Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Tommy Hilfiger T Girl 

4,5 na 58 opinii
50% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,5 na 5
Kupi ponownie: 50% osób
  • 13 września 2007 o 20:15
    Intrygujący
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Świeżaki zazwyczaj do intrygujących nie należą. W tym przypadku jest inaczej. Cudowny zapach trawy o poranku, z kropelkami rosy na źdźbłach. Nie spodziewałam się czegoś takiego, raczej zupełnej sztampy. Podoba mi się bardzo, tym bardziej, że kiedy nie przybliżam nadgarstka do nosa czasem owiewa mnie jakaś pikantniejsza nutka, nie mam pojęcia, co by to mogło być, ale jest fascynujące. Chłodny, świeży, ale taki inny... Szkoda, że buteleczka wygląda tak pospolicie, gdyby nie recenzje nigdy bym po niego nie sięgnęła. Używam tego produktu od:- Ilość zużytych opakowań:test
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 10 września 2007 o 16:54
    jak górskie powietrze :)
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Piękne perfumy, niesamowity, oryginalny, rześki zapach, bardzo..."krystaliczne". Nie każdej może się spodobać bo jest wyjątkowo zimny, ale jak na ten swój "chłód" baardzo pięknie rozwija się na skórze :) Przywodzi mi na myśl czyste, górskie powietrze i błękit jeansów Hilfigera. Największy plus za TRWAŁOŚĆ, niesamowita, pachnie godzinami, jeden z najtrwalszych zapachów, jaki stasowalam. Używam tego produktu od: używałam 2 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1 x 100 ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • ishtar4
    ishtar4
    5 / 5
    7 lutego 2007 o 21:34
    pi?kne
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Zimne, gorzkie, kwiatowe perfumy - czyli co? co lubi?. Rozpoczynaj? sie bukietem koniczyny i cieciorki. Zapach uplecionego z koniczyny wianka. Po jakim? czasie do??cza nuta rzeki znana z LEau Chaumet (zapach powietrza nad rzek? jaki czujemy po wynurzeniu + roztarte, lekko ogórkowate li?cie pn?cego echinocystisa porastaj?cego brzegi) Roztarta trawa, echinocystis, koniczyna, cieciorka, s?odki polny groszek, momentami nawet mu?ni?cie czerwonej porzeczki + dla os?ody jeden p?atek dzikiej ró?y i jeden p?atek piwonii. W miar? rozwijania si? kompozycji coraz bardziej czu? floksy. Lipcowe duszne popo?udnie, ogród przy sadzie, jaskrawe s?oneczne plamy na trawie; i dumne, wynios?e ?any floksów, których zapach wymieszany z traw? przywiewa od czasu do czasu rozleniwiony zefirek :) (nuta ociupinke podobna do Premier Jour - ale tam przygnieciona niestety cmentarnymi liliami i mimoz?). Dla mnie to kwintesencja lata :D Flakonik nie jest mo?e dzie?em sztuki, ale ma oryginalny kszta?t podkoszulka, bez udziwnie?, my?l? ?e w zupe?nosci pasuje do zapachu. U?ywam tego produktu od: Ilo?? zu?ytych opakowa?: próbka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 20 stycznia 2007 o 13:59
    Zimne, bezkresne przestrzenie
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Chyba najzimniejszy zapach, jaki znam. Mroźna noc w syberyjskim Norylsku, kiedy termometr wskazuje -70 st. C i zamarza wszystko. Życie uwięzione pod powierzchnią lodu; bezkresna, przejrzysta, niczym nie ograniczona przestrzeń. Bez początku i bez końca. Jest tylko tu i teraz. Wszystko zamiera w bezruchu. Ale życie toczy się pod powierzchnią, tam gdzie nie sięga bezlitosny chłód. Jest nadzieja... Trawa? Jeśli nawet, to pod bardzo grubą warstwą śniegu. Dzikie floksy wnoszą odrobinkę słodyczy, jednak tak kruchą jak ich delikatne kwiatki; słodycz utkaną z nostalgii. Niesamowity zapach. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: 50 ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • lalesia
    lalesia
    5 / 5
    20 marca 2006 o 15:32
    trafione w 10 =)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    W zasadzie przyjrzalam sie blizej temu zapachowi, a konkretnie nie temu tylko tommy girl, za namowa mojego kolegi, ktory jest nimi urzeczony :) ale jakos w perfumerii nie bylo tommy girl, tylko wlasnie t-girl wiec i tak wyprobowalam. Na poczatku absolutnie mi sie nie podobal, taki strasznie trawiasty, ale za 10 min pojawila sie prawdziwa won tej wody - swierza slodycz z morska nuta :) po prostu love at first sight, a raczej od pierwszego wachniecia :D tydzien pozniej stoi juz na mojej toaletce i jestem nim naprawde zachwycona. Musze serdecznie podziekowac koledze, ze zwrocil mi na niego uwage! Co do aspektow technicznych, w pierwszej fazie, ok 2 godz czuje je od siebie bardzo wyraznie. Po tym czasie jakos przestaja docierac do mojego nosa, ale moze sie po prostu przyzwyczajam. Slyszalam, ze jak perfumy sa dobrze dobrane do naszego gustu, to w ogole nie powinnysmy ich czuc. W kazdym badz razie mama po 8 godz mowi, ze pachna jeszcze intensywnie i sa mocno wyczuwalne. Przechodzac kolo wieszaka z moja bluza, ktora przy okazji sie uperfumowala jakis tydz po to az przystanlam z zachwytu, wiec chyba jednak trwaly :)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.