Pharmaceris A, E - Sensilix Koncentrat z witaminą E 8% wygładzająco - regenerujący

W sumie to nie używałam nigdy innych olejków, ale postanowiłam coś zmienić w swojej pielęgnacji i włączyłam do niej właśnie tego gagatka. A że firma Pharmaceris sprawdza się u mnie, to pokładałam duże nadzieje w serum. Moja wrażliwa i alergiczna cera polubiła się z tym serum już po pierwszym użyciu. Choć wydawać by się mogło, że z racji tego że jest tłusty to będzie zapychał, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Pierwsze efekty widziałam już po tygodniu stosowania. Skóra była wygładzona, nawilżona. Łagodzi zmiany - jakieś krostki, nie uczula. Po dłuższym używaniu zauważyłam delikatne wyrównanie kolorytu skóry. Polecam to serum każdemu!!

Najlepsze serum i olejek jakiego używałam. Nie zatyka porów, nie powoduje świecenia skóry. Stosuję na noc lub na dzień, pod krem. Skóra jest bardzo dobrze nawilżona i gładsza.

Olejku używam od 3 misięcy na noc pod krem nawilżający. Efekt jest świetny. Skóra jest nawilżona, bardziej promienna...po prostu zauważalnie łądniejsza. Produkt pomimo konsystencji oleju za zapycha, nie jest ciężki. Nie podrażnia i nie uczula. Produkt jest też bardzo wydajny.

Rewelacyjne serum! Moja skóra jest pod nim nawilżona, odżywiona i promienna. Serum stosuję pod krem na noc z tej samej serii. Nie uczula, ma przyjemny zapach i jest bardzo wydajne. Myślę, że produkt można stosować w każdym wieku. Polecam!

Serum stosuje na noc samodzielnie lub pod krem nawilżający. Moja skóra po tym serum jest delikatna, promienna, nawilżona . Nie zatyka porów. Mega wydajny produkt. Dla skóry wrażliwej jak najbardziej, nie uczula.

Stosuję dopiero od tygodnia, więc nie jestem w stanie ocenić jego skuteczności. Nie mniej jednak jestem z niego zadowolona. Mam wrażenie, że skóra po nim jest nawilżona. Jest bardzo wydajny - na całą twarz zużywam raptem dwie duże krople. Część użytkowniczek zarzuca mu, że pozostawia tłustą warstwę na skórze - moim zdaniem wszystko zależy od jego ilości. I wielki plus dla całej serii i w ogóle kosmetyków firmy Pharmaceris za zapach - delikatny i niedrażniący (ale to oczywiście kwestia gustu).

Moja skóra po tym serum jest miękka, promienna, nawilżona, odżywiona i wygładzona. Stosuję samodzielnie na noc. W składzie ma olejek migdałowy , ale nie zatyka porów. Wydajny produkt. Dla skóry wrażliwej jak najbardziej, nie uczula. Polecam!!

szukałam ratunku na moją suchą, wrażliwą i często podrażnioną skórę, byłam mega zafascynowana, bo Pharmaceris to jedna z moich ulubionych marek do pielęgnacji no i niestety... klapa, serum nie robi totalnie nic, ani to nawilżenia, ani ukojenia, rzekoma witamina A też na nic, kasa wyrzucona w błoto!

Kupiła go moja mama ale po kilku użyciach jednak stwierdziła że ona woli swój krem i takie wynalazki to nie w jej stylu ... typowe. A że przecież nie wyrzuci to trafił do mnie "masz - ty zużyjesz". I mimo że nie jest to produkt przeznaczony typowo do mojej cery (30 lat i cera mieszana) to produktów regenerujących nigdy za wiele. Do twarzy używałam go krótko i dość niechętnie bo jakoś tak intuicyjnie czułam że się nie lubimy choć sama nie wiedziałam czemu. Ale o szyje i dekolt też trzeba zadbać i po przyjrzeniu się tej partii stwierdziłam, że niestety czas zaczął tam zostawiać swoje ślady i skóra na szyi już nie jest tak jędrna jak jeszcze 10 lat temu. Więc regularnie smaruje i masuje tak jak wszystkie poradniki mówią - od dołu do góry. I co? Nic! Zużyłam już prawie całe opakowanie a jakoś różnicy nie widać, ani specjalnego nawilżenia, ani regeneracji, ani rozjaśnienia - no nic. Mam takie poczucie że ten produkt nic nie robi. Choć szczerze muszę przyznać że krzywdy też mi nie zrobił, więc to chyba nie jest po prostu produkt na moje potrzeby.

Jest to najlepsze serum/koncentrat do twarzy jaki kiedykolwiek posiadałam. Nakładam produkt na skórę na noc i rano po zmyciu pozostałości serum skóra jest bardzo miękka , nawilżona (dosłownie jakby „napiła się wody”. Dodatkowo serum łagodzi i wycisza skórę przez co jest ukojona. Dla mnie must have jeżeli chodzi o pielęgnację.

Nie lubię produktów Eris, żadne kremy jak do tej pory się u mnie nie sprawdziły, ale wyjątkiem jest ten olejek oraz olejek 1200mg witaminy C - są naprawdę fenomenalne. Ten olejek kupiłam po prawie 3 miesięcznej kuracji skinorenem na noc, więc miał naprawdę spore pole do popisu. I udało mu się na 5 z plusem.

Ma za zadanie wygładzać i regenerować cerę suchą i wrażliwą. Rzeczywiście po pierwszych tygodniach stosowania zauważyłam delikatne zmiany. Stosuję go na noc, na oczyszczoną twarz. Przy pierwszym zetknięciu miałam wrażenie, że jest bardzo tłusty i może zapychać, jednak po kilkuminutowym wmasowywaniu wchłania się (chociaż trwa to dłużej niż myślałam). Rano cera jest wygładzona i miękka, nie pojawiają się żadne nowe zmiany zapalne, ani krostki (mam cerę wrażliwą, do tego trądzikową). Istniejące zmiany są złagodzone. Nie uczula, nie podrażnia, nie zapycha. Opakowanie jest wygodne i bardzo wydaje, kilka kropelek wystarcza na całą twarz. Dobrze spisuje się w miejscach, gdzie skóra jest mocno wysuszona i zaczerwieniona, testowałam też na małych zmianach atopowych i dał sobie świetnie z nimi radę. Nie ma żadnego zapachu, ani koloru. Po kilkudniowej kuracji zauważyłam polepszenie stanu cery (wysuszonej i podrażnionej po kuracji antytrądzikowej, m.in. Benzacne). Skóra ma jednolity koloryt, jest dobrze odżywiona, miękka i przyjemna w dotyku.

Nie kupiłam tego produktu celowo, jak poprzedniczki, które słabo oceniły ten produkt. Nabyłam go przypadkiem, ponieważ był w promocyjnym zestawie z kremem nawilżającym tej samej serii i nie spodziewałam się po nim cudów. Postanowiłam go spróbować. Mam bardzo suchą skórę. Ten olejek już po kilku dniach regularnego stosowania, widocznie wygładził moją skórę! Powiem szczerze, że nie spodziewałam się takiego efektu i byłam bardzo miło zaskoczona. Nie smaruję nim oczu więc nie mogę stwierdzić czy podrażnia. Stosuje się go na noc, więc jego oleista konsystencja nie powinna być problemem. Nawilża delikatnie, przy bardzo suche skórze nie wystarcza i trzeba się wspomagać jakimś kremem, ale w końcu nie nawilżanie jej jego zadaniem tylko regeneracja i wygładzenie, a w tym sprawdza się w 100% Jest bardzo wydajny. Sposób aplikacji zapobiega brudzeniu się flakonika.

Nic złego nie mogę powiedzieć na temat tego produktu. Bardzo wydajny, lekki koncentrat, który pozostawia skórę dobrze odżywioną i gładką w dotyku, zwłaszcza rano, po przebudzeniu. Oczywiście nie należy zapominać o tym, by po wsmarowaniu koncentratu, nałożyć dodatkowo krem. Dopiero wtedy uzyskamy pożądany efekt :) Ja nakładam kremik z tej samej serii (Multilipidowy). Jak dla mnie idealne połączenie :) Uczulam tylko, by nie przesadzać z ilością, wystarczy odrobinka, żeby pokryć całą twarz i szyję :) Jeżeli nałożymy za dużo, to rzeczywiście skóra zrobi się mega tłusta i świecąca.

Czuję się oszukana i nabita w butelkę. Dałam się nabrać na "chłyt marketingowy" ,poczytałam jaki to cudowny środek, w sam raz do skóry suchej wrażliwej,jak to cudnie działa... a nie robi nic,oprócz drenażu kieszeni z gotówki... Plusy: -Nie śmierdzi /nie ma zapachu/ -wydajny /choć w jego przypadku to akurat minus/ Minusy -nie robi nic pozytywnego ze skórą,nic!!! na dodatek mam wrażenie,że wysusza skórę, a parafina zatyka pory i powoduje wysyp pryszczy. -tłuści skórę niemiłosiernie,nie wchłania się,zatyka pory -stosowanie jest nieprzyjemne, ze względu na brak efektów, tłustą konsystencję, podrażnienie oczu.... -skład- parafina,witamina e i odrobina oleju migdałowego została wyceniona przez producenta na 55zł za 30ml- taką sama mieszankę możemy sobie przygotować sami w domu za 10zł i zapewne efekt będzie lepszy. -z braku efektów na twarzy,wklepuję w dłonie ,by go zużyć. Na dłonie też nie działa. jak były suche-tak są, Podsumowanie: kupiłam drogie serum,które w ogóle nie działa,jest nieprzyjemne w stosowaniu i podrażnia skórę,zamiast ją koić. Nie polecam.

Koncentrat ma swoje plusy i minusy. Plusem jest niewątpliwie to, że rzeczywiście nadaje się do wrażliwej skóry. Nie podrażnia, nie uczula, skóra po nim nie piecze, nie czerwieni się. A do tego jest bardzo wydajny. Jeżeli chodzi o minusy to przede wszystkim parafina w składzie. Na moją skórę źle działa, po prostu zapycha mi pory. I po nałożeniu na twarz skóra bardzo się świeci, ale to jestem w stanie wybaczyć, bo stosuję na noc. Podejrzewam że gdyby nie dodatek parafinowy serum zdobyłoby u mnie 5 gwiazdek. Podsumowując: + nie podrażnia, nie uczula, idealne do wrażliwej skóry + wydajność + opakowanie - poręczna buteleczka z ciemnego szkła z pipetką ułatwiającą dozowanie produktu - parafina w składzie - zapycha - stosunek ceny do jakości - za to też zapewne odpowiedzialna jest parafina ... Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

to nie miałabym wysypu pryszczy... Wygładza i zmiękcza skórę.Linie mimiczne wygładzone już po jednej nocy,ale co z tego jak zapycha. To pewnie przez parafinę!!!! Higieniczna butelka z pipetką,olej bezwonny,wydajny. Używam tylko pod oczy i do rąk-niestety. Więcj nie kupię przez zapychanie. Używam tego produktu od: 1 i 1/2 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego!!

Nie bez powodu nazwano ją eliksirem młodości! To właśnie witamina E odpowiedzialna jest za zdrowy i młody wygląd naszej skóry.Koncentrat jest mega wydajny.Wystarczy dosłownie kropla(pipetka nabiera mega kroplę :)i tłusty elixir wcieram w twarz.Przy okazji wykonuje masaż ,bo chcę by: raz-dobrze wchłoneło,dwa -poprawiam ukrwienie:)Działa od pierwszego zastosowania.Cera po obudzeniu jest udoskonalona .Używam z wit C.Noc -E,dzień - C.Duet współgra ze sobą idealnie.C rozjąsnia,E nawilża.Nic nie wyskakuje,nie ma uczuleń.Rewitalizacja za nie duże pieniądze!Świetnie działa tez na szyje i dekold <3 Pomaga w cofnięcie peselu ;) Używam tego produktu od: 1,5 mca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej buteleczki