Top Choice Nail Care System, Grit 100/100 Pilnik do paznokci

Dostałam ten pilniczek rok temu, konkretniej na mikołajki, kiedy to osoba kupująca mi prezent trafiła w moje gusta i wręczyła mi skomponowany przez siebie zestaw do manicure(lakiery, zmywacze, no i ten pilniczek). Pilnik łatwo dostępny-markety, kioski, drogerie. Są dostępne w różnych wzorach-ja mam taki w urocze romby;) Tani, często go widuję w cenie wahającej się od 3 do 5 złotych. Sam pilnik po prostu lubię. Jest prosty, sporych rozmiarów. Tak więc u mnie do użytku domowego, w torebce albo piórniku by się nie zmieścił. Można nim spokojnie operować tak, aby w zależności od chęci mocno spiłować paznokcie na krótko albo tylko nadać im kształt. Chociaż do tej drugiej czynności według mnie nadaje się ciut gorzej ze względu na dosyć spore rozmiary. Ale da się nim w miarę dobrze operować, nawet na brzegach płytki:) Ściera delikatnie, nie robi takich(jak to ja nazywam) zadziorów, paznokcie się nie rozdwajają. Dodam, ze zawsze piłuję te moje pazurki w jedną stronę. Całkiem łatwo jest go utrzymać w czystości za pomocą taśmy klejącej. Po piłowaniu kleisz taśmę na pilnik a potem odrywasz. I już. Dopiero po kilku dobrych miesiącach częstego używania mi się starł i nieco pozdzierał. Jednak nadal da się go jako tako użyć:ehem: Ogółem-dobry i tani pilnik, który nam posłuży dłuższy czas. Jest delikatny dla paznokci(no chyba, że rwiemy nim w obie strony z siłą wściekłego zapaśnika). Ja swój lubię. Nawet bardzo. Jak mi się już tam kiedyś zetrze ten mój to biegnę po kolejny. Świetny do użytku domowego. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: pilnik jeszcze się trzyma, nawet dobrze:rolleyes:

Ponieważ do szklanych pilniczków nie mam już zaufania (a raczej nie mam zaufania do samej siebie z takim pilniczkiem w dłoni, za szybko leci mi z rąk:(), te najzwyklejsze papierowe szybko się zużywają, a z kolei mineralne czasem są aż za delikatne, postanowiłam spróbować tego. Fakt, jest papierowy, ale taki bardziej gruboziarnisty, no i charakteryzuje się i większą ścieralnością i trwałością od tych najpospolitszych. Mam wrażenie, że paznokcie spiłowuje tak samo szybko i dokładnie jak szklany pilniczek, również nie zostawia zadziorków, nie powoduje ich rozdwajania i kruszenia (moja mają te tendencje), a przy tym nie jest tak kruchy jak szklany kolega ;) Jedyną jego wadą jest to, że obie strony ścierają tak samo mocno, a jednak do wygładzenia brzegów płytki przydałaby się delikatniejsza wersja. Niemniej jednak to akurat jest moja wina, że wybrałam właśnie taki typ, bo w sumie lepszego jak dla mnie i tak wtedy nie było. Następnym razem kupię pilniczek w stylu Grit 100/80 albo coś podobnego, a na razie do wygładzania uzywam wspomnianego pilniczka mineralnego. Razem tworzą niezły duet :)