O'Herbal Maska do włosów kręconych i niezdyscyplinowanych z ekstraktem z chmielu 

Mam włosy kręcone, cienkie z tendencją do przetłuszczania się. Na początku maska nie zrobiła nic, później delikatnie 'umięśniła' włosy, a na końcu zmatowiła i przykleiła do głowy. Albo ja coś źle robie, albo nie wiem...

Używam ją od dwóch miesięcy i daje fajne rezultaty. Dobrze nawilża włosy, nadaje im skręt i ujarzmia je. Włosy po niej pięknie błyszczą.W swoim składzie zawiera alkohol cetylowy,oliwę z oliwek, proteiny mleczne, ekstrakt z szyszek chmielu i glicerynę. Nie jest to bardzo naturalna odżywka, gdyż w składzie zawiera kilka niepożądanych składników- konserwantów: PPG3,EDTA, sodium benzoate, phenoxyetanol.

Konsystencja jest kremowa, dosyć zbita, a zapach faktycznie mocno ziołowy. Działanie ma dobre, włosy łatwo się rozczesują i wyglądają na zdrowe. Cena także jest niska. Czy kupię? Myślę, że tak.

Moje włosy są bardzo trudne w pielęgnacji. W stanie naturalnych (czyli bez jakichkolwiek zabiegów chemicznych) były ciężkie, często miały efekt „naleśnika” czyli włosów przyklejonych do głowy. Dodatkowo przetłuszczające się bardzo mocno – ŁZS, co powoduje dodatkowo problemy na tle podrażnień, łupieżu alergii. Dlatego przeszłam wiele zabiegów chemicznych by choć trochę zmusić je do układania. Miałam wielokrotnie farbowane – od czerwieni (bakłażan, wiśnia), przez brąz po po raz kolejny czerwień – obecnie farbowane na brąz z czerwonymi pasemkami (w planach bordo / wiśnia). Dodatkowo niestety przeszły bardzo ciężki zabieg – trwała ondulacja – niestety został wykonany bardzo źle – za dużo wylanego płynu do skręcania przez co były spalone. Przez to dostały efektu „puchu” co utrudnia jeszcze bardziej pielęgnację. Przez to wszystko lubią lekkie sylikony i inne polimery (jednak w ograniczonej ilości, bo lubią on podrażniać skórę głowy). W stylingu akceptują wyłącznie żele, gumy i pasty oraz lekkie lakiery - pianek nie cierpią (choć ostatnio je testuję i są dni gdy je akaceptują). Kochają bezgranicznie aloes, zioła i proteiny - najbardziej kreatynę i jedwab + glicerynę jako humektant. Nie lubią żadnych olei stosowanych przed myciem, ale w kosmetykach oleje kochają (najbardziej arganowy). Maska jest b. wygodna w stosowaniu - pozwala na wyciągnięcie produktu do samego końca. Poza tym jest gęsta przez co nie ścieka z włosów. B. duży plus dla producenta za skład - są tu i ekstrakty i lżejsze sylikony, ale też są proteiny. Dzięki czemu maska świetnie wygładza moje puszące się włosy. Nie daje jednocześnie efektu przyklapniętych włosów. Czuję odżywienie i nawilżenie włosów. Także maska nadaje się do włosów puszących się. Moje włosy są krótkie więc maska wystarczy mi na mega długo. Poza tym maska nie wymaga dużej ilości co poprawia efekt wydajności. Także maskę b. polecam - jest porządnej jakości i jest jej sporo. Zachowuje się tak jak od niej oczekuję - i wygładza i nawilża i odżywia. Także jest jak dla mnie osobiście dobrym następcą kuracji regenerującej z Isany oraz jedwabiu z Isany - które to obecnie są niestety wycofane. Niestety nie jest zgodna z metodą CG, więc osoby które lubią tą metodę powinny częściej używać szamponu z SLS lub niestety nie kupować tej maski. Cena jest w porządku, dostępność dobra - można ją dostać w drogerii natura, także jest b. ok. Polecam tą maskę i na pewno nie kupię ją jeszcze raz, choć obecnie będę testować inne kosmetyki do włosów. Maska jest mega wydajna - obecnie zużyłam dopiero 1/3 maski.