Tak Joanna Koroniewska radzi sobie z krostkami na twarzy. To niezawodna metoda dla nastolatek i dojrzałych osób
Plasterki na wypryski zdobywają coraz większą popularność. Możliwość szybszego pozbycia się uciążliwej krostki jest kusząca dla wszystkich, niezależnie od wieku. Niedawno tej pokusie uległa Joanna Koroniewska, która nie tylko sięgnęła po plasterki na krostki, ale też wybrała takie, które rzucają się w oczy.

Plasterki na wypryski przyspieszają gojenie się stanów zapalnych i czynią je mniej widocznymi. Joanna Koroniewska zdecydowała się na takie, które są dodatkowo zabawną ozdobą twarzy. Jak działa ten produkt? Poznaj jego właściwości.
Joanna Koroniewska z plasterkami na pryszcze na twarzy
Joanna Koroniewska pokazała się na Instastories z plasterkami na wypryski w postaci różowych serduszek, naklejonymi w okolicach brody. Aktorka od dawna nie ma najmniejszego problemu z tym, żeby pokazać się światu bez makijażu, z potarganymi włosami czy w "niewyjściowym" stroju. Teraz jej obserwatorzy wiedzą też, że zdarzają się jej problemy z cerą i że radzi sobie z nimi za pomocą nie tylko skutecznych, ale też zabawnych naklejek. Coś, co ktoś inny próbowałby raczej ukryć makijażem, ona w żartobliwy sposób eksponuje. I właśnie taką szczerością, dystansem i poczuciem humoru Joanna Koroniewska zaskarbiła sobie sympatię fanów.

Jak działają plasterki na pryszcze?
Plasterki na wypryski są zazwyczaj powleczone płynem zawierającym substancje działające antybakteryjnie i przeciwzapalnie, oczyszczające pory skóry i przyspieszające jej regenerację, zmniejszające jej zaczerwienienie oraz regulujące pracę gruczołów łojowych. W ich składzie znajdziemy zwykle:
- kwas salicylowy,
- olejek z drzewa herbacianego,
- cynk PCA (pirolidynokarboksylan cynku),
- niacynamid,
- ekstrakt z wąkroty azjatyckiej,
- ekstrakt z nagietka.
Rozdajemy kosmetyki! Napisz recenzję i zgarnij nagrodę. Co tydzień super produkty ZA DARMO

Plasterki na wypryski polecane przez Wizażanki
Pomimo dość bogatej oferty drogerii stacjonarnych i internetowych, nasze recenzentki – w przeciwieństwie do Joanny Koroniewskiej – preferują niewidoczne plasterki na wypryski. Ich ulubieńcem w tej kategorii jest produkt marki Garnier – Pure Active Pimple Patches Invisible.

Te ultracienkie, hydrokoloidowe plasterki tworzą niewidoczną warstwę ochronną, absorbując zanieczyszczenia z niedoskonałości i w ten sposób widocznie je zmniejszając. Producent zapewnia, że zredukowanie krostek następuje w ciągu 8 godzin. W bazie Kosmetyk Wszech Czasów plasterki na wypryski Garnier Pure Active Pimple Patches Invisible mają 939 opinii i średnią ocenę 4,8/5 gwiazdek.
Te plasterki z Garniera to serio sztos! Używam ich zawsze, jak wyskoczy mi jakiś pryszcz. Ratują sytuację w ekspresowym tempie. Przyklejam na noc i rano zmiana jest dużo mniejsza albo całkiem znika. Są praktycznie niewidoczne, więc czasem noszę je nawet w ciągu dnia i nikt nic nie zauważa. Super się trzymają, nie odpadają i nie podrażniają skóry.
– chwali plasterki Garnier Kasiulkaaa101.
Wizażanki polecają też plasterki na wypryski, które do pewnego stopnia pozwalają na osiągnięcie efektu à la Koroniewska. Świecące gwiazdki przeciw wypryskom #StopSpots marki Selfie Project to innowacyjne naklejki w kształcie gwiazdek, które wspomagają proces regeneracji skóry oraz pochłaniają sebum i zanieczyszczenia. Zapobiegają też rozdrapywaniu zmian i rozprzestrzenianiu się bakterii.

Co ciekawe, te plasterki na wypryski Selfie Project świecą w ciemności i są niewidoczne w świetle. Producent podpowiada, żeby uczynić je częścią makijażu na nocną imprezę. W naszej bazie recenzji świecące gwiazdki przeciw wypryskom #StopSpots Selfie Project mają 3 opinie i średnią ocenę 4/5 gwiazdek.
Ich uroczy wygląd dodaje odrobiny magii do rutyny pielęgnacyjnej. Działają skutecznie, pomagając szybko zwalczać niedoskonałości i łagodzić stany zapalne, co jest dla mnie ogromnym plusem. Dodatkowo są łatwe do nałożenia i świetnie przylegają do skóry.
– chwali plasterki na wypryski Selfie Project SylwiaaaMa.
Poniżej znajdziesz jeszcze kilka propozycji plasterków na pryszcze. Warto je przetestować!