Versace Jeans Couture Glam 

Paskudny. Opakowanie tylko ładne. Smierdzi stechlizna, tyle na ten temat.

Oceniam tylko próbkę, ale po poniższych ocenach zastanawiam się, czy była ona świeża. A to dlatego, że moje Versace pachnie a raczej śmierdzi kocimi siuśkami. Od samego początku zapach jest kwaśny i odpychający, nie ma w nim żadnej głębi, olśnienia a już na pewno kobiecości. Flakon jest tandetny, mdły aż do bólu. To moje pierwsze spotkanie z Versace i nie wiem czy chcę więcej (mam na myśli inne zapachy, do tego nie wrócę napewno). Używam tego produktu od: 1 raz Ilość zużytych opakowań: 0

Coraz trudniej dostępny (niestety), wibrujący, zmysłowy zapach. Jestem w trakcie drugiego opakowania EDP oraz balsamu. Zapach jest trwały, idealny i na dzień i na wieczór. Zupełnie inny niż super trendy zapachy z najnowszych linii, co dla mnie jest zaletą bo nie lubię pachnieć tym samym co połowa moich koleżanek. Używam tego produktu od:1,5 roku Ilość zużytych opakowań:2

Dosyć prosty zapach, z kategorii kwiatowo-owocowej, ja wyczuwałam momentami nawet... pomarańczki(ale nie kwaśne, tylko czymś doprawione;))! Niestety, ma w sobie jakąś nutę(przyuważyła to moja rodzicielka, a ja się muszę zgodzić z jej twierdzeniem), która nadaje mu nie do końca ciekawy charakter. Owa nuta jest jakby lekko dusząca i sprawia, że Jeans Couture Glam są perfumami nieco... staroświeckimi. Brak w nich przebojowości, nie wytrzymują konkurencji. Ale o brzydotę posądzić ten zapach nie można. Co do flakonu. Okropny! Bazarkowy, tandetny i baardzo dosłowny. Nie podoba mi się, w ogóle! Używam tego produktu od: testy. Ilość zużytych opakowań: próbka, prawie w całości.

zapach początkowo dosyć słodki, z czasem staje się bardziej głęboki i ciepły. podoba mi się, ponieważ przywodzi na myśl zmysłowość i tajemnicę. osobiście używam głównie na wieczór. sprawdza się na randkach ;) Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Zacznę od opakowania. Zdjęcie ( bodajże w Glamour) przedstawia je na czarnym tle i prezentuje się o no całkiem korzystnie. W rzeczywistości jest tandetne i kiczowate, jak zresztą wiele rzeczy od Versace:) Zapach jest słodki, ale jak napisała jedna z Wizażanek brak mu głębi. To taka cukierkowa słodycz, która nie trwa zbyt długo ale i tak najbardziej odpowiada mi w tej właśnie końcowej fazie. Napewno nie jest to zapach kobiecy i zmysłowy.Glam to w moim przypadku kolejne rozczarowanie zapachami Versace.

Tak niską ocenę przyznawałam dotychczas tylko zapachom Avonowskim. Jeans Couture Glam całkowicie mnie zawiodło. 75 ml flakonik dostałam od przyjaciółki, która znając moją pasję, chciała mnie obdarować czymś niepowtarzalnym. Niestety, wysoka cena Versace, zupełnie nie odpowiada jakości i nie zapewnia wyjątkowości produktu. Przyznałam 1* za opakowanie. Związane jest to z tym, iż choć na zdjęciu prezentuje się dość niezwykle, w rzeczywistości okazuję się przypominać bazarkową zabaweczkę. Jest niezwykle kiczowate, co już w pewnym stopniu dyskryminuje ten zapach u mnie, gdyż nie lubię tego typu rzeczy (pech chciał, że jestem wybitnie estetką ;) Zapach również nie powala. Jest bardzo delikatny i słabiutki, a ja lubię mocne zapachy (acz nie duszące). Jego teoretycznie bogata nuta wcale nie jest tak olśniewająca jak zaznaczono w zgłoszeniu. Śmiem twierdzić, że jest bardzo banalna, ot wymieszano ze sobą kilka nut i stworzono kompozycję, w której zupełnie nie wyczuwa się jakiegoś pomysłu. Ciężko go opisać, gdyż jest... taki bezbarwny. Nie ma charakteru, ani go noszącej kobiecie nie nadaje. Zgadzam się z poprzedniczką, iż 'Glam' jest bardzo jednostajnym zapachem. A do tego nietrwałym. Osobiście po Versace spodziewałam się dużo więcej.

Zapach piękny,delikatny i bardzo kobiecy. Można używać na dzień, jest dyskretny, nadaje się nawet na lato. Nie dostanie jednak maksymalnej liczby gwiazdek bo jest zbyt jednostajny. Uwielbiam jak zapach na skórze ulatniając się przechodzi metamorfozy, a ten wydaje mi się cały czas taki sam. Nie jest też zbyt trwały,albo tak szybko się do niego przyzwyczajam. Ale tak czy inaczej- warto wypróbować.Polecam:-))