Catrice Even Skin Tone, Beautifying Foundation SPF 25 Podkład upiększający

Niestety nie polubiliśmy się z kolegą. Pomimo, że marka ma fajne odcienie podkładów (żółciutkie) to by było na tyle. Formuła jest gęsta, ciężko się nakłada na twarz. Oksyduje i to bardzo (podkład po wyschnięciu potrafi być co najmniej dwa tony ciemniejszy). Wysusza skórę (mam cerę mieszaną) i podkreśla suche skórki). No nie po prostu. To co zostało wymieszałam z kremem i używam jako kremu BB. Tylko do tego się nadaje, ale jakbym chciała krem BB to kupiłabym gotowy produkt a nie podkład za prawie 30 zł...

Zapach tego podkładu kojarzy mi się z babcinym kremem do rąk, Sam podkład jest za ciężki. Kupiłam odcień 010 EVEN VANILLA. Żadna Vanilla moi drodzy, ten odcień jest cholernie nie trafiony, taki pomarańczowo-różowy, Zdecydowanie nie dla mojej żółtej, bladej twarzy. Żadnego "upiększającego" efektu, chyba że tak teraz się mówi na efekt GĘSTEJ, SUCHEJ MASKI FUJ!

Podkład idealny dla osób nie posiadających większych przebarwień, trądziku. Plusy: - opakowanie - cena - odcienie <naturalne> - kryjący - ale bez efektu maski - idealny na upalne dni - nie spływa, nie świeci się, nie ciemnieje Minusy: - kryjący lecz nie na większe problemy ze skórą - dostępność - musiałam zakupić przez internet, gdyż w żadnej stacjonarnej drogerii nie był dostępny

Najlepszy podkład jaki miałam. Ma super kolor (mój to 005), kryje wszystko, nie zapycha, ma śliczny zapach, no cudo. Idealnie współpracował z moim pudrem Affinitone Maybellin. Wytrzymuje cały dzień, chociaż po 3 h trzeba go lekko przepudrować. Jednak nigdy nie znalazłam lepszego podkładu, a mam ich już chyba z 15 :) gorąco polecam

Mam cerę mieszaną. Od podkładu wymagam dobrego krycia. Podkład zawsze przypudrowuję, więc mat jest osiągnięty. Gęsty, ładnie napigmentowany, lekko tłusty (jak wspomniałam, nie przeszkadza mi to). Opakowanie bez zarzutu. Posiadam odcień 010 Even Vanilla - jest jasny, ale w przeciwieństwie do innych bardzo jasnych podkładów, ma odcień żółtawy, nie różowy. Ode mnie za to gigantyczny plus, bo mam duży problem dobrać kolor do odcienia mojej skóry. Plusy: + filtr przeciwsłoneczny, + ładnie kryje (gęsty i dobrze przylegający - dla niektórych może być zbyt ciężki) + dobrze się nakłada, + świetny odcień (010 - Even Vanilla) dla bladziochów o żółtym odcieniu cery ;) + nie zostawia smug, + naturalny efekt. Minusy: - okropny (dla mnie), ciężki zapach, którego nie mogę znieść. Wiem, to kwestia gustu ;) - cena mogłaby być niższa. Kupiłam za ok 16 zł i gdybym kupiła za 33zł podane w opisie, recenzja byłaby dużo bardziej surowa, - dla niektórych może być zbyt ciężki. Sama też dodałabym mu nieco lekkości - zbliżyłby się wtedy do ideału Gdyby nie zapach, na pewno kupiłabym znowu. Głównie ze względy na kolor. Według producenta podkład rozjaśnia przebarwienia - niestety nic takiego u mnie się nie zdarzyło. Dlatego w tej kategorii 3 gwiazdki

Podkład jest ok, ale tylko ok. Kupiłam go skuszona jasnym odcieniem (mam bardzo, bardzo jasną skórę i jak tylko trafię podkład, który nie jest za ciemny to biere i lecę do kasy, bo to rzadko spotykane artefakty). Największą wadą jest to, że ma tendencję do smużenia, jest "tępy" - ciężko się rozprowadza i źle roztarty zostawia smugi i plamy. Najbardziej kojarzy mi się tutaj słowo "szpachla", bo przy nakładaniu sprawia wrażenie właśnie takiej ciężkiej tapety, co jest o tyle paradoksalne, że nie ma mocnego krycia. Nakładam go palcami, bo przy nakładaniu pędzlem efekt był okropny. No, ale jak już się wygra walkę z tą cementowatą konsystencją, to wtapia się w skórę całkiem ładnie i nie robi maski. Krycie ma średnie, moim zdaniem zbyt słabe. Plusy: + ładny, pudrowy zapach - jest naprawdę przyjemny, delikatny i nie śmierdzi starą pudernicą jak np. produkty Pierre Rene; + jasny odcień - dla mnie trochę za bardzo wpada w żółte tony, ale wielu osobom żółty bardziej pasuje, także zaliczam to na plus; + dodatkowo - nie ciemnieje w trakcie dnia, nie utlenia się; + ładnie wyrównuje koloryt skóry, o ile oczywiście już się pokonało temat smug. Minusy: - smugi i parszywa, tępa aplikacja. Nakładanie tego podkładu trwa u mnie dwa razy dłużej niż konkurencyjnych produktów. - nie najlepiej współpracuje z tłustą cerą: efekt matu utrzymuje się krótko; - łatwo się ściera; - marne krycie. Podsumowując: od biedy go używam, ale raczej nie skuszę się na ponowny zakup. Mam odcień 005.

Mam tłustą cerę, a podkład jeszcze bardziej to podkresla. Minusy: - po pol godzinie moja skora zaczyna sie swiecic - na mojej twarzy nie trzyma sie dluzej niz 3-4 godziny; po takim czasie wygladam jakbym byla bez podkladu, widac wszystkie moje zaczerwienienia i przebarwienia - bardzo slabe krycie - w ogole nie matuje - ma drazniacy zapach Jedyny plus jaki zauwazylam: + jest dostepny w bardzo jasnych odcieniach

Mam cerę tłustą. Podkład nakładam zwilżoną gąbeczką na krem z la roche posay. Kupiłam podkład zachęcona recenzją pewnej youtuberki. Zachwycił mnie fakt że był dostępny nawet bardzo jasny odcień podkładu (005 ivory) który był idealny dla mnie. Trwałość ma dobrą, u mnie większość podkładów wytrzymuje 6 godzin, później zaczynam się świecić i muszę matowić skórę. Krycie oceniam jako średnie. Mam przebarwienia po trądziku i od czasu do czasu coś mi wyskoczy. Po nałożeniu podkładu moje przebarwienia nie były do końca przykryte, ale rozjaśnione. Konsystencja podkładu jest lekka, nie czuć go na twarzy. Dużym plusem podkładu jest śliczny zapach. Po aplikacji już go nie czuć tak bardzo :) Co do rozjasnienia przebarwien to nie zauważyłam żadnej różnicy.

Podkład Catrice zakupiłam skuszona obietnicą producenta: filtr, rozjaśnianie przebarwień oraz ich krycie. Mimo, że do tej pory na wizażu podkład miał umiarkowane oceny, z przyjemnością napiszę o nim w samych superlatywach. podkład nakładam na krem oraz bazę matującą Catrice. No więc tak: + podkład jest lekki, nie tworzy maski + krycie jest super, mam spore przebarwienia, które lekko oklepuję jeszcze korektorem, + jest bardzo trwały, to jeden z tych fenomenów, które nie schodzą z nosa, cud po prostu + oceniam kolor 010 even vanilla - piękny ale nie żółty beż + nie ciemnieje w ciągu dnia, + nie błyszczy w strefie T, po kilku godzinach jest taki satynowy, po nałożeniu nie daje żadnego matu, ale świeżą i naturalną cerę + co do rozjaśniania przebarwień - na to trzeba czasu, więc na razie się nie odniosę, + bardzo przystępna cena - minus tylko jeden - dostępność :-( w zasadzie poza naturą gdzie to można kupić???

Dobierając podkład kierowałam się głównie jego kolorem, bo bardzo ciężko jest mi znaleźć taki idealnie pasujący do mojej jasnej karnacji. W tej kwestii odcień 005 był dla mnie niemalże idealny ; ) Jednak inne kwestie związane z tym produktem zostawiają wiele do życzenia. Zalety: + bardzo dobra gama kolorów, zarówno dla bladzioszków jak i dla nico ciemniejszych karnacji +bardzo wygodne opakowanie z pompką, fajny efekt matowego pojemnika, robi ładne wrażenie +krycie porównywalne do Colorstaya, jednak nieco słabsze, dla mnie naprawdę dobre Wady: - konsystencja, trochę za ciężka i za gęsta, produkt błyskawicznie zastyga na dłoni, trzeba szybko aplikować bo inaczej pozostawi smugi - mało wydajny przez to właśnie, że zastyga i trzeba go dokładać miejscami - pompka lubi się zatykać, trzeba sobie radzić odkręcając pojemnik - mat bardzo 'płaski' i nienaturalny - mimo, że mat jest bardzo mocny to trwałość podkładu jest słaba, nawet dobry puder ryżowy czy bambusowy ma problem z utrzymaniem go, lubi się ważyć, po ok. 4h zostaje bardzo nieładny efekt ciastka na twarzy Nie poddaję ocenie tego, jak podkład radzi sobie z niwelowaniem przebarwień czy niedoskonałości co teoretycznie powinien robić, ale od tego są inne kosmetyki ; )

Polecam wypróbować. Używam już drugie opakowanie i jestem bardzo zadowolona, kolor 005 idealny dla bladziocha! Rzeczywiście upiększające właściwości ;)

Zacznę od tego, że mam suchą skórę. Niewielki jest wybór podkładów, które nie wysuszają skóry a zapewniają krycie na przyzwoitym poziomie dla skóry suchej. I ten podkład jest idealny. Do tej pory używałam kremów BB, podkładów z Oriflame i podkładu rozświetlającego z Bell ale wszystkie dla mnie miały zbyt słabe krycie. Zakupiłam więc ten podkład z Catrice za 32 zł w hebe. Ładnie kryje i wyrównuje koloryt, długo się trzyma i co najważniejsze nie zmienia koloru na twarzy. Jest jasny w butelce i jasny na twarzy, mam kolor 005 i jestem zadowolona. Kolor jest beżowy, może delikatnie wpada w żółte tony ale nie jest typowym "żółtkiem", który na koniec dnia robi się pomarańczowy na twarzy. Twarz wygląda świeżo. Czuję, że skóra nie jest przesuszona ani ściągnięta. Z tego co czytałam we wcześniejszych recenzjach wynika, że podkład ten nie bardzo odpowiada skórze tłustej czy mieszanej ale dla skóry suchej to strzał w dziesiątkę. Myślę, że producent powinien to dopisać na opakowaniu. Gama kolorów pozwala też na dobranie koloru dla naprawdę jasnej karnacji. Większość z tych najjaśniejszych pudrów wpada w różowy, a ten właśnie się wyróżnia na tle innych. Polecam jak najbardziej :)

Wstrzymałam się nieco z recenzją tego podkładu, bo nie byłam pewna, jak on się zachowuje. Testuję te podkłady od 4 miesięcy na sobie i klientkach, które maluję. Zwykle stosuję kosmetyki z górnej półki, więc mam porównanie ze znacznie droższymi podkładami. Zdecydowałam się na ich zakup ze względu na bardzo ładną kolorystykę, Mam odcień 005 Porcelain (bardzo jasny z różowymi podtonami) i 010 Even Vanilia (bardzo jasny z żółtymi podtonami).Drugi z odcieni to jedyny taki jasny odcień w żółtej tonacji wśród podkładów dostępnych w Rossmannie. Ze względu na konsystencję nakładam go gąbką lub wklepują palcami. Przy pędzlu trochę smuży. Podstawowym plusem jest to, że odcienie bardzo mało oksydują. To duża rzadkość wśród tak tanich, drogeryjnych podkładów. Podkład ładnie się wtapia w skórę, Niemniej, co zaobserwowałam, to podkład nadaje się tylko do cery suchej. Cery tłuste i mieszane po prostu przy nim się święcą, jak nie powiem co... Krycie też raczej lekkie. Nie poradzi sobie z pokryciem przebarwień czy zmian przy trądziku. Osobom z tłustą cerą zdecydowanie odradzam. Zamiast tego radzę poszukać obok w szafie inny podkład tego producenta - All Matt Plus. Even Skin Tone nie zapycha ani nie przesusza skóry. Nie powodował u nikogo, kogo malowałam, uczuleń. Trwałość słaba około 3-4 godziny. Daję w sumie 4 gwiazdki za stosunek jakości do ceny. Zalety: Ładna kolorystyka, w palecie odcienie z żółtymi podtonami Niewielkie utlenianie, prawie nie ciemnieje Wygodna pompka, szklane higieniczne opakowanie Niska cena Wady: Mała trwałość Słabe krycie, nie do cer trądzikowych

Szukając odpowiednio jasnego pokładu zajrzałam do szafy Catrice i znalazłam Even Skin Tone w odcieniu 005. I po 3 miesiącach uważam go za podkład idealny. To jego przez te wszystkie lata szukałam! + ładny, bardzo jasny beżowy odcień + dobra trwałość; w towarzystwie sypkiego pudru trzyma moją mieszaną cerę w ryzach przez cały dzień + lekkie krycie, które łatwo da się stopniować + dobrze współpracuje z kremami i filtrami; jeszcze na niczym mi się nie rolował + nie pogarsza stanu cery; odkąd go stosuję nie mam problemów z zapychaniem, zaskórnikami i krostkami Generalnie uwielbiam Even Skin Tone od Catrice i polecam do wypróbowania.

005 even ivory to odcień podkładu, który poszukiwałam całe swoje zycie...;P JASNIUSIENKI, neutralny kolor dla naprawdę bladych lic. Prózno szukac w nim rózowych tonów, ktorymi to &quot;szczyci&quot; się wiekszosc jasnych kolorów fluidow:) Za to WIELKI PLUS dla firmy. Samo działanie produktu wypada juz trochę gorzej. Nie jest zle, ale do ideału tez trochę brakuje. Krycie kosmetyku okreslilabym jako słabe w kierunku do sredniego. Oczywiscie wyrównuje koloryt cery i w moim przypadku (cera mieszana) nie wchodzi w załamania skóry, nieestetycznie ją podkreslajac. Do aplikaji podkladu uzywam gąbeczkę przy której pomocy nakladam produkt na twarz którą wczesniej uraczyłam kilkoma kroplami olejku Revita Perila z Evree. Nie zauwazyłam efektu maski, a sam podkład utrzymuje sie na mojej twarzy do demakijazu. Miałam podkłady które prezentowały się na mojej buzce lepiej lub gorzej...Recenzowany wypada po prostu o.k. Gdyby nie jego IDEALNY prawie ze biały kolor pewnie nie sięgnełabym ponownie... Używam tego produktu od: ok 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Posiadam odcień 10 light Vanilla Zakupiony w naturze za 33.90 Jedna wartswa aplikowana na mokro gąbeczką pieknie się wtapia, bez efektu maski, ciastka po kilku godzinach , nic nie spływa, nie warzy się ładnie wyrównuje koloryt . Brązer, róż , rozświetlacz pieknie się utrzymują bez plam i smug . Podkład nosze przez 10 godzin i lekko zaczyna się świecić na skrzydełkach nosa i brodzie (mam cere mieszaną i nie przypudrowuje go żadnym pudrem) Idealna, naturalna cera przez 10 godzin jak dla mnie rewelacja . Jakos kojarzy mi się z Bourjois, Healthy Mix Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie/w trakcie używania

Kupiłam ten podkład niedawno, ale już po pierwszym stosowaniu było coś nie tak. Producent oferuje nam zakrycie niedoskonałości, jednak takiego krycia nie ma, jest ono bardzo słabe mimo iż używam dodatkowo korektora, nie polecam osobom z trądzikiem, wyraźnymi bliznami, zaczerwieniami oraz osobą, którym bardzo mocno świeci się twarz, ten podkład tylko to podkreśla. Pod oczami w ogóle nie ma krycia, jest tak jakbyśmy go tam nie stosowały. Podkład sprawdzi się u osób, które mają gładką twarz, bez blizn i innych przebarwień. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: 3o ml

Jeden z najgorszych podkładów jakich używałam, a było ich sporo z różnych półek cenowych. O ile podkład Cateice All Matt Plus spisuje się u mnie świetnie i zużyłamjuż cztery opakowania, o tyle ten podład śmiało mogę zaliczyć do najgorszych kosmetyków jakich w życiu używałam. Wybrałam się do drogerii po wspomniany wcześniej Catrice All Matt Plus, jednak moją uwagę zwrócił nowy podklad w eleganckiej buteleczce. Ależ było moje zdziwienie gdy następnego dnia użyłam go i wybrałam się do pracy. Było mi wstyd rozmawiać z klientami, ponieważ to co podkład stworzył na mojej twarzy przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Niesamowicie podkreślił każdą zmarszczkę, zważył się, podkreślił suche skórki, o których istnieniu nawet nie mialam pojęcia, wyglądałam i czułam się jak klaun. Miałam nieprzyjemność testować różne nietrafione podkłady, ale z czymś takich spotkałam się po raz pierwszy. Dałam mu kilka szans, stosowałam na różne kremy, bazy, próbowałam z przypudrowaniem jak i bez, ostatecznie wylądował w koszu. Bardzo lubię większość kosmetyków Catrice, jednak podkład Even Skin Tone z całym przekonaniem uważam za najgorszy kosmetyk tej firmy. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: po pięciu próbach nakładania go na różne sposoby wylądował w koszu