Lirene Dermoprogram Dermal Therapy, Mezo - Collagen, Zabieg 2 - Stopniowy 

Zacznę od omówienia tego produktu jako dwóch oddzielnych: 1. PEELING Bardzo słaby produkt. Drobinki złuszczające są bardzo drobne i na dodatek jest ich mało. Po pięciu minutach intensywnego pocierania skóry faktycznie jest ona gładka, ale kosztowało mnie to sporo czasu i pieniędzy. 5 zł jak a maseczkę, która wystarczy na jeden raz to całkiem sporo. Co do regulacji wydzielania sebum po jednym razie nie mogę się wypowiedzieć. Po użyciu skóra na pewno jest gładsza i jaśniejsza, ale nie daje on podobnego efektu jak inne moje ulubione peelingi. Przed użyciem maski musiałam jeszcze użyć chusteczek złuszczających. 2. MASKA O ile peeling był produktem, który zrobił cokolwiek maska nie zrobiła nic. Skóra po użyciu w żadnej mierze nie była nawilżona. Nie ma mowy również o obiecywanej elastyczności. Skóra utrzymała swój stan sprzed maseczki. Rzadko jestem tak bardzo rozczarowana jakimś produktem. Ten zabieg nie zrobił z moją skórą zupełnie nic. Zero wygładzenia, zero nawilżenia. Jak nie trudno się domyślić: dobrze, że przynajmniej mi nie zaszkodził. Używam tego produktu od: jeden raz Ilość zużytych opakowań: jedno