Philips Automatyczna lokówka do włosów ProCare HPS940 

Dla kogoś kto jest zupełnym beztalenciem fryzjerskim to jest idealny sprzęt. Słuchajcie mam w domu już od kilki lat lokówkę taką zwykłą i każda podjęta próba ułożenia loków kończyła się poparzeniem palców i karku oraz okropnym bólem rąk. Gdy zobaczyłam filmiki na yt o lokówkach automatycznych od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Wahałam się pomiędzy tą a jedną z babyliss. Wygrał philips ponieważ: ma trzy kierunki skrętów, trzy czasy i trzy temperatury, no i to może nie ma znaczenia ale wygląda pięknie i elegancko. Czarna ze złotym wykończeniem. Świetnie trzyma się w ręce, nie ma możliwości poparzenia i co najważniejsze ręce już nie odpadają. Kręcenie loków stało się przyjemne. +3 kierunki skrętów +3 temperatury +3 czasy trzymania loków +różne możliwości otrzymania skrętów +idealna dla ludzi którzy nie umieją okiełznać standardowych lokówek +szybko się nagrzewa +nie plącze włosów +sygnalizacja dźwiękowa +brak możliwości poparzenia +brak bólu rąk +szybko można uzyskać pożądany efekt +piękny wygląd +długi kabel Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: Pierwsza lokówka

Lokówka Philips ProCare zaskoczyła mnie już od pierwszego wyciągnięcia z pudełka. Trzeba przyznać, że jej wygląd robi wrażenie - nie przypomina klasycznych lokówek. Na plus zdecydowanie wykonanie, eleganckie złote wykończenia i dobra jakość materiału, z którego jest wykonana. Na najniższą temperaturę bardzo szybko się nagrzewa - już po około 30 sekundach mogłam rozpocząć tworzenie loków. Oprócz najniższej (170 stopni) do wyboru jest jeszcze 190 i 210 stopni. Kabel ma jakieś 2m, więc jeśli nie układam włosów akurat przy lustrze, taka długość sprawdza się idealnie. Czas stylizacji jest również do wyboru: 8, 10 lub 12 sekund. Moim zdaniem 8s daje naprawdę zadowalające efekty, więc jeśli ktoś obawia się niszczenia włosów, to nawet przy 8 sekundach stworzy super fryzurę. Na początku bałam się wkręcenia włosów w wałek, jednak lokówka posiada komorę z izolacją ciepła, dzięki czemu włosy nie mają prawa się przegrzać, a dłonie nie zostaną poparzone. Miałam okazję sprawdzić tę funkcję 3-4 razy :brzydal: Dwa razy wkręciły się mi włosy (z mojej winy: nie rozczesałam dokładnie i wplątały się jakieś wystające włosy) i to samo, gdy kręciłam włosy siostrze. Za każdym razem jednak lokówka od razu "zareagowała"; wystarczyło lekko pociągnąć dłonią kosmyk i wychodził on z lokówki (i wcale się nie spalił! :D ). Próbowałam lokówki na moich włosach (porowatych i suchych) oraz na włosach siostry (sypkich i gładszych) - na obu efekt był naprawdę świetny! Loki były zdefiniowane, błyszczące i w zależności od grubości pasma - mniej lub bardziej skręcone. Cena trochę powala, ale jeśli stanieje, to polecam wypróbować - całą głowę (włosów półdługich) można pokręcić w 15minut i utrzymywały się naprawdę kilka-kilkanaście godzin. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: nie dotyczy

Jestem bardzo zadowolona z lokówki Philips ProCare i mogę ją polecić wszystkim dziewczynom. Do tej pory używałam termoloków i zwykłej lokówki, ale żadne z tych urządzeń nie przynosiło tak genialnego efektu jak lokówka Philipsa. Automatyczna lokówka jest bardzo wygodna w użyciu i bardzo praktyczna - ma 3 stopnie regulacji temperatury, więc nawet osoby o wrażliwej skórze głowy nie są narażone na poparzenia. Efekt to piękne loki zakręcone w krótkim czasie. Do tego skręt jest trwały, a włosy po użyciu nie stają się matowe. Nie zauważyłam również, aby lokówka niszczyła włosy, więc tym bardziej jestem spokojna o swoje loki ;-) Bardzo polecam, ponieważ dzięki Philips ProCare śpię o 20 minut dłużej (tyle czasu do tej pory traciłam dodatkowo na ułożenie włosów). Szczerze mówiąc to nie sądziłam, ze będę tak zachwycona lokówką do włosów ;-) Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Dla mnie to prawdziwy hit! Lokówka moich marzeń wreszcie wynaleziona. Nagrzewa się zaledwie w 30 sekund, jest niesamowicie prosta w obsłudze, nie wkręca włosów, daje efekt rodem z salonu fryzjerskiego....mogłabym wymieniać długo. Dla mnie największą jej zaletą jest to że nie muszę się bać, że się poparzę,a fryzurę przygotowuję w 15 minut. Lokówka ma 3 stopniowy poziom nagrzewania i 3 możliwości czasu kręcenia. Wszystko po to by dobrać odpowiedni dla siebie skręt włosa. Oprócz tego możemy wybrać czy chcemy by włosy kręciły się w lewo, prawo a może naturalnie w obie strony. Ten ostatni to mój hit bo daje naprawdę fajny efekt. Włosy zyskują objętości, są gładkie, lśniące....loki wykonane tą lokówką wyglądają zdrowo i ładnie. Kiedy przypadkiem wkręcimy włosy (co łatwe nie jest) lokówka sama się wyłącza tak byśmy mogli bez problemu wyjąc pasmo przed skręceniem. Jestem zachwycona! \\n \\n \\nPlusy: \\n-szybko się nagrzewa \\n- ma wiele możliwości ułożenia fryzury \\n- długi przewód \\n- na zewnątrz jest zimna więc nie ma możliwości poparzenia \\n- włosy po jej użyciu są gładkie i lniące \\n Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno urządzenie

Automatyczna lokówka Philips ProCare jest prosta w obsłudze, jednak trzeba nauczyć się jej poprawnie używać. Skręt loków jest fajny i trwały, pasma trzeba dzielić na cienkie partie. Loki zrobione tą lokówką rzeczywiście są bardziej błyszczące i gładkie.Bardzo pomocna w użytkowaniu jest sygnalizacja dźwiękowa, dzięki czemu wiemy dokładnie kiedy lok został już zrobiony i możemy wyjąć pasmo z lokówki. Fajne jest to,że mamy 3-stopniową regulację temperatury i możemy ją dostosować indywidualnie do naszych włosów. Lokówka jest wyposażona w zabezpieczenie, które wyłącza ją jeśli pasmo zostanie źle nakręcone na wałek. Plusy: +lekka +prosta w użytkowaniu +loki są trwałe +włosy są bardziej błyszczące i gładkie +kręcenie loków z tyłu głowy jest proste Minusy -czasem wciąga włosy np. gdy wydzielone pasmo jest za grube lub niedokładnie rozczesane. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 produkt