Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Chopard Infiniment EDP 

3,9 na 515 opinii
flame1 hit!
40% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Kupi ponownie: 40% osób
  • Delicia
    Delicia
    5 / 5
    28 maja 2011 o 22:24
    Kremowo-nektarowa elegancja :-)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Zapachy Chopard\\\'a jak zadnego innego projektanta moge po prostu kupic w ciemno. Nie dlatego, ze posiadam wysoki prog tolerancji na zapachy wszelkiej masci, ale dlatego, ze w przypadku Chopard\\\'a moge liczyc na brak przesady w kompozycji kazdego zapachu. Wszystkie zapachy Chopard\'a sa swietnie wywazone, zadne nuty nie krzycza prosto w twarz, zadne nuty nie gryza sie z innymi. I taki tez jest Infiniment. Czytajc recenzje ponizej, stwierdzam, iz autorka zawarla wszystko, co mam na mysli, gdy nosze Infiniment. Infiniment to wyjatkowo eleganckie polaczenie; kremowo - kwiatowo - nektarowe. Cudne, kobiece, swieze, lekkie. Na kazda pore roku i dnia. Trwalosc i moc swietna. Buteleczka elegancka :-) Polecam!
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 25 maja 2011 o 20:01
    lubię
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Dostałam te perfumy na urodziny i muszę przyznać, że nie zachwyciły mnie. Zapach wydał mi się za ciężki dla mnie. Jednak jakiś czas temu spiesząc się prysnęła się nimi. Jaki było moje zdziwienie - perfumy na skórze nie wydają się ciężki czy męczące. Oczywiście nie jest to jeden z leciutkich zapachów, ale mnie osobiście przypadły do gustu. W zapachu panują oczywiście kwiaty, ale jest coś jeszcze i to coś mnie przekonuje. Perfumy są ponadto bardzo trwałe. Podoba mi się tez klasyczny flakon. Używam tego produktu od: 1/2 roku Ilość zużytych opakowań: jedno - w trakcie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 kwietnia 2010 o 10:25
    Ciepłe, jesienne słońce...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    tak właśnie mi się kojarzy; może dlatego, że to właśnie taka ciepłą jesienią się z Infiniment poznaliśmy...? :)Ale nie tylko dlatego. Ale zacznę od początku: czytałam recenzje o tym zapachu na Wizażu i zachodzę w głowę o czym moje poprzedniczki pisały...? Bo chyba nie o Infiniment? Matko, jeszcze nigdy nie czytałam takich rozbieżnych opinii a w dodatku tak krańcowo różnych od tego, co ja czuję wąchając Infiniment! Po pierwsze: nic mi nie wiadomo, żeby kiedykolwiek powstała wersja EDT: ten zapach od początku istnieje jako EDP, a zatem to chyba jednak nie o niego chodziło jednej z moich poprzedniczek. Poza tym nigdy, przenigdy nie porównałabym go do Ange ou Demon czy Margarethy Ley: przecież to całkowicie różne zapachowe bieguny!!! Infinimet jest dla mnie gęstym, słodkim, ultrakwiatowym nektarem.Nie powiedziałabym, że jest to zapach z pazurem czy pikanterią - i wcale nie poczytuję mu tego jako minus. Jak mam ochotę na pazur, to chwytam flaszkę Słonia, Obsession, Opium czy nawet Ange ou Demon. No ale nie Infiniment.To jest zapach delikatny i taki ma być! Od razu należy powiedzieć, że jest to delikatność, która ma jednocześnie w sobie wielką siłę. Pierwsze i najbardziej bezpośrednie skojarzenie to właśnie kwiatowy nektar, w którym słodycz kwiatów nie jest dosładzana cukrem, ale jest to najprawdziwszy, gęsty, kwiatowo - miodowy nektar. Pachnie długo ale jednocześnie nie narzuca się bardzo otoczeniu. Jest szalenie elegancki. Z charakterem. Łagodny a jednocześnie silny. Bardzo kobiecy. Z czasem nieco ewoluuje na skórze, ale nie jest to przeobrażanie z Dr Jekylla w Mr Hydea; to chyba bergamotka stopniowo się ulatnia i odsłania jeszcze bardziej gęste i miodowe serce zapachu. Po kilku godzinach wciąż wiadomo, ze jest to ten sam zapach. Nie mam mu nic do zarzucenia: dla mnie ma być właśnie taki jak jest: sięgam po niego gdy mam ochotę pachnieć subtelnie, ale wyczuwalnie; kiedy mam ochotę na słodkości:) ale nie te całkiem jadalne, ale takie prawdziwie naturalne, kwiatowe. Kiedy mam ochotę poczuć się jeszcze bardziej kobieco i jednocześnie elegancko. Elegancka słodycz - tak bym go określiła. (W przeciwieństwie do wszystkich tych jadalnych wanilii, karmelków, palonego cukru i czekoladowości, które w zapachach uwielbiam, ale niestety, nie pachną dla mnie zbyt elegancko). Jest jak jesienne słońce - bardzo ciepłe, ale dojrzałe, nie inwazyjne, wyważone... Coś wspaniałego. Buteleczka śliczna, ale w największej pojemności (75 ml) nieco za ciężka i niezbyt poręczna - stąd niższa ocena. Używam tego produktu od: nie pamiętam... około 2 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie 75 ml
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 września 2008 o 21:19
    podoba mi sie
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Nie myslałam, ze ten zapach mi sie spodoba po tym, jak Wisch Choparda całkowicie obrzydzil mi ich zapachy. Ale ten jest naprawde fajny z wyczuwalna mocno swieza bergamotka przełamany duza iloscia kwiatu lotosu. Calosc bardzo sympatyczna i delikatna. Szkoda, ze nie maja wiekszego pazura, wybaczam mu to jenak. Buteleczka calkiem ladna. Trwalosc ok. Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:...
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 lutego 2008 o 17:40
    Tylko po śniadaniu ;)
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Pierwszy kontakt z tym zapachem nie był zbyt szczęśliwy - wychodziłam w pośpiechu na poranny wykład i chwyciłam pierwszą próbkę z brzegu - padło na Infiniment. I później walczyłam z mdłościami... Długo omijałam go szerokim łukiem (taki efekt jak dotąd dało tylko Hypnose :eek: ), ale dałam drugą szansę - po kilku miesiącach. Trochę się bałam, na wszelki wypadek wolałam tym razem zjeść śniadanie przed aplikacją ;) Zapach jest lekko duszący, ze względu na duuuużą ilość kwiatów nieprzełamanych niczym innym. Ale po kilku dniach bardzo mi się spodobał - mimo, że jest taki grzeczny i do bólu ugładzony. Bardzo podobny do niego jest Ange ou Demon. Jednak na całeą butelkę chyba bym się nie zdecydowała. Jest miły, bardzo kobiecy, dość elegancki, ale zupełnie pozbawiony jakiegoś zaskakującego elementu... Butelka ładna Używam tego produktu od:kilka razy Ilość zużytych opakowań:próbka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.