Chanel Teint Fluide Universel 

Podkład w płynie, dla mnie idealny. Płynna formuła: silikon w wodzie, kompleks multiwitaminowy (A,E,F,C), lumioptic - kompleks fotoadaptacyjny , filtry UVA i UVB. Mam cerę przesuszoną, ze skłonnością do zmarszczek i przebarwień, w strefie T przetłuszczającą się. Dla osób z taką skórą jak moja, nie potrzebujących dużego zmatowienia - naprawdę sie sprawdza. Podkład ślicznie wyrównuje koloryt skóry, nie jest jednak silnie kryjący więc nie nadaje się do cery z silnymi zmianami i przebarwieniami, jednak drobne przebarwienia bardzo ładnie pokrywa. Pory stają się niewidoczne a skóra rozświetlona. W dotyku lekko satynowy (można stosować go bez bazy), ładnie się rozprowadza, jest dość rzadki, wiec nieodpowiedni jeśli ktoś woli raczej gęściejsze podkłady. Nie pozostawia uczucia maski na twarzy, nosi sie go bardzo lekko. Jest wydajny, wystarczy niewielka ilość aby okryć całą twarz. Ogromny plus za naturalny wygląd, jest właściwie niewidoczny, dzięki czemu skóra wygląda bardzo naturalnie i zdrowo. Różne odcienie, każdy znajdzie coś dla siebie. Zdecydowanie nie wysusza skóry, co dla mnie jest bardzo ważne. Minusem jest dla mnie słoiczek bez dozownika, dlatego używałam oostatnio podkładów różnych innych firm, ale żaden nie spełniał moich oczekiwań i prawdopodobnie wrócę do Chanel. Używam tego produktu od:stycznia 2006 Ilość zużytych opakowań:7

Nie kupię, bo nie do mojej cery tenże. Ale efekt śliczny, skóra świeci nawilżeniem i apetycznym zdrowiem. Średnio kryje, za to jest lekki jak piórko. Trwały, niemal całodzienny, nie włazi w żadne kratery na twarzy. Minusik za ciemne kolory. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: Testy

Zwykły podkład, który niczego specjalnego nie robi. Mam wrażenie, że zostawia taką lekko tłustawą warstwę na twarzy czego nie znoszę, poza tym ściera się w zastraszającym tempie. Potwierdza moje przypuszczenie, że jeśli coś jest do wszystkiego to właściwie jest do niczego. Lepiej zdecydować się na podkładowego specjalistę, w zależności od potrzeb i upodobań. Dodatkową gwiazdkę daję tylko za ładną palete kolorów, sam podkład jest kiepski. Używam tego produktu tylko parę tygodni Ilość zużytych opakowań:troszeczkę pierwszego

Bardzo dobry podkład dla suchej i nie mającej zbyt wiele do ukrycia cery. Używam go latem i ponieważ cała z wyjątkiem twarzy i szyi jestem opalona, odcień 60 Hale idealnie imituje naturalną opaleniznę. Twarz wygląda na wypoczętą i nawilżoną, mam sucha skórę, więc nie mam problemu ze świeceniem się. Bardzo dobrze stapia się ze skórą, czego dowodem że kilka razy użyłam go zimą - rozjaśniony Meteorytami również wyglądał dobrze, chociaż zimą wolę bardziej kryjące produkty. Nie jest chyba jakos super wydajny - od początku czerwca przy codziennym malowaniu się zużyłam około połowy. Podsumowując - na lato idealny. Nie wiem czy kupie tylko z tego względu, że jest tyle innych do wypróbowania :). Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:połowa pierwszego

Ot, taki sobie podkładzik. Zbytnio nie rozświetla, nie matuje, nie kryje, nie "trwa" zbyt długo. I tak mogłabym wyliczać. :-) Faktycznie, spełnia wymagania swojej nazwy: universelle. Nic specjalnego. Mozna go stopniować, nakładając troszkę "grubiej", ale raczej nie przy cerze mieszanej. Kolor Clair 20, ktory mam, jest troszeczke za żółty. Używam go zatem w wolne dni, kiedy za bardzo "nie trzeba wyglądać".:-) Zdecydowanie wolę ProLumiere lub Double Perfection. Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Świetny podkład, zwłaszcza dla suchej cery. Jest dość płynny przez co łatwo się go nakłada i nie tworzy nienaturalnej warstwy. Bardzo wydajny z tym, że nie używam go codziennie. Ma dziwny zapach, ciężko go z czymś porównać ale jest ok. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:ciągle pierwsze

Ten podklad to marzenie :) Nienawidze tapety na twarzy, a ten kosmetyk napewno tego nie tworzy!!! Polecam zwolenniczka naturalnego wygladu:)) i pieknej cery Używam tego produktu od:rok Ilość zużytych opakowań:8

mój ulubiony z delikatnych podkładów na codzień- taki łatwy w aplikacji i w noszeniu. używam koloru 30 cendre -dość jasny ale nie różowy taki jakby trochę brudny ...

Kupilam ten podklad juz jakis czas temu. Jest dobry - ladnie sie stapia ze skora, nie tworzy "maski", dobrze sie rozprowadza,zapach niekoniecznie mi odpowiada, brak dozownika, butelka nawet ladna. Zaleta tego podkladu jest to ze daje bardzo naturalny efekt, nie widac go na twarzy mam jednak wrazenie jakby po paru godzinach juz go nie bylo na skorze. Nie matowi za bardzo, i nie jest kryjacy. Jednak ogolnie daje mu 3 gwiazdki. Mysle ze dla kobiet o idealnej cerze, bezproblemowej jest w sam raz :) Ps. Jak na Chanel przystalo cena jest wysoka.

Kupiłam go własnie na lato, spodziewałam się po nim naprawdę wiele - jednak moje oczekiwania nie były na jego możliwości ( mam kolor 40 ). Owszem na poczatku gdy moja cera była bezkazitelna bez żadnych zaczerwienien i wyprysków po uzyciu tego podkładu wygladała przepięknie ! Rewelacyjnie się stapia ze skórą, jest ona aksamitna, rozświetolona ( ale żadna żarówka ) wyglada świerzo i zdrowo. Jednak bez bazy trzyma się krótko jakies 4 godziny, po bazie do 10 godzin. Ale gdy nadeszły "gorsze czasy" i na mojej buzi pojawiły się nieproszeni goście, ten podkład wyglądał okropnie ! Uwydatniał miejsca gdzie skóra się lekko złuszczyła, w ogole nie krył niedoskonałości jedynie miejsca gdzie skrora była gładka wyglądał ładnie. Konsystencja podkładu jest świetna, jedwabista. Nie podrażnia ani nie uczula. Jest to podkład poprostu nie dla każdego. Dla nieskazitelnej cery - jak najbardziej polecam !

Pierwszy raz użyłam tego podkładu szykując się na całonocną imprezę w dyskotece, także czekała go naprawdę poważna próba :) Mimo strasznego gorąca, jakie panowało na parkiecie i moich szaleńczych tańców ;) nic nie spłynęło mi z twarzy, skóra nadal była matowa i piękna. Wystarczyło tylko delikatnie usunąć chusteczką pot z czoła by wszystko wróciło do normy :D Podkład idealnie się rozprowadza, świetnie stapia ze skórą, nie robi żadnych smug, właściwie go nie widać, mimo że całkiem ładnie kryje przebarwienia (te niewielkie, nie wiem jak z bardziej wyrazistymi). Po nałożeniu cera jest bardzo przyjemna w dotyku. Podkład matuje na dość długo (mam cerę mieszaną i wystarczy mi jedna poprawka w ciągu dnia), jest wydajny. Może się wydać komuś zbyt leisty (trzeba uważać podczas nakładania go na palce, żeby nie wylać zbyt wiele) ale nie uważam tego za wielką wadę. Naprawdę rewelacyjna jakość... za dość wygórowaną ale w pełni uzasadnioną cenę. Gorąco polecam. 4.03.2004 - dorzucę jeszcze kilka uwag. Przede wszystkim... gdybym tylko mogła... dałabym mu 6 gwiazdek :D Dzisiaj miałam trochę zły dzień i się popłakałam... i wiecie co ? Kompletnie nic nie spłynęło mi z twarzy !!! Zawsze w takiej sytuacji miałam na facjacie obrzydliwe białe plamy a tym razem... Podkładzik nienaruszony... Od razu odeszła mi ochota na płacz ;) Totalna rewelacja ! Kocham ten podkład - dla mnie jest to Kosmetyk Wszechczasów 8.03.2004 - heh, założę niedługo bloga na cześć tego podkładu :D Dzisiaj kumpel spojrzał na moja znajomą (obie byłyśmy po intensywnych i bardzo 'potliwych' ćwiczeniach fizycznych) i niemal nie krzyknął: 'Matko, jak Ty się świecisz !', po czym spojrzał na mnie i powiedział: 'Bierz przykład z Gośki, ona ma chyba jakąś 'antyhalogenową' tapetę, zero świecenia !' I jak tu się nie zakochać w tym podkładzie ! :D:D:D

Boże, świeciłam się po nim jak przysłowiowa patelnia! O zgrozo! Widać, jak mówią, jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Nigdy więcej niczego, co ma w nazwie: "uniwersalny". Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: AŻ 1!

Dostałam próbkę (mała tubeczka) i miałam przed sobą PÓŁTORA TYGODNIA testowania! a praktyce nawet DWA TYGODNIE, bo ostatnio robię makijaż dwa razy dziennie (co nie ma związku z jakością podkładu, tylko z moim trybem życia :) Wniosek jest oczywisty: podkład ten jest ZABÓJCZO WYDAJNY!Rozprowadza się doskonale, wchłania idealnie, ALE no właśnie, aż za dobrze! Tak wspaniale "znika" na twarzy, że nawet niewielkie przebarwienia pozostają dumnie na wierzchu, całkowicie widoczne.Zatem albo podkład ten jest dla osób z cerą idealną, albo należy przedtem spędzić nieco czasu z korektorem itd. ;)Jest trwały, o żadnym łuszczeniu się, wałkowaniu nie ma mowy.Nie wiem czy się nie czepiam, ale wydaje mi się, że trochę za bardzo zostaje na palcach po nałożeniu.Jest to bardzo przyjemny w użytkowaniu podkład, szkoda, że nie spełnia oczekiwań mojej buziuni...:)Ilość zużytych opakowań: 1 próbka

nie stapia się ze skórą, jest widoczny, w wysuszonych miejscach powoduje złuszczanie się skóry, dość kiepski jak na 160 zł...dla mnie odpada (skóra normalna)

No coż jak wszystkie podkłady Chanel mają podobną ofertę to ja podziękuję tej firmie. Zdecydowalam się wypróbować właśnie ten a nie DP ponieważ bardziej zależy mi na braku wysuszania niż macie absolutnym.Efekt:Zalety: lekki podkład (jak krem koloryzuący), dość dobrze się rozprowadza, ma jasne kolory (testowałam nr 10 Limpide), nie ściąga i nie wysusza.A teraz wady ;) :Słabo matuje (twarz się po niedługim czasie zaczyna się nieestetycznie błyszczeć). Efektu rozświetlenia nie stwierdzono.Kolory na twarzy wyglądają na ciemniejsze niż w buteleczce i mimo że mialam najjaśniejszy odcień nie obrazilabym sie gdyby byl odrobinę jaśniejszy. Aha - porównałam go wcześniej do kremu tonującego nie bez powodu - ten podkład podobnie wygląda na twarzy (naturalnie ale NIE jest niewidoczny), podobnie kryje (czyli prawie wcale), jest także mało trwały.W sumie: nie zachwycił mnie ten podkład niczym, a tego wymagam od marki selektywnej,w momencie gdy musze zapłacić za niego tyle pieniędzy. Uważam że podobny efekt daje zwykły (i tańszy) krem tonujący. Dla mnie - nie warto.

Delikatny półprzezroczysty podkład dzięki któremu twarz wygląda na zdrową i jest ładnie rozświetlona. Najważniejsze dla nie jest to, że przez bardzo długi czas nie pozwala się świcić mojej mieszanej buźce. Nawet bez użycia pudru sypkiego cera jest gładka i aksamitna :-)

Nawilża, średnio kryje, świetnie się rozprowadza. Twarz wprost promienieje zdrowiem i świeżością. Dla mnie idealny. Żaden podkład nie czyni takich cudów z buzią.Zawsze do niego wracam i chyba tak już zostanie.

Do cery suchej lub wrazliwej sklonnej do podrazen. Jak przystalo na kolorowke Chanel, podklad jest rewelacyjny; pieknie wtapia sie w skore twarzy, nie "roluje sie", ciekawe naturalne odcienie, po prostu idealny podklad, sredniokryjacy, lekki i dlugo utrzymujacy sie na buzi (8-9 godzin) Uzywam na codzien, to pierwszy fluid do ktorego nie mam zastrzezen, po ktorym nie wyskakuja mi zadne wypryski ani skora nie jest przesuszona, zaden inny nie byl tak swietny, a probowalam wielu i szukalam tego idealu. No i znalazlam :-)))