Balea Body Balsam Protect mit Nordic Lingonberry (Balsam do ciała z maliną nordycką) 

Dobry produkt -delikatny zapach - nawilża - wydajny - mały koszt trafiłam na niego przypadkiem a ten wybór okazał się udany ,balsam szybko się wchłania ,zapach nie jest nachalny nie zostawia tłustego filmu chetnie do niego wrócę Używam tego produktu od: 3 miesiace Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Wreszcie trafiłam na idealny balsam do ciała, z którym chciałabym zostać na długie lata kupując wciąż nowe tubki. Ale niestety - z opakowania straszy informacja \\\'Limited Edition\\\' (mam szczerą nadzieję, że to tylko taki chwyt marketingowy i balsam będzie można jeszcze kupić). Drugim i ostatnim minusem tego produktu jest brak dostępności w Polsce, ale to przy odrobinach chęci można jakoś przeskoczyć :) Mnóstwo drogerii internetowych ma swojej ofercie produkty Balea, a poza tym do czeskich i niemieckich sąsiadów wcale nie mamy tak daleko :) Balsam ma klasyczną, kremową konsystencję. Jest dość gęsty i ciężki, ale łatwo wydobywa się go z tubki i równie łatwo rozprowadza na skórze. Wchłania się momentalnie i nie pozostawia żadnej tłustej, lepkiej warstwy, dlatego można stosować go nie tylko na noc, ale również tuż przed nałożeniem ubrania. Za to duży plus! Największą jednak zaletą jest działanie na skórę - głęboko, porządnie nawilża na długie godziny. Pomoże obronić się przed wysuszeniem skóry w sezonie grzewczym lub naprawić szkody po nieodpowiednim opalaniu. Jest to chyba najlepszy balsam drogeryjny jaki miałam okazję stosować jeśli chodzi o stopień nawilżenia. Cudo! Używałam wiele balsamów/maseł do ciała, również tych z wyższej półki, ale spokojnie mogę stwierdzić, że żaden nie zadbał o nawilżenie mojej skóry tak jak ta niepozorna Balea, która kosztuje tylko kilka złotych. Jestem również wielką fanką jego zapachu. Jest ciężki do zdefiniowania, ale bardzo przyjemny - taki ciepły, lekko słodki, świeży. Utrzymuje się na skórze bardzo długo. Tubka ma ładny, klasyczny design i jest dość wygodna. Łatwo się otwiera i zamyka. Wydajność na plus. Warto też zwrócić uwagę na fajny skład - tuż po wodzie jest olej słonecznikowy, dalej masło shea. Jest również kokos oraz malina nordycka. Świetny balsam o świetnej formule. Zdecydowanie jest to moje KWC i z przyjemnością będę do niego wracać o ile tylko będzie taka możliwość. Polecam! Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 tubka