Biotherm Aquasource Non Stop (Silnie nawilżający krem oligotermalny dla skóry suchej) 

W tym kremie najbardziej zachwyciła mnie delikatna konsystencja i zapach. Krem wchłania się natychmiastowo przynosząc ulgę ściągniętej po demakijażu cerze. Miejscowe przesuszenia zniknęły,a moja skóra wygląda promiennie.Produkt zużyłam w ciągu dwóch miesięcy stosując codziennie rano i wieczorem. Używam tego produktu od: 2013 Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kremu używam od niedawna, skusiłam się na pełnowymiarową wersję po wcześniejszym kupnie zestawu, który zawierał 15ml kosmetyku. KONSYSTENCJA: lekka, wydaje się być bogata mało wydajna ( dla mnie to plus, bo nie lubię męczyć się długo z kremami - szybko mi się nudzą) szybko wchłaniająca się, aczkolwiek chwilę pozostawia na skórze film, więc lepiej krem nadaje się na noc,niż na dzień DZIAŁANIE: bardzo dobrze nawilża, moja skóra dosłownie go\'\'pije\'\' jedyny minus, ale duży minus, to to, że po nałożeniu kremu skóra ( chwilę) piecze. Nie mam pojęcia dlaczego, w każdym bądź razie jak dla mnie Aquasource wcale nie jest delikatny. OPAKOWANIE: cudowne, ja jestem zachwycona, mimo, że nie jest jakoś specjalnie udziwnione;) od razu dorzucę zapach, który u mnie jest minusem, aczkolwiek mało znaczącym CENA: promocji na niego nie ma często, ale cenę da się przeżyć, są kremydroższe, ale wydaje mi się, że w podobnych cenach można kupić coś lepszego np. z Clinique konsystencja: + działanie: +/- opakowanie: + zapach: +/- (zapach niewiele dla mnie znaczy) cena: + podsumowanie: 4 gwiazdki Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: kiedyś 15 ml, teraz 50ml

Nawilżył moja sucha skórę jak żaden inny krem stosowany dotychczas. Zwalczył problem na dłużej w porównaniu z innymi aptecznymi kremami, których efekty utrzymywały się bardzo krótko. Nie zapycha, jego konsystencja nie jest tłusta a wodnista, co jest dużym plusem bo większość kremów oprócz nawilżenia daje efekty w postaci wagrów w okolicach nosa i brody- ten nie! Moja skóra pije go bardzo szybko, kończe już 3 opakowanie a to dopiero 3 miesiace jak go stosuję czyli wydajność to jego jedyny minus zważwszy na cenę (u mnie jest to 56$ ). Zauważyłam znaczne polepszenie sie stanu nawilżenia, uczucie ściagniecia minęło i nie wraca w momencie odstawienia go na jakiś czas. Rewelacja! Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 3 i pół

Dla mnie super, cena nie jest tak odstraszająca w porównaniu do innych w tej kategorii produktow i jest nieco mniej "naszprycowany". Gdyby odjąć jeszcze zbędne barwniki i perfumy to byłby KWC. Od dwóch lat nie zmywam makijazu wodą tylko micelami, dlatego wieczorem nie mam problemu z przesuszoną skórą - wystarczy tonik i spać. Horror zaczyna się rano, kiedy wychodzę spod prysznica - skórę twarzy mam ściągnietą, okolica wokół brwi jest zaróżowiona, wokól nosa podobnie, czoło mam w kolorze buraka. Z pomocą przychodzi różowy aquasource - odrobina i jak ręką odjął - zaczerwienienia znikają, suchość ustaje, ogólnie wyrównuje mi się koloryt skóry. Krem szybko się wchłania, nie zostawia tłustego filmu, jest idealny pod makijaż. Nie mówię o wydajności - używam od wakacji a wydaje się, jakbym kupila go wczoraj. Z chęcią do niego wrócę, ale przetestuję wpierw inne kremy z tej serii. Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 (w trakcie)

Moja skóra jest wiecznie sucha, ciągle domaga się nawilżenia. Dlatego też ciągle biegam do sklepu i jestem prawdziwym testerem kremów nawilżających, bo moja skóra "wypija" je hektolitrami. I miałam już wiele przygód z tym związanych: jedne nawilżały, ale też przynosiły wypryski, inne nawilżały, ale na chwilę, i tak przez cały czas. W końcu odkryłam Biotherm, Aquasource Non Stop i uwierzyłam, że opis na etykiecie "silnie nawilżający" znaczy faktycznie NAWILŻAJĄCY. I to nie na godzinę czy dwie- na całą dobę! A przy tym na cerze nie pojawiają się żadne wypryski. Jedynym minusem jest cena. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

GENERALNIE JESTEM WŁAŚCICIELKĄ CERY MIESZANEJ, ZE STREFĄ T. W CIĄGU DNIA UŻYWAM KREMÓW TYPOWYCH DO CERY MIESZANEJ, NIE MNIEJ JEDNAK NA NOC LUBIĘ STOSOWAĆ KREMY O "CIĘŻSZEJ KONSYSTENCJI" PONIEWAŻ SKÓRA POTRZEBUJE WIĘCEJ NAWILŻENIA. PLUSY KREMU: - DOBRZE NAWILŻA - DOSYĆ ŁADNE OPAKOWANIE - JEŻELI KREM JEST DOSTĘPNY W WERSJI MINIATUROWEJ, Z DODATKOWYMI 2 PRODUKTAMI W CENIE 29 ZL, TO MOŻNA KUPIĆ...ALE REWELACYJNYCH EFEKTÓW NIE PRZYNOSI. MINUSY: - KREM POZOSTAWIA TŁUSTY FILM NA SKÓRZE. - NIEODPOWIADA MI ZAPACH KOSMETYKU, JEST DZIWNY I ZBYT INTENSYWNY. - ODCZUWAM PIECZENIE PO APLIKACJI KOSMETYKU.BYĆ MOŻE JEST TO EFEKT DZIAŁANIA?? TYLE, ŻE TO KREM NAWILŻAJĄCY A NIE LIFTINGUJĄCY...;/ - NIE JEST WYDAJNY... - CENA REGULARNA KREMU JEST STANOWCZO WYGÓROWANA I NIEADEKWATNA DO JAKOŚCI. Używam tego produktu od: 3 MIESIĘCY Ilość zużytych opakowań: 2 OPAKOWANIA

-super nawilża -jest bardzo wydajny - szybko się wchłania - nie pozostawia filmu na twarzy ma wszystko co powinien mieć db krem nawilżający jedyna wadą jest wysoka cena Używam tego produktu od: 3 mies Ilość zużytych opakowań: kończe 1

Jeśli miałabym podsumować ten krem jednym słowem to powiedziałabym, ze jest po prostu średni. Używałam razem z pianką do mycia i tonikiem z tej samej serii i muszę powiedzieć, że niczym mnie nie zachwycił (ale też nie zaszkodził). Na plus przyjemna, delikatna konsystencja, dość dobre nawilżenie i to by właściwie było na tyle. Niby producent nie obiecuje cudów ale uważam, że pielęgnację na podobnym poziomie dają kremy z niższej cenowej półki. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno - 20ml

Przecietniak. Nie szkodzi, ale wiele nie pomaga. Nieco szczypie. Plusem jest ladny zapach, wspaniala konsystencja i ladne wchlanianie sie. Kupuje go w wersji podroznej 20 ml, wiec nie przeplacam. Zawsze mam kilka tubek w zapasie. Klade grubsza warstwe z rana pod filtr. Ujdzie. Używam tego produktu od: 2-3 lata Ilość zużytych opakowań: duuuuuuzo minitubek po 20 ml

Krem mimo sporej konkurencji w tej dziedzinie naprawde daje sobie rade. Widocznie nawilza skore i utrzymuje owo nawilzenie przez caly dzien. Skora jest po nim wygladzona i miekka. Nie uczula, nie powoduje powstawania zaskornikow, ani wypryskow. Co ciekawe wyrownal mi rowniez koloryt, cera wyglada promiennie. Polecam wszystkim, krem godny uwagi. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

krem doskonaly przynajmniej dla mojej skory, ktora staram sie rozpieszczac jak najlepiej. uzywalam juz forme zelowa (zielona) tego kremu jak i bogatsza rowniez zielona oraz rozowa, kazda z nich jest tak samo wydajna a moja skora? doskonale nawilzona, rozpromieniona. mam skore alergiczna sklonna do podraznien, ten krem spisuje sie doskonale, uzywam go po zastosowaniu trzech krokow clinique i w polaczeniu spisuja sie te kosmetyki perfekcyjnie, polecam Używam tego produktu od:6mc Ilość zużytych opakowań:w trakcie 3

Mam bardzo suchą skórę,przy tym bardzo wymagającą, a ostatnio po dość długim przebywaniu w ciepłych krajach także ze sklonnością do wyprysków. Więc już na początek krem ten nie miał łatwego zadania... po nałożeniu czuc jak wpija sie w skórę. Twarz od razu "czuję sie" nawilzona i rozświetlona. Fakt... na poczatku skóra nie jest matowa ale za to wygląda bardzo swieżo i naturalnie, lecz nie ma sie co przejmować gdyż po kilku bądz kilkunastu minutach już nie ma śladu po nałożeniu kremu. Aquasorce zdecydowanie nawilża skórę przez cały dzień. Przed tem używałam La Roche Hydraphase riche ,który do tej pory jest dla mnie jednym z najlepszych kremów ale biotherm jest równie dobry. Ba!! teraz po kilku tygodniowym używaniu myslę , że jest lepszy gdyz nie kulkuje się i świetnie współgra z podkładem bądź pudrem. ja dodatkowo uzywam z tej serii mleczko oraz tonik. Zapach dość ciekawy,mi osobiście nie przeszkadza. Nie zatyka. bardzo wydajny!! Bez zastrzeżeń!! Polecam Używam tego produktu od:3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Dla mojej skóry krem niestety okazał się marny. Dosyć że cena wysoka, słaby efekt nawilżenia to to co mnie najbardziej zniechęciło to świecący film na twarzy. W nocy nie robi to może różnicy ale w dzień....nie nadaje się kompletnie!!!! Twarz świeci strasznie, wygląda jak przetłuszczona a kiedy dotykasz skóry jest jakby sucha. Dodatkowo nie odpowiadał mi zapach. Dla mojej skóry niestety nie! Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1szt.

Kupilam dwa mini zestawy w Douglasie i jestem bardzo zawiedziona. Krem pachnie ladnie, ale jakos tak intensywnie, ma przyjemna konsystencje ale to, co sie dzieje na twarzy to jakis koszmar! Mozna go latwo rozsmarowac, ale zostawia na buzi swiecacy, tlusty film, przez co mam wrazenie, ze zapycha i "brudzi" cere. Buzia wyglada jak latarnia, dawno nie mialam kremu, ktory zostawia taki polysk, a do tego krem wcale tak super nie nawilza - ba, mam wrazenie nawet, ze cera nadal jest sciagnieta i wola "pic!". Wiecej go juz nie kupie, najgorszy z calej mini serii. Z podkulonym ogonem wracam do mojej taniej, w wiekszosci aptecznej, pielegnacji. Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań:2 opakowania po 20ml

miałam już 2 opakowania najpierw żel do cery normalnej i mieszanej - nie byłam zadowolona, ponieważ szybko się wchłaniał i skóra zaraz była sucha. teraz niedawno kupiłam w zestawie krem do cery suchej i jest taki sam tylko ma lepszą konsystencję ( jogurtu ) fajnie się wchłania, zapach nawet ok ale cera po paru godzinach znowu sucha. Ja używam teraz nuxe de fraiche i to jest mój kwc krem. Używam tego produktu od: pół roku z przerwami Ilość zużytych opakowań: 2

Świetnie nawilża, i własciwie na tym kończą się jego zalety. Działanie zdecydowanie nie współmierne do ceny. Brak filtrów jest dla mnie dużym minusem. Nie polecam wrażliwcom - alkohol jest odczuwalny przy aplikacji. Byłby to całkiem niezły krem gdyby kosztował parę razy mniej.. Używam tego produktu od: parę miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Faktycznie przypomina balsam, jest gesty ale szybko sie wchlania. Rewelacyjnie nawilza! Cena adekwatna do jakosci, mimo ze to 160 zlotych. P o l e c a m ! ! ! Używam tego produktu od:nie pamietam Ilość zużytych opakowań:1

Moja cera jest mieszana z tendencją do dużego przesuszania poza strefą T i dla mnie ten krem był w sam raz wystarczający ale odstawiłam go zimą bo wtedy był za delikatny i powróciłam do niego na wiosnę. Stosując go rano i wieczorem starczył mi na 4 miesiące; zapach trudny do określenia-taki „organiczny”, przywodzi na myśl zapach ziemi, lawy, wulkanu. Jak na krem do skóry suchej konsystencja stosunkowo lekka, dobrze się rozprowadzająca i szybko wchłaniająca. Dobry jako baza pod makijaż. Podsumowując: krem mi się podobał i był dobry ale oczekując od kremu tego co Aquasource miał dać za dużo mniejszą cenę równorzędnie dobry według mnie jest Vichy Nutrilogie1 (tego zużyłam 2 op.) e, z przerwami starczył mi na 4 miesiące, może kupię ponownie.