Hean Mega Colour, Cienie do powiek `Mozaika` 

Ogromna paletka za grosze!:) Jakość jest nienajlepsza, ale kolory dobrze dobrane i nienahalnie połyskujące:) Byłam posiadaczką fioletów oraz róży. Kolorki są słabo napigmentowane, troszkę zbierają się w załamaniu, ale za to łatwo nałożyć je na powiekę:) Cienie kupiłam za ok 10zł:)Z tego co pamietam opakowanie zawierało co najmniej 12 g produktu. Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:1

dostałam od mamy która kupiła je by wypróbować 1 kolor u siebie ale jej nie pasował. Mam wersję z szarościami. Zestaw kolorystyczny cudny!! biały, jasno-popielaty i taki ciemniejszy stalowy.. ekstra!! Do tego kolor na powiecie wychodzi taki jak w paletce nie trzeba nakładać go tonę by coś zobaczyć. Do tego ta wielkość! Szok.Ta paletka w średnicy ma chyba ze 4cm. Co do jakości- porównywalna do ceny(5zł) Czyli ...szybko znikają z oka..ze 2 godziny i nie m:( Na bazie trzymają się dłużej. Ale nawet jak znikają to i tak nie wchodzą w załamania powieki. Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:1

A mnie odpowiada ;) Mam zestaw różowy, super wydajny i z ładnymi odcieniami. Nie podrażnia oczu, nie powoduje zaczerwienienia powiek itp. Ma jednak bardzo delikatne kolory co nie każdemu musi odpowiadać, żeby cień był ciemniejszy trzeba go dużo nałożyć co może trochę potrwać bo jest twardy jak kamień! Trwałością też nie grzeszy...Wszystko zależy od tego czego się oczekuje od cienia, ale na delikatny, dzienny makijaż polecam! Używam tego produktu od:jakiegoś czasu :) Ilość zużytych opakowań:w trakcie

Mam dwa zestawy tych cieni: szarości i brązy z beżem i oliwką. Szarości są świetne, miękkie, długo się trzymają mojej powieki. Niektóre brązy mogły być bardziej miękkie, choć też trzymają się nieźle. Kolory można mieszać do woli :) Swoje mam już dwa lata a zużycie naprawdę niewielkie. Za tą cenę ( w Gdańsku: 6 -7 złotych)- rewelacja! Używam tego produktu od:dwóch lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie - 2 opakowania

Ja rozumiem, że za tę cenę nie można się spodziewć cudów, ale oczekiwałam przyzwoitej jakości - w tym wypadku - porażka. Mam zestaw z kolorem oliwkowym, pomarańczowym i śliwkowym - teoretycznie, bo na powiece nie widać niczego szczególnego poza lekkim perłowym połyskiem. "Śliwkowy" daje taki efekt, że omijam z daleka: ni mniej, ni więcej, jakby mi ktoś przyłożył, bo na pewno nie jet to ani śliwka, ani wrzosowy. Porażka - nie polecam. Używam białego i pomarańczowego do rozświetlania policzków, ale przecież nie o to chodzi

Długo poszukiwałam takich cieni. Bardzo ładne kolorki, mam te w tonacji różowej. Podoba mi się efekt rozświetlenia powiek, subtelne, pastelowe kolorki, bardzo subtelna perła. Kolorki mozna mieszać ze soba, rozjasniać, przyciemniać, zależnie od potrzeb. Po kilku godzinach minimalnie tylko się gromadzą w zagłebieniach powiek ale wciąż są widoczne. Bardzo dobry polski produkt za niewysoka cenę. Polecam!!!

Kupiłam w sumie przypadkiem. Zamierzenie było inne- kupić bronzerek. Jako,że Pan w sklepie powiedział,że nie ma nic takiego fajnego póki co, więc zaczęłam się rozglądać się za czyms fajnym. W oko wpadły mi brązowe cienie. Nie lubiłam wcześinej Heana, jakos mi ni pasował, kupiłam brązową mozaikę. Sprawdza się rewelacyjnie jako cieć-długo się trzyma, łatwo wykonac nim makijaż oka, oraz jako bronzerek!!! rewelacja:) Polecam gorąco:)

Posiadam różowo-fioletowy oraz niebieski. Dużo cieni w jednym pudełeczku, które można mieszać jak się chce.Cienie są bardzo miękkie i aksamitne, łatwo się rozprowadzają i długo utrzymują na powiece. Funkcjonalne pudełeczko,które można wszędzie ze sobą zabrać. Na prawdę godne polecenia

Super cienie! Mam ten różowo-fioletowy zestawik, przedstawiony w zgłoszeniu, dokładnie jest to Mozaika nr.450. Kolory bardzo delikatne, oprócz tego środkowego. Niestety, w Heanie żałują pigmentów :( . Ale ma to też swoje dobre strony: mozna nimi zrobić naturalny, szkolny makijaż. Oko wygląda naprawdę ładnie ;) . Cienie są super trwałe: pomalowałam się nimi ok. 11:30 rano i gdy wróciłam do domu ok. 01:30 W NOCY(!!!) kolor był jeszcze widoczny, aczkolwiek lekko wyblakły. Cień nie zbiera się w załamaniach powiek i za to mu dzięki. Jest co prawda trochę mało wydajny, ale jest go taaaaaaaak dużo, ze nie zamartwiam się o to :) . Tak zachwalany Inglot nie dorasta mu do pięt! Hean jest trwalszy i ma większe pudełeczko (niestety, czasem samo się otwiera :( , ale jestem mu to w stanie wybaczyć ;) ! ) , no, i przedewszystkim tańszy, ja zapłaciłam dokładnie 5,89. inglot przewyższa Heana jedynie wyborem kolorów. Ten cień to takie fajne cacuszko na poprawienie humoru i nie tylko ;) . Gooorąąąąąącoooo polecam ;) !!! Kosmetyku oożywam od ok. miesiąca, jestem w trakcie pierwszego pudełeczka :) .