. Szukałam czegoś odżywczego z możliwością podkreślenia koloru. Opis moich włosów: Moje włosy są bardzo trudne w pielęgnacji. W stanie naturalnych (czyli bez jakichkolwiek zabiegów chemicznych) były ciężkie, często miały efekt „naleśnika” czyli włosów przyklejonych do głowy. Dodatkowo przetłuszczające się bardzo mocno – ŁZS, co powoduje dodatkowo problemy na tle podrażnień, łupieżu alergii. Dlatego przeszłam wiele zabiegów chemicznych by choć trochę zmusić je do układania. Miałam wielokrotnie farbowane – od czerwieni (bakłażan, wiśnia), przez brąz po po raz kolejny czerwień – obecnie naturalny lekko popielaty średni brąz. Dodatkowo niestety przeszły bardzo ciężki zabieg – trwała ondulacja – niestety wykonana makabrycznie – za dużo płynu do skręcania przez co były spalone. Przez to dostały efektu „puchu” co utrudnia jeszcze bardziej pielęgnację. Przez to wszystko lubią lekkie sylikony i inne polimery (jednak w ograniczonej ilości, bo lubią on podrażniać skórę głowy). W stylingu akceptują wyłącznie żele, gumy i pasty oraz lekkie lakiery - pianek nie cierpią. Kochają bezgranicznie aloes, zioła i proteiny - najbardziej kreatynę i jedwab + glicerynę jako humektant. Nie lubią żadnych olei stosowanych przed myciem. Opakowanie: Fluid jest pakowany w ładne opakowanie z pompką. Jednak mimo, że jest ono ładne to ma koszmarny feler. Na sam koniec gdy chcę wydostać resztkę fluidu mam problem - pompka nie sięga, a wystukiwanie go z opakowania kończy się plamami w łazience lub nie zużyciem go do końca. Konsystencja: Kremowa, przyjemna. Jest mleczna, gęsta. Nie przecieka przez palce i nie ścieka z włosów. Działanie: Fluid nawilża włosy. Kolor jest wzmocniony. Pasma są zregenerowane - biorę po uwagę fakt, że jedno z moich pasm jest nie do odratowania - jest spalone i nie da się go uratować. Nie ma obciążenia włosów, ani zwiększenia przetłuszczenia (włosy myję co 2 - 3 dni). Włosy są po nim przyjemne w dotyku i dobrze się rozczesują. Także obietnice producenta co do pogłębienia koloru, czy też regeneracji są spełnione. Fluidu używam po myciu szamponem - innych opcji nie testowałam. Cena / wydajność / dostępność: Fluid jest nieźle dostępny. Jest dość tani. Wydajność w normie. Oceniam go na 4,5 gwiazdki - gdyby było lepsze opakowanie dałabym ocenę maksymalną. Dzięki temu produktowi będę się na pewno interesować produktami Syoss. Używam tego produktu od: 1 mies Ilość zużytych opakowań: 1 cała butelka