Syoss, Repair Therapy, Balsam (Odżywka do włosów suchych i zniszczonych (stara wersja))

Odżywkę stosuje od około miesiąca. Ma gęstą konsystencje która nie spływa z włosów a dobrze się na nich utrzymuje. Dzięki temu cały nałożony produkt dobrze się wchłania. Włosy po odżywce są miękkie błyszczące i łatwo się rozczesują. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam że włosy przestały się plątać i są bardziej gładkie.

odzywka ma nam pomoc rozprawic sie z lamaniem wlosow i rozwajaniem koncowek
w zwoazku z tym ze mam trudne wlosy odyzwke nakladam conajmniej na 15 minut i tak jak szampon byje ladnie tak odzywka tez nadaje sie do mycia włosow dosłownie bo nie dziala jako odzywka moje wlosy nie sa w lepszej kondycji, dalej sie lamia, pusza , nie daja sie ujazmic jedyny plus to po umyciu włosow odzywka, pozostawieniu drugiej porcji jako odzywka na 15 minut ładnie sie rozczesuja sa lekkie i blyszczace

ODŻYWKA, jak sama nazwa wskazuje i producent ma odżywiać i poprawiać stan włosów, szczególnie tych suchych i zniszczonych.
Konsystencje ma bardzo rzadką, wręcz taka że ucieka przez palce i ścieka z mokrych włosów. Trzeba nałożyć jej dużo, więc spore opakowanie błyskawicznie się kończy, a sama cena odżywki do najtańszych nie należy.
Ta odżywka do takich włosów od Syoss nie robi nic. Nie odżywia, nie nawilża, nie poprawia jakości włosów nawet w 1 stopniu. Nie ułatwia ich stylizacji, ani później nie pomaga w ich rozplątaniu. W składzie ma sam syf i oblepiacze. To one moją dawać " fajny efekt" , a zamiast tego mocno je podniszczają i obciążają nie miłosiernie.
Zamiast efektu gładkich włosów i nawilżonych dostajemy suchą szopę na głowie. Nigdy więcej. Po umyciu włosy są oklapnięte, ciężkie i jakby niedomyte. Od czubka głowy tłuste, a końcówkach przesuszone.

Świetna odżywka

Jest to kolejna odżywka w ostatnim czasie z firmy Syoss, którą używałam i jestem bardziej zadowolona niż ostatnio.
Konsystencje ma dość gęstą, bardzo dobrze rozprowadza się na włosach.
Przyjemny, delikatny zapach ale niestety nie utrzymuje się na dłużej.
Włosy o wiele łatwiej się rozczesują i stały się bardziej wygładzone oraz zdyscyplinowane.
Zauważyłam również delikatne nabłyszczenie ale nie jest zbyt mocne to mi zdecydowanie odpowiada.
Będę często wracać do tej wersji.

Niby nawilżyła włosy, nabłyszczyła, ale mam wrażenie że jednocześnie obciążyła. Gęsta konsystencja, dobrze się rozprowadza, ale trzeba na prawdę dobrze spłukać. Moje włosy też bardziej się przetłuszczały, więc raczej nie kupię ponownie, zwłaszcza że skład nie jest zbyt naturalny.

Miękkość na najwyższym poziomie

To już któraś taka odżywka u mnie. Z sentymentem do niej powracam co jakiś czas. Odżywka repair od syoss, nadaje miękkości włosom już od pierwszego użycia. Nie trzeba jej wiele aby rozprowadzić ją na włosach. Choć jest bardzo gęsta to jednak wydaje się bardzo wydajna. Opakowanie odżywki jest dość spore dlatego starcza na bardzo długo. Włosy widocznie są w lepszej kondycji, nie połączą się, dobrze się rozczesują i mniej wypadają. Końcówki są zdrowsze i nie rozdwajają się. Zapach jest neutralny ale przyjemny, dość długo czuć go na włosach :) Także jak najabardziej jestem jestem zadowolona z niej :)

Mieszane uczucia

Odżywka fajnie zmiękcza włosy, dobrze się po niej rozczesuja. Na długo pozostaje na nich zapach tej odżywki.
Odżywka ma gęsta konsystencję, niezwykle bogata. Jest w dużej tubce i jest bardzo wydajna.

Jednak nie splukuje się zbyt dobrze, czasem z partii włosów nie chce się zmyć a włosy wyglądają nieswiezo. Trzeba je myć ponownie bo nie wygląda to dobrze. Przez to nie kupię jej ponownie.

Jest dostępna w Rossmanie.

Tej odżywki używam od jakichś dwóch miesięcy, nie przy każdym myciu co prawda, ale zamiennie z innymi odżywkami / maskami. Ale też dzięki temu mogę zobaczyć różnicę między nią a pozostałymi.

Odżywka ma formułę średnio gęstą, typową dla odżywek. Dobrze się rozprowadza, nie spływa. Nakładam ją dość hojnie (moje włosy chłoną wszystko jak gąbka), wcieram bardzo dokładnie pasmo po paśmie, szczególnie koncentrując się na końcówkach (zaskakujące, jak dużą różnicę w działaniu daje poświęcenie paru minut więcej na idealnie dokładne wtarcie odżywki we włosy - bardziej niż czas trzymania jej na włosach. Patent podpatrzony u fryzjerek).
Zapach jest przyjemny, taki "salonowy" a zarazem lekko słodki, podoba mi się.

Działanie? U mnie - naprawdę super. Nie wiem, co jest takiego w tej odżywce, zwykle odżywki nie działają tak intensywnie na moje wymagające włosy - a tutaj mam efekt jak po bogatej masce. Włosy stają się miękkie, ale nie za lekkie, są odpowiednio dociążone. Błyszczące, przyjemne i gładkie w dotyku. Wyglądają zdrowo. I faktycznie lepiej się rozczesują, nie są szorstkie i suche jak wcześniej (te z Was, które rozjaśniają włosy, z pewnością wiedzą, co oznaczają takie sztywne, jakby pozbawione wilgoci włosy). Podoba mi się, że odżywka nie pozbawia moich włosów objętości, są lekkie, a zarazem treściwe. Być może peptydy to ten magiczny składnik?
Jestem w szoku, bo ta niepozorna odżywka okazała się jedną z najlepszych, jakie miałam. Uwielbiam efekt, jaki daje na moich włosach!

Jedyny mały minus to opakowanie, pod koniec staje się trochę oporne w wydobyciu zawartości, a nie ma możliwości postawienia go na zakrętce, tego brakuje tej butelce. Poza tym nie mam zastrzeżeń, cena jest przekonująca, wszystko jak należy.

Na pewno kupię ponownie, dla moich włosów ta odżywka jest po prostu świetna.

(moje włosy: cienkie, delikatne, rozjaśniane)

Po tej odżywce moje włosy sterczą na wszystkiego strony, puszą się. Są dziwne w dotyku ( i nie jest to wina złego spłukiwania), brak nawilżenia.
Nigdy się tak nie zawiodłam.
Nie polecam.

Przeciętniak od Schwarzkopf

Na ten produkt trafiłam w jednej z drogerii w moim mieście. Skuszona pięknym wyglądem produktu i opisem producenta pobiegłam do kasy fiskalnej. Pierwsze wrażenie było mieszane. Z jednej strony bardzo wydajnyz a z drugiej poprostu zero działania na włosach i brak efektów. Więcej informacji poniżej.

Stosowałam ją w duecie z szamponem i sprawdziły się całkiem dobrze na moich włosach. Odżywka ma biały kolor i gęstą kremową konsystencję, nie spływa z włosów podczas aplikacji. Ma też śliczny, perfumowany zapach, podobny do odżywki. Po tej odżywce moje włosy są mięciutkie, pachnące, nie elektryzują się i łatwiej rozczesują.

Kupiłam, sprawdzilam i moge powiedziec tylko tyle, ze po jej stosowaniu z moimi wlosami nie wydarzylo sie nic. Jedyne co, to rozczesywanie wlosow po tej odzywcze nie jest bolesne. Wlosy sie nie plączą. Sa dosc gladkie. Ale poza tym stosujac ją prawie dwa miesiace, nie zauwazylam poprawy kondycji moich włosów.