Neutrogena Visibly Clear, Soin Hydratant Anti - Brilliance [Oil - Free Moisturiser] (Beztłuszczowy krem nawilżający z aloesem i rumiankem) 

Pokładałam wielkie nadzieje w tym produkcie, ale niestety nie wyszło nam. Dostępność: ++ za granicą wszędzie, w Polsce nigdzie :( Konsystencja: ++ norma, zwykły krem Uczucie na cerze: - niby beztłuszczowy, a cera się pod nim dusi :( Gdy jest na niej krem, jest prawie matowa, lecz tłustawa w dotyku. Natomiast po zmyciu zaczyna się przetłuszczać jak szalona. Cena: +++ Opakowanie: ++ wygodne, ładne Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Mam cerę mieszaną. Szukałam kremu nawilżającego pod makijaż, który nie będzie powodował błyszczenia na mojej twarzy i który będzie współgrał z podkładem, czyli najzwyczajniej w świecie nie będzie spływał z twarzy. Próbowałam kilku: bioderma, iwostin nawilżający, cetaphil (pod makijaż - bez komentarza), kojącego bandi, kremu nawilżającego z fitomedu i kremu absolut orgnic. Kremy są ok , ale pod podkładem zawsze miały jakiś defekt. A to byłyszczenie, a to niewystarczające nawilżenia, a to tłusta warstwa na skórze. Neutrogena jest dla mnie najleszpa. Nawilża i wchłania się baaaaardzo dobrze! Jak narazie to mój zwycięzca, który ucieszył mnie na tyle, że postanowiłam napisać pierwszą recenzję ;P

Jest swietny, leciutki, idealny pod makijaz. Piekielnie wydajny. Troche mnie zdziwilo, ze producent nie informuje o tym, ze ten krem lekko "mrozi" zaraz po nalozeniu, bo nie kazdy lubi takie doznania, ale przymykam na to oko. Nie zapycha porow, skora jest gladka i nawilzona caly dzien. Niska cena, a jakosc nawet lepsza od tych wysokopolkowych kremow. Udalo mi sie go nabyc za dwa funty... Używam tego produktu od: 4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Lekki,nawilżający krem idealny latem ze względu na właściwości matujące. Zmniejsza występowanie drobnych wyprysków i zaskórników. Po aplikacji daje bardzo przyjemne uczucie chłodu. Jak większość produktów Neutrogena do pielęgnacji twarzy póki co niedostępny w Polsce, ale warto sprowadzić. Ja używam go tylko latem, ale małżon stosuje prawie przez cały rok i jest zachwycony:) Używam tego produktu od: 3 lata Ilość zużytych opakowań: sześć opakowań

Krem poleciły znajome, które aktualnie przebywają w Niemczech i tam go zakupują. Jego działanie jest fenomenalne: - uczucie nawilżenia jest naprawdę głębokie, twarz długo pozostaje miękka, a nie ma na niej błyszczących śladów, - szybko się wchłania, - poprawia kondycje skóry ze skłonnością do wyprysków (przy regularnym stosowaniu nie pojawiały się u mnie żadne nowe niespodzianki, a te już istniejące znikały). Dobrze, że niedługo udaje się na drugą stronę Odry, na pewno zadbam o zapas tego kosmetyku :) Używam tego produktu od: czerwca 2011 Ilość zużytych opakowań: 1 (50ml)

Na mojej twarzy w połączeniu z peelingiem i lotionem (z nim ostrożnie, może podrażnić) zdziałał cuda. Wągry zniknęły! Może gdybym była bardziej systematyczna zniknęłyby też zaskórniki :) Jest leciutki, do cery mieszanej i tłustej w moim odczuciu idealny, jego zapach jest bardzo delikatny, praktycznie niezauważalny, szybko się wchłania, można stosować pod podkład i nie powoduje błyszczenia. Stosowanie go to czysta przyjemność :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

z czystym sumieniem polecam ten produkt! jako że jest niedostępny w Polsce, pierwszy raz miałam z nim kontakt w Wielkiej Brytanii, gdzie wiele przebywałam na powietrzu latem i wszystkie kremy dosłownie spływały mi z twarzy. ten wchłania się zupełnie, do matu, a jednocześnie nie ściąga niemiłosiernie twarzy i nie zostawia pudrowej warstewki, czego nie cierpię. mam cerę normalną, lekko przetłuszczającą się po paru godzinach na czole i nosie, nie mam wyprysków, ale wiele kremów mnie zapycha-to mój największy problem. ten krem na szczęście NIE ZAPYCHA, daje uczucie zdrowej skóry, jest lekki, idealnie się wchłania i bardzo ładnie pachnie. jak dla mnie niezastąpiony na lato, zimą może być niewystarczająco nawilżający dla cer normalnych i suchych. na noc używam też raczej czegoś bardziej odżywczego, np. Clarinsa Multi-Active Nuit. owszem, jest niedostepny w Polsce (jak prawie cała oferta Neutrogeny do twarzy/makijażu niestety), ale nie odejmuję mu za to gwiazdki, bo w dobie internetu, kiedy nawet osiągalne u nas kosmetyki kupuje się na allegro, ebayu czy drogeriach internetowych, nie jest to aż taki wielki problem, a jego świetne działanie wynagradza ten wysiłek:) cena jest przystępna, ja płacę za niego ok.22-25zł z przesyłką. to naprawdę dobry produkt, znalazłam go przez czysty przypadek-po prostu raz pożyczyłam od współlokatorki:)i wpadłam jak śliwka w kompot! polecam wszystkim o normalnej/mieszanej cerze, na dzień, szczegolnie latem! Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:3

Używałam razem z żelem punktowym i żelem i maseczką 2 w 1 z tej samej serii. Krem jest lekki, ma przyjemny zapach i daje naprawdę dobre efekty. Twarz wygląda świeżo, promiennie, nie jest wysuszona, pory się zwężają, a wszelkie niedoskonałości znikają. Używam tego produktu od: używałam ponad rok temu Ilość zużytych opakowań: 2

nie powala, ale na pewno spełnia zadanie. Wspomaga walkę z niedoskonałościami, choć w moim przypadku chodziło o podtrzymanie efektu zdrowo wyglądającej buzi. Nie przesusza, ale ogólnie mam problemy z okresowo przesuszoną buzią, więc stosuję dwa dni Neutrogenę, następnie intensywny nawilżacz. Podoba mi się lekkość, lekkie uczucie zimna, komfort używania, zapach. Nie jest nieprzyjemny jak niektóre kwasiorki np. Lysanel. Polecam z czystym sercem, choć nie nie zrobił mi nic nadzwyczajnego. Dla mnie krem który trzyma mi cerę w formie nie zapychając, nie śmierdząc, szczypiąc i przesuszając to już bardzo dużo :) Jest wydajny i niedostępny w Polsce. Używam kilku specyfików i obecnie całej serii Visibly Clear, mogę ją z czystym sercem polecić. Używam tego produktu od:półtorej miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Ten krem jest na prawdę dobry! kupiłam go będąc w Irlandii bo zmiana pobytu zmieniła też moją skórę. przetłuszczała się potwornie że mój skin mood nie dawał rady :( świetnie nawilża, delikatnie matuje a właściwie chyba bardziej dyscyplinuje skórę i wydzielanie sebum, bo po kremach matujących to ja mam jakby mąkę na twarzy a ten nie zostawia nic. świetnie się wchłania i zostawia buzię bardzo naturalną. nie zapycha, nie uczula (czego się obawiałam bo jestem uczulona na rumianek a on ma go w składzie ...) jak dla mnie pachnie ok. jedyny minusik to dyskomfort używania go zimą bo daje uczucie chłodu na twarzy zaraz po nałożeniu. ale co tam- jest bardzo, bardzo dobry. jaka szkoda że nie jest dostępny w Polsce :( teraz muszę prosić męża o przysyłanie kolejnych tubek... a myślałam że go bez problemu będę kupować u nas bo na opakowaniu jest nawet info po polsku.... Używam tego produktu od:kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2

Bardzo przyzwoity krem. Ładnie się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, dobry pod makijaż, poprawia stan cery problemowej, baaardzo wydajny. Ma tylko jedną większą wadę - nie jest dostępny w Polsce :( Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

kupilam sobie ten kremik pod koniec wakacji i po powrocie do domku zastapilam go iwostinem na dzien. gdy rozpoczelam leczenie u dermatologa nawilzajace dzialanie iwostinu okazalo sie zbyt male. wrocilam zatem do neutrogeny. krem dziwnie pachnie, konsystencje ma przyjemna, buzia po jego zastosowaniu wyglada ladnie i swiezo, nawet wzglednie matuje. nie wiem czy kupie go ponownie poniewaz o ile mi wiadomo krem ten nie jest dostepny w Polsce

tyle sobie obiecywalam po tym kremie! ach i och, przede wszystkim mialam nadzieje ze zastapi mi duzo drozszy Effaclar. Coz. Rozczarowalam sie nieco. Co prawda pozycja na ktorej BHA figuruje wsrod skladnikow pozwala wierzyc ze jest go ok. 2%, niestety obawiam sie ze pH jest zbyt wysokie i stad nikla skutecznosc tego kremu. Krem bardzo ladnie pachnie, jest tez estetycznie i praktycznie zapakowany. Jest wydajny. Ma przyjemna konsystencje. Nie szczypie przy aplikacji i nie wysusza cery. Zdaje sie ze jakies tam dzialanie oczyszczajace pory ma, ale sam jeden nie daje rady - po trzech tygodniach uzywania zaczely pojawiac sie drobne wypryski i co gorsza - podskorne zgrubienia, z ktorymi nie mialam problemow od ladnych paru lat! Nie daje mu tylko jednej gwiazdki bo nie szkodzi cerze i mozliwe ze dla cer malo klopotliwych jest skuteczniejszy niz dla mojej (normalna z tendencja do przesuszania i wypryskow). Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: uzywam od miesiaca, zuzylam 90% opakowania i zuzyje je do konca, ale potem wracam do Effaclaru PS pod koniec uzywania kremu zaczelam stosowac preparat z nadtlenkiem benzoilu (2,5%) i ta kombinacja okazala sie byc skuteczna. choc ... byc moze wystarczylby sam nadtlenek benzoilu, bez Visibly Clear? ;-)