Avon Planet Spa, India Intensity, Invigorating Body Scrub Peeling do ciała

Lubiłam ten scrub, ponieważ strasznie podobał mi się ten orientalny zapach i bardzo drobne drobinki peelingujące w nim zawarte, co sprawiało, że skóra nie była podrażniona i wysuszona, ale martwy naskórek został usunięty. Minusem jest opakowanie, ponieważ wole peelingi w słoiczkach oraz to, że peeling ciężko się zmywa. Cena niby ok, ale jak na tą pojemność mogłaby być nieco niższa. Fajny produkt, polecam.

Ogólnie lubię peelingi/scruby do ciała Avon. ten kupiłam w promocji ciekawa jego właściwości. No cóż: - zapach jak dla mnie odstraszający - jeśli tak pachną Indie, to ja dziękuję - konsystencja - galaretowata - ciężko rozprowadzić na skórze, bo po prostu spada z ciała - działanie - wg mnie żadne Przez swoją gęstość kosmetyk jest mało wydajny, do tego brudzi wannę lub brodzik nie mówiąc o ciele. Trzeba bardzo dokładnie spłukać ciało. Nie widzę po jego zastosowaniu żadnych efektów. Zakup na raz - obecnie męczę pierwsze opakowanie, aby pożegnać się z nim raz na zawsze. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Następny kosmetyk z serii " Farbowanie skóry". Kolejne dziadostwo z tej serii. Peeling farbuje skórę, jak się go zmywa, to pomarańczowa farba leci. Naskórek ściera tak jak każdy inny peeling. Bez rewelacji. Cena zdecydowanie zawyżona. Używam tego produktu od: raz miałam Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Bardzo ładnie pachnie, na mnie działa relaksująco. Kupiłam, żeby przetestować, do tej pory używałam scrubu czekoladowego też z Avon. Peeling delikatnie złuszcza skórę, czuć drobinki ściarające. Wydajne i duże opakowanie, opłacalne zwłaszcza na promocji. Jestem zadowolona z zakupu. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Peeling jest bardzo delikatny więc stosowałam go codziennie, nieznacznie wygładzał skórę, efekt był odczuwalny dopiero po kilku dniach stosowania. +zapach - bardzo bardzo mi się spodobał +delikatność +komfort skóry - barwa, trzeba dokładnie zmywać -wydajność, szybko się zużywa -cena Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 2 całe i 1 do połowy

Kupiłam całą serię Planet Spa India Intensity, bo zachwycił mnie zapach na pachnącej stronie. Mam więc krem do ciała, peeling i maseczkę. Peelingu pozostało mi jeszcze na 2 użycia, więc pora na ocenę. Lubię mocne peelingi "zdzieraki". Delikatnych używam raczej okazjonalnie... Ten niestety należy do peelingów bardzo delikatnych. Nie spełnia swojego zadania, nie ściera skóry, jedynie delikatnie ją masuje. Skóra ani nie jest odnowiona, ani znacząco delikatniejsza. Ot po prostu trochę ją pomasuję. Peeling ma do tego bardzo żółty kolor, jakby zawierał samą kurkumę. Trzeba więc zwrócić uwagę na solidne zmycie peelingu, bo inaczej żółć zostaje na wszystkim, czego się dotkniemy. Nie polecam, wracam do ukochanego Celestina Argan i Zioła... Cena podobna, skuteczność nieporównywalna. Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 tuba na wykończeniu