Lovely Lovely, Luxe Girl, Lakier do paznokci 

Posiadam odcień 3, jest to piękny mleczny kolor ze złotymi drobinkami. Potrzebowałam jakiś 3 warstw by równomiernie pokryć płytkę, a i tak było prawdopodobne, że powstaną smugi. Utrzymywał się krótko, jakiś dzień w dobrym stanie, potem schodził płatami. Dość długo był w dobrym stanie, nie wiem dokładnie ile go mam, ale 1,5 roku to na bank. Zdążyłam zużyć prawie 2/3 opakowania i muszę się z nim pożegnać. Pędzelek idealny dla mnie, nie jest wąziutki ale nie jest to też masywna łopata.

Od jakiegoś roku, może troszkę ponad rok, używam głównie lakierów w kolorach nude i beżu. Dlatego kiedy pojawiły się te lakiery w Rossmannie od razu wzięłam trzy kolory. Trzeba to przyznać, gama kolorów jest piękna. Jednak wg mnie osoba kupijaca jest trochę oszukana, bo na opakowaniu lakieru nie jest napisane, że to piaskowiec. Nie każdy będzie tym faktem ucieszony, nawet i ja nie byłam. Ale cóż, skoro kupiłam trzeba było używać i teraz po czasie stwierdzam, że wcale nie są te lakiery najgorsze. Zalety: - dostępność - niska cena - piękne kolory w ofercie - szeroki i płaski pędzelek którym się szybko i bezproblemowo maluje paznokcie - krycie po jednej warstwie - ekspresowe wysychanie - trwałość - 4 - 5 dni w warunkach kury domowej - łatwo się zmywa - Nie odbarwia płytki paznokcia Wady: - brak wpisu o lakierze strukturalnym

Lakier jest obrzydliwy. 1. e ma żadnej informacji na opakowaniu, że to lakier "piaskowy" - w wykonaniu tego konkretnie lakieru, nude ze złotymi drobinkami, daje efekt albo papieru ściernego albo zwyczajnie lakieru "zważonego" z bąbelkami i nierównościami. 2. maluje się nim nierówno, smuży 3. po 10 minut , mimo nałożonego utrwalacza z Sally Hansen nadal jest miękki i się "gniecie" Pieniądze wyrzucone w błoto :-/ Używam tego produktu od: 2 użcyia Ilość zużytych opakowań: jedno, niepełne

Kupiłam kolor bordowy ze złotymi drobinkami – od razu się w nim zakochałam, wygląda przepieknie i był najładniejszy spośród wszystkich bordowych dostępnych w drogerii. Po zaschnięciu lakier jest gładki i matowy, co mnie zaskoczyło, bo spodziewałam się, że będzie błyszczący. Niestety, prócz koloru/wyglądu nie ma zadnych innych zalet… Minusy - trwałość => koszmar! Nie wytrzymuje nawet 24 godzin, strasznie odpryskuje. Nie ratuje go nawet top coat przedłużający trwałość lakieru. - konsystencja => na początku nic nie miałam jej do zarzucenia, ale zauważyłam, że po kilku użyciach (po kilku dniach) robi się coraz gęstszy i coraz ciężej się nim maluje. Pierwsze i drugie użycie było przyjemne, przy trzecim aplikacja zaczyna sprawiać coraz więcej problemów… Absolutnie nie polecam, chociaż wygląda naprawdę pięknie. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nie, nie kupiłabym go ponownie, ani nie kupiłabym w ogóle gdybym wiedziała że to lakier piaskowy. Taką informację znalazłam dopiero na stronie producenta, ale kto zagląda na stronę przed każdym zakupem? Co do lakieru - dwie warstwy kryją dobrze i szybko schną. Efekt nie jest ładny, miałam kiedyś jeden lakier piaskowy i wyglądał fajnie, jak cukier, a ten wygląda jak blok papieru ściernego albo jakiś tynk strukturalny. Ściera się następnego dnia z końcówek i zaraz później odpryskuje. Zmycie go zmywaczem to jednak oczywiście spory wysiłek, najlepiej od razu zawijać paznokcie w folię aluminiową a nie próbować trzeć wacikami... Miałam nadzieję na ładny, beżowy lakier z delikatnym brokatem, zawiodłam się i na wyglądzie i na jakości. Używam tego produktu od: użyłam 2 razy Ilość zużytych opakowań: odrobinę, reszta poszła do kosza

Posiadam ten bronzowo buraczkowy odcień ze złotymi drobinkami. Efekt jest bardzo ładny lakier matowy drobinki iskrzące nienachalne eleganckie. Konsystencja dobra dość gęsta lakier nie spływa z płytki paznokciowej podczas malowania. Niestety pędzelek jest kiepski za cieńki do tak gęstej konsystencji produktu więc przy malowaniu trzeba mieć albo dużą wprawe albo maxymalnie się skoncentrować. U mnie wyschnoł w 20 minut niestety w ten sam dzień ściera sie z końcówek paznokcia a na drugi już odpryskuje Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Posiadaczką tego lakieru stałam się właściwie przez przypadek. Bardzo spodobał mi się kolor w Rossmanie, więc wzięłam. Myślałam, że to będzie delikatny bladoróżowy beż z ładnym połyskiem. Niestety. producent nie raczył umiescić na opakowaniu jakiejkolwiek informacji o tym, że lakier jest matowy i ma strukturę piasku. No, chyba że zrobił to celowo, aby jak największa ilość klientek się nabrała na to ohydztwo. Osobiscie czuję się wprowadzona w błąd:( a o tym jak wygląda lakier nałożony na paznokcie, przekonałam się dopiero gdy je nim pomalowałam:( Kosmetyk ma średniogęstą konsystencję, pędzelek dość krótki ale i szeroki. Niestety, trochę za miękki, ugina się przy malowaniu. Pierwsza warstwa zostawia smugi, druga kryje. Niestety pomalowane pazurki wyglądają ohydnie- lakier jest matowy, nic nie lśni, na powierzchni są okropne brokatowe grube grudy, coś okropnego. Jak papier ścierny. Na dokładkę następnego dnia lakier zaczyna się zdzierać i łuszczyć. Zmycie tego czegoś też jest problemem- kosmetyk potwornie ciężko się zmywa, wręcz nie chce schodzić z paznokcia, brokatowe grudy są wszędzie- na palcach, za paznokciami a nawet na stole przy którym zmywałam pazurki. Nigdy więcej tego paskudztwa! A producentowi radzę zamieścić na opakowaniu informację, ze lakier nie jest typowym lakierem do paznokci, bo tak tylko wpuszcza klientów w maliny. Gdybym ja wiedziała, że to nie jest normalny lakier- tylko piaskowy i matowy, w życiu bym go nie kupiła :( Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe.