Duże oczekiwania, duże rozczarowanie.
W załączniku zdjęcie - tak, poważnie, ten odcień to medium, nie żaden superdark ;P
Zacznijmy od niby drobiazgu, ale jednak, czyli opakowania.
Powinno było wzbudzić moją czujność, gdy pani ekspedientka przy kasie, aby pokazać mi odcień zestawu, zmagała się z otwarciem przez dobre parę minut, aż ostatecznie, zrezygnowana, poradziła sobie... nożyczkami. Tego się nie da otworzyć!
Panie konstruktorze tego opakowania - z pewnością panie, bo na pewno nie była to kobieta, najwyraźniej zwykł pan otwierać pudełka obcęgami.
Naprawdę szkoda mi moich wypielęgnowanych i naturalnych paznokci, żeby je na tym tracić. Musiałam w domu zestrugać nożykiem zamykanie, żeby dało się je otwierać (nie wiem po co, wcale nie mam ochoty go dłużej używać.)
I dodam, że inne egzemplarze, które próbowano otworzyć w sklepie, też takie były.
Teraz wytaczamy już konkretne działa krytyki.
Bardzo kiepskie kolory (posiadam zestaw o numerze Medium 02): zbyt ciemne, ceglaste, na twarzy mają mocniejszy odcień niż w opakowaniu. Ani do konturowania (zbyt ciepły, ceglasty kolor), ani do przybrązowienia twarzy (za ciemny, za intensywny). Tylko jaśniejszy odcień bronzera może być przydatny do konturu, ale też wypada zdecydowanie zbyt ciepło.
Trochę nie rozumiem koncepcji, po kiego grzyba dwa bronzery w zestawie? Zazwyczaj mamy jasny i ciemny puder, albo ciemny puder plus rozświetlacz. O co tu chodzi?
Pigmentacja. Niby ok, ale to jest aż zbyt ok, czyli na twarzy jest za mocny i robi plamy. Ciężko rozetrzeć i równo go rozprowadzić, słabo się blenduje, tępo stawia opór na wcześniejszej warstwie pudru. A zaręczam, że mam wprawę. To toporny, niewspółpracujący produkt, z żadnym innym się tak nie męczyłam.
Minus największy: brak trwałości. Zero trzymania się, prześwity, migrowanie po kilku zaledwie godzinach (a zawsze używam bazy i fixera).
Jedyną gwiazdkę daję za jaśniejszy bronzer - od bidy zużyję w wakacje, wtedy będzie wydawał się mniej kontrastowo - ceglasty.
Nie polecam, naprawdę nie warto. Jeśli potrzebujecie małego zestawu na konkretnym poziomie, uczciwie polecam Sleeka Face contour kit, jest piękny, świetny jakościowo i kolorystycznie. Ten to dramat na resorach.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie