Nu Skin Polishing Peel (Peeling wygładzający) 

Peeling jest dla mnie kosmetykiem nieodzownym, a ten taki się stał. Wygładził mi cerę jak żaden inny. - po aplikacji czuć, że działa; zasycha, może nawet nieco szczypie; - doprowadzam go do takiego stanu wyschnięcia, aby móc bez dyskomfortu go ścierać z powierzchni twarzy, czyli musi być lekko wilgotny jeszcze; moim zdaniem, żeby wygładzić cerę, trzeba go niestety zetrzeć, tak jak każe producent; - aktualnie walczę ze śladami do syfkach, a on mi w tym pomaga zmniejszając je i spłycając; - niestety nie jest wydajny i przez niego pójdę kiedyś z torbami ;) Polecam dla cer tłustych, niezbyt wrażliwych, z widocznymi grudkami, nierównościami na skórze, śladami po trądziku, "kaszką" na czole. Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:3

Po preparacie, ktory obiecuje nam spektakularny efekt mikrodermabrazji mozna spodziewac sie chyba wicej, niz po peelingu? A tego produktu nie mozna nawet nazwac dobrym peelingiem! + efekt jakis jest - cera gladsza i oczyszczona, choc na pewno nie tak, jak po peelingach mechanicznych - chemiczny zapach - nieprzyjemny w stosowaniu: poczawszy od nakladania tepej, gestej i szybko zasychajacej mazi, poprzez uczucie sciagniecia i pieczenie w trakcie trzymania az do jeszcze wiekszogo pieczenia podczas scierania (watpliwe - ciezko utrafic w moment, keidy papka jest wystarczajaco sucha, zeby sie nie rozcierala pod palcami, ale tez na tyle wilgotna, zeby nie byla "wzarta" w skore, ze sie jej ruszyc nie da) lub splukiwania - cena: darujmu sobie brednie o mikrodermabrazji i uznajmy to cos za peeling, a uwazam, ze nie ma sensu wydawac na peeling wiecej niz 20 zl - a ten produkt kosztuje 50 zl dla klienta i 38 dla konsultanta

Pod wieloma względami jest fantastyczny - naprawdę. Długo dumałam nad zakupem, bo w sklepie się tego nie kupi, trzeba zamówić, a to już za dużo zachodu :) na szczęście forumowiczki z forum Nu Skin okazały się fantastyczne, cierpliwie tlumacząc mi wszelaki zawiłości. Nawiasem mówiąc, bardzo się przekonałam - wielkie brawa dla firmy za zamieszczanie składów na swojej stronie internetowej! No ale do rzeczy - Polishing Peel mnie mocno zaintrygował - pewnym nadużyciem jest nazywanie go mikrodermabrazją w kremie (działa na mnie jak płachta na byka, zresztą, żaden wszak krem tak nie zadziała - nie ma się co łudzić), ale to naprawdę świetny i bardzo łagodny peeling enzymatyczny. Jako naczynkowiec wciąż szukam czegoś co i złuszczy i naczynek nie rozjuszy. Polishing Peel jest naprawdę bardzo dobry, nie rozgrzewa skóry, przez pierwsze kilka minut mam jakieś takie śmiesznu uczucie, ale nie ma uczucia ciepła. Zostawiam na skórze przez chwilę, lekko zwilżam opuszki palców i masuję skórę, ścierając resztki - robię to delikatnie, starając się nie rozciągać skóry. A czasem po prostu zostawiam na skórze na 5 minut i zwyczajnie zmywam wodą :) Muszę powiedzieć że efekt jest doskonały za każdym razem. Naprawdę oczyszcza bombowo! Pory czyste i wąziutkie, skóra jasna, idealna. Zero podrażnień. Pachnie troszkę drożdżami, ale nie jest to nieprzyjemne. Polecam jako bardzo dobry peeling enzymatyczny, choć jest jedno ale - jest koszmarnie niewydajny! W ciągu miesiąca zużyłam 3/4 tubki, co uznaję za rekordową prędkość (a do najtańszych nie należy). To moim zdaniem dość poważny zarzut. Ale chyba i tak będę do tego peelingu wracać... Bardzo polubiłam :)

Jak dla mnie (mam tlusta cere) ten peeling jest idealny. Pisze chyba, bo nigdy nie poddawalam sie zabiegowi mikrodermabrazji w gabinecie i nie mnie oceniac czy efekt po uzyciu tego peelingu jest taki sam, ale; Ma gladka, kremowa konsystencje, bez drobinek scieracjacych (co sie spodoba wlascicielka wrazliwych cer ) Skora po jego uzyciu jest gladziutka, swieza i ma jednolity odcien. Jest to peeling enzymatyczny, czyli wg mnie:) taki, ktory dziala bez mechanicznej pomocy (choc producent pisze zeby 1-2min po nalozeniu trzec twarz - ja tego nie zrobilam, bo jakos trudno mi bylo, musiala bym go znacznie wiecej nalozyc zeby bylo czym trzec:) wiec poprostu nie robilam nic, a po kilku minutach jedynie go zmylam, i skora byla gladka jak po kilkuminutowym tarciu normalnym peelingiem, wiec wnioski mam takie, ze dziala samodzielnie:) jedna gwiazdke odejmuje za to, ze jest malo wydajny:((( ilość zużytych opakowań: ...narazie pierwsze