Hegron Rozen Glycerine Różany krem glicerynowy

używam do stó wieczorem: smaruję grudbo i zakładam skarpety i efekt lepszy niż po drogich, markowych kremach do stóp używam też do rąk, dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ulubiony krem pielęgnacyjny mojej mamy (zaraz po klasycznym Nivea), który jej czasem podbieram. KOSMETYK: nawilżający i wygładzający krem. Szybko się wchłania, choć pozostawia lekko tłusty filtr. Mam też wrażenie, że często trzeba powtarzać aplikację, bo gładkość nie utrzymuje się jakoś długo. Ma delikatny, różany zapach, który dla mnie jest dość neutralny - ani ziębi, ani grzeje. Plus za to, że jest na tyle lekki, że jak skończy mi się krem do twarzy, mogę go nim zastąpić (choć jak teraz przeczytałam o tym zatykaniu porów, to trochę mi słabo). OPAKOWANIE: zwykłe pudełko, bez żadnych szaleństw estetycznych i wygodnickich. CENA/JAKOŚĆ: Kosztuje mniej niż 15 zł, a jest naprawdę spory i wydajny. Sama pewnie bym go nie kupowała - chyba, że faktycznie na te łokcie/kolana - ale z okazji miłości mojej mamy, pewnie długo będzie gościł u mnie na półce. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: trzy

Dostałam go od koleżanki. Bardzo dobrze nawilża , słabo się wchłania , ale nogi po nocy są naprawdę gładkie . Mój mąż twierdzi, że jest lepszy do rąk niż Neutrogena. Na dekolt bym go nie dała , bo po składzie patrząc może zapychać pory i powodować niemiłe niespodzianki, ale nogi , ręce myślę, że wam się odwdzięczą gładką skórą.

Moja skóra jest bardzo sucha oraz wymagająca, wiele reklamowanych kosmetyków do cery bardzo suchej nie koiło strasznego, ściągającego uczucia, aż do momentu jak moja przyjaciółka, dała mi jego próbkę... Kosmetyk ten bardzo dobrze się wchłania( używam go do całego ciała, choć teoretycznie przeznaczony jest do dłoni, kolan etc.) pozostawiając przyjemną nietłustą otoczkę, dzięki której skóra wydaje się być idealnie gładką. To przyjemne uczucie pozostaje stosunkowo długo. Mogę go stosować na noc po kąpieli lub w ciągu dnia, nie pozostawia plam na ubiorze(oczywiście daję mu chwilę by się wchłoną;)) Kremik ten ma przyjemny różany zapach, opakowanie duże- ale i sam krem jest wydajny, tak więc wystarcza na dość długo( obecne opakowanie mam od kilku miesięcy choć stosuję go często do całego ciała). Jego duże opakowanie bez dozownika absolutnie mi nie przeszkadza, a aby mieć go zawsze pod ręką czyli w torebce przepakowuję go w mniejsze:D Używam tego produktu od:kilku dobrych miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

miałam ten krem parę lat temu, używałam do rak - moim zdaniem na stopy jest za słaby, na ciało troche za tłusty ot, zwykły tani kremik, mocno pachnie różą nawilża w porządku, opakowanie mało wygodne - jak zostanie na dnie, to trzeba dłubać ręką w dość wąskim słoiczku Używam tego produktu od:parę lat temu Ilość zużytych opakowań:2

Intensywnie pachnie różą. Wchłania się zaskakująco szybko i dobrze, jak na swoją gęstą i dość tłustą konsystencję. Czasem ciężko mi go wsmarować tak, żeby nie było żadnego pobielenia. Szczypie przy aplikacji na ogolone łydki, ale to niestety zdarza się u większości balsamów. Za to efekt rano [stosuję na noc] jest fajny, skóra jest gładka i odżywiona. Minus za opakowanie - trzeba się ciapać ręką i ciężko wydobyć balsam, kiedy zostanie połowa lub mniej. Chciałam w sumie odjąć za to gwiazdkę, ale ostatecznie przyjmijmy, że równoważy się to niską ceną. Na razie niech będą te 4. Używam tego produktu od: nie wiem Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Spełnia swoje zadania! Mocno nawilża i natłuszcza szczególnie bardzo suchą skórę.Skóra jest po nim miła w dotyku, gładka i delikatna. Zapach znośny, aczkolwiek jest to kwestia gustu. Produkt bardzo wydajny, o bardzo dużej pojemności starcza na długi czas i wiele użyć. Opakowanie mi akurat się podoba, bo bardzo łatwo można wyskrobać go do samego końca :). Minus za to, że ciężko się wchłania i trzeba dość długo czekać aż wsiąknie w skórę, co może być męczące. A przy nałożeniu zbyt dużej ilości- wałkuje się na skorze. Używam tego produktu od:pół roku Ilość zużytych opakowań:1

Ten krem jest dla mnie wyjątkowo trudny do oceny. Z jednej strony naprawdę dobrze nawilża, pielęgnuje, wygładza. Z drugiej ma parę wad. Ja uwielbiam używać kosmetyków do stop w dużych ilościach, nakładam mnóstwo i zmasowuje. Z tym kremem nie da sie tak, bo szybko powstaje taka woskowa warstwa i zaczyna sie wałkować, jest to bardzo nieestetyczne. Także gruba warstwa na dłonie na noc przez to dla mnie odpada. Poza tym nie cierpię jego zapachu. Mogłabym używać cienka warstwa rano, na stopy, ale nie chce walić przez cały dzień chemiczna różą, wiec nie ryzykuję. Dopiero wieczorem mogę sie posmarować. No i pudło. Fakt, taniutko za taaaką pojemność, ale jest on dla mnie strasznie niewygodne. Nie wyobrażam sobie stosowania go do rąk po myciu, bo odkręcanie, wydobywanie kremu (oczywiście zostaje warstwa za paznokciami, brr) i potem zakręcanie śliskimi od kremu łapami jest niewygodne i niehigieniczne. Złamię zasady kompozycji i nie podsumuje, bo nie wiem jak. I nie mam pojęcia, czy jeszcze go kupie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Ogromne opakowanie za taką małą cenę. Przynam się ,że zamawiałam go przez internt pod wpływem Wizażanek i jakoś nie zwróciłam uwagi na pojemność i później wielkie zaskoczenie z mojej strony, że można mieć tak dużo za tak niewiele. Jednak nie dałabym mu tyle gwiazde, gdyby nie właściwości. Super nawilża, szybko się wchłania i moje dłonie wyglądają po nim naprawdę super. Jedyne co mnie drażni to zapach - jest różany a ja nie przepadam za nim. Jednak jestem w stanie go przeżyć i o nim zapomnieć za cenę tego, co robi dobrego dla moich dłoni. Jak uda mi się w ciągu pół roku go skończyć to na pewno kupię drugie opakowanie. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Jeden z najlepszych kremów do rąk a używalam baaaardzo wiele. Nawilża , wygładza, uelastycznia ,reperuje spierzchniete dłonie.Niestety nie zauważyłam efektu wyrównania kolorytu i rozjasnienia skóry. Bardzo wydajny za rozsądną cenę Używam tego produktu od:kilka Ilość zużytych opakowań:od kilku lat

Krem jest swietny. Super nawilza, wygladza, nie pozostawia tlustej warstwy. Po posmarowaniu nim dloni uczucie suchosci nie pojawia sie az do kolejnego mycia rak:) Do tego ma swietny zapach - troche sztuczny ale i tak go lubie;) Poza tym jest wielki - 350 ml i niedrogi - z tego co pamietam ok 14 zl:) Polecam Używam tego produktu od:calkiem niedawna Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Naprawdę mnie zachwyca i to po kazdym użyciu! Dłonie są gładziutkie i zadbane efekt jest tak dobry, żę przymykam nos na ten różany zapaszek i wmawiam sobie że jest całkiem miły. Smaruję nim też łokcie a ponieważ miałam b.przesuszone stopy to zanim zdecydowałam się nakupno czegoś super to spróbowałam tego różanego cudu i cud się stał :stopy i pięty wygładzone b.przyzwoicie a to dopiero początek naszej wspólpracy. Napisałam że go jeszcze kupię ale nie wiem kiedy ,bo wydajny jest niesamowicie a pudło gigant. Jednym słowem - niezbędnik! Używam tego produktu od:ok. 2 tyg Ilość zużytych opakowań:śladowe ilości pierwszego

Zakupilam po zachwytach pixie, dawno temu, ale jakos nie mialam okazji go ocenic, dopiero wczoraj mi sie przypomnialo; bo stoi sobie u mnie na stoliku nocnym i uzywam go wlasciwie do wszystkiego. Wszedzie, gdzie skora jest przesuszona, najczesciej wiec pada na rece, lokcie i piety.. No i coz moge wiecej powiedziec... - jest genialny! :D Nawilza fantastycznie, a najbardziej zaskakuje mnie to, ze nawilzajac tak - calkowicie sie wchlania (!), nie klei, ma przyjemna, nietlusta, puchowata konsystencje! To polaczenie jest ciezko spotykane we wszelakich preparatach regenerujaco-nawilzajacych, a jemu sie to udaje.... Wada jest wielkie pudlo - co prawda tylko 12zl, wiec calosc wychodzi super ekonomicznie :), ale mogliby produkowac jakies male opakowania do torebki.. Nie lubie tez rozanego zapachu, kojarzy mi sie z mydlami mojej sp babci i wiedzialam od poczatku, ze napewno nie przypadnie mi do gustu.. COz.. przemeczam sie, poniewaz efekty sa zniewalajace! Polecam sprobowac, bo to jeden z tych kosmetykow, do ktorych sie przyzwyczajamy i juz nigdy nie rozstajemy.. :) Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: oj, zuzyc tego jedno jest bardzo ciezko i zajmuje wieki... ;)

Nie mam pojecia jak można wyprodukować kosmetyk tej jakości, w tej pojemności i nie chcieć za niego astronomicznej ceny? Krem działa cuda na spierzchnietych, podrażnionych, wysuszonych dłoniach. Tydzień kuracji hegron + bawełniane ręakwiczki na noc działa cuda! Parafina u maniukizystki staje się zbędna ;) Krem nawilża, natłuszcza, regenruje, wygładza. Jest wydajny i pachnie różami. Co prawda to róze chemiczne ale nie wymagam damsceńskiego olejku w kremie za 12zł.

Mam niestety baaaardzo suchą skórę (zwłaszcza rąk) i jak do tej pory tylko jeden krem pozwolił mi pozbyć się nieprzyjemnego uczucia wysuszenia )był on za to troszkę zbyt tłusty). Jednak trochę nudno używać cały czas tego samego kosmetyku,a ja lubię ekesperymentować,dlatego skusiłam się na zakup również różanego kremu Hegron. Wydatek w końcu niewielki,więc ryzyko również niewielkie. I muszę przyznać, że jestem bardzo mile zaskoczona. Kremik super się wchłania,zostawia lekką ochronną powłokę, jednak nie jest lepki ani mażący się, ta powłoka sprawia jedynie,że ręce są idealnie gładkie. Świetnie nawilża i lekko natłuszcza. Baaardzo przyjemny w użytkwaniu :) Ma dosyć intensywny zapach, jednak mnie on nie przeszkadza, jest nawet w połączeniu ze skórą przyjemny (a zapach dla mnie również wiele znaczy). Dodatkowo jest bardzo wydajny,więc przy tak dużym opakowaniu starcza na długo. Aha, a co do opakowania - brak dozownika może zmniejsza higienę korzystania z kremu, jednak samo opakowanie jest duże i funkcjonalne, dlatego nie ma problemu z wygrzebaniem kremiku nawet z dna. Żałuję tylko, że nie jest dostępny w mniejszych opakowaniach,takich które możnaby zabrać do torebki,no ale cóż, nie ma rzeczy doskonałych :) Z pewnością kupię następne opakowanie i długo zosanę mu wierna :)

Konsystencja świetna, dobrze się wchłania, pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne, chociaż ma zbyt intensywny zapach. Niestety po jakimś czasie moje dłonie zaczęły swędzieć i piec po zastosowaniu tego kremu. Szkoda, bo jest tani i wydajny - jednak nie dla mnie. Oddałam mamie, jej bardzo odpowiada!

jestem zachwycona tym różanym balsamem i pomimo, że jest on do pięt,kolan,łokci itp.to ja stosuję go na całe ciało.Muszę przyznać, żę efekty są zaskakujące,jeszcze żeden balsam nie nawilżył mojej suchej łuski na łydkach.Używam go także do stóp po zabiegach-idealnie nawilża i zmiękcza skórę.Zauważył to nawet mój mężczyzna.Polecam go z czystym sumieniem,bo nie jest drogi,jest bardzo wydajny i świetnie się sprawdza.Tylko ten zapach troszeczkę mnie drażni,no nie jest zbyt intensywny to fakt,ale ja nie przepadam za zapachem różanym więc tylko cztery gwizadki mu za to. Jeszcze zapomniałam dodać,że kupiłam go za piętnastaka

dobry,wydajny krem.fajnie nawilza i ma przyjemny zapach.kupilam go za namową pani w sklepie,nie byłam przekonana,ale teraz wiem,ze juz się nie rozstaniemy. moje dłonie często są bardzo suche,nawet gdy stosuję różne kremy,przy tym ni wysuszają się:-) polecam z całego serduszka.