Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejna część naszego wątku będzie nosiła nazwę:
W brzuchu pupę swą wypina- chce na świat juz przyjść dziecina! 3 4,92%
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! 1 1,64%
Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! 55 90,16%
Bolą plecy, boli zad - ile trwać ma ciąża ta? 0 0%
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! 2 3,28%
listopadowo grudniowe mamusie 0 0%
Głosujący: 61. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-17, 09:24   #4051
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
jaki wzięliście wózek? i ten fotelik to jaki model jest? bo powiedziałam TŻ o tym foteliku że może byśmy nasz oddali a kupili ten Maxi Cosi jak on w takiej atrakcyjnej cenie jest ale uświadomił mnie że nie wszytskie foteliki mają testy zderzeniowe więc stwierdziłam że po co mam zamieniac fotelib bez testów na fotelik bez testów, a tylko dlatego że to Maxi Cosi to bez sensu :P


wiecie co... jak tak patrzę na pogodę za oknem to chciałabym mieć już małą ze sobą ale jestem niezdecydowana, tak samo jak ten mój :P
Wózek wzięliśmy Safety 1st, Mimo małych kółek z przodu Ale doszliśmy do wniosku, że priorytetem dla nas jest, by wózek był lekki a stabilny. Bo mieszkamy na 3 piętrze. Więc wnoszenie musi jak najmniej boleć No i musi się składać do małych rozmiarów, bo jednak jesteśmy rodziną wędrującą, a nie będę dziecka wiecznie w foteliku na stelażu wozić

A fotelik Maxi Cosi Citi SPS. Ma po 4 punkty w testach zderzeniowych Sprawdzaliśmy wcześniej specjalnie. Bo zwykły Citi ma tylko po 3.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:29   #4052
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Dziewczyny ja przepraszam że tak z doskoku i nie odnoszę się do waszych postów, niestety dopadł nas mały kryzys przy karmieniu, ja siedze i płacze nad dzieckiem, więc jak się ogarnę jakoś kiedyś to do was powrócę.

Mam pytanie już do mamuś, jakie dokumenty, do kiedy, gdzie trzeba złożyć po urodzeniu dzieciaczka????
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:30   #4053
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez agnieszka255 Pokaż wiadomość
Mnie też się to nie mieści jak rodziłam moją Oliwkę, też miałam zielone wody. Dostałam od razu oksy. A potem lekarz zastanawiał się czy cesarkę mi nie zrobić,bo skurcze słabły.A poród trwał zaledwie 5,5godz więc i tak szybko.Ale to zależy od lekarza i od tego"czy mu się chce" taki mamy głupi kraj. Ja mam tylko nadzieje ze moj porod przebiegnie bez problemów i że bede miala zyczliwą położna
Kurde moja mama jak rodziła 20 lat lemu i miała zielone wody to od razu lekarz że bedzie cc, ale urodziła SN szybciutko. a teraz takie rzeczy wyprawiaja...

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Przyszedł wózek i fotelik!!
Jak mąż złoży to obfocę

Po tych lekach na to przeziębienie i ucho mam uczucie, że chce mi się odbić, a nie może. I tak mi powietrze jeździ po żołądku jak małemu dziecku. Niech mnie ktoś weźmie na ręce i odbije

Właśnie przypomniał mi sąsiad, że dzisiaj od 17 kontrola szczelności przewodów gazowych i kominowych. Będę musiała się ogarnąć do tego czasu. O 10 kurierowi otworzyć w szlafroku to pół biedy. Ale o 17 kominiarzowi- już trochę głupio

Rybko, a może Mały tym ciągłym ssaniem, to manifestuje potrzebę bezpieczeństwa? Może chce Ciebie zwyczajnie czuć? Jak chcesz, to weź ponoś sobie na gołej skórze, np pod bluzką przez godzinkę pieluchę tetrową/ flanelową i daj mu do łóżeczka po karmieniu. Moja mama tak robiła z moim bratem, bo inaczej ciągle na cycu by wisiał, smoczków nie chciał i tak jej pediatra doradziła i zadziałało. Mój najmłodszy brat potrzebował jej zapachu
To na pewno nie zaszkodzi, nie wymaga wiele zaangażowania, zero kasy a może da efekt
Spróbuje z tą pieluszką...
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Kładę go na poduszce ale leży na niej całym ciałem bo tak łatwiej mi go brać na ręce i dostawiać do piersi A przykrywam go kocykiem... Raz grubym, raz cienkim zależy czy jest chłodno czy ciepło w domu
wyobraź sobie, że ja mam ok 23-24 stopni tak średnio w domu/pokoju.. a mój mały ciągle miał zimne ręce i nogi. Położna kazała mi przykryc go Grubym kocem- nie zdziałał nic, wiec przekrywam go i kołderką i kocem- tak jak połozna mówiła, oraz często go przytulam tak żeby ogrzać nózki i rączki. Jak przykryje tylko kocykiem to znów ma zimne.. a kark ciągle ciepły..


ODPADŁ pępuszek <3 WRESZCIE bo sie tak stresowałam. aż 2 razy zdążyłam go osuszyć :P
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:32   #4054
24Kasiula24
Raczkowanie
 
Avatar 24Kasiula24
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 401
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Co z Dzastin?
24Kasiula24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:33   #4055
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
I witam w 39 tygodniu!

Cytat:
Napisane przez lubieolowki Pokaż wiadomość
A właśnie tak przy okazji tematu - będziecie miały/miałyście swoje położne opłacone podczas porodu?
nie
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Wózek wzięliśmy Safety 1st, Mimo małych kółek z przodu Ale doszliśmy do wniosku, że priorytetem dla nas jest, by wózek był lekki a stabilny. Bo mieszkamy na 3 piętrze. Więc wnoszenie musi jak najmniej boleć No i musi się składać do małych rozmiarów, bo jednak jesteśmy rodziną wędrującą, a nie będę dziecka wiecznie w foteliku na stelażu wozić

A fotelik Maxi Cosi Citi SPS. Ma po 4 punkty w testach zderzeniowych Sprawdzaliśmy wcześniej specjalnie. Bo zwykły Citi ma tylko po 3.
a możesz mi jeszcze raz wytłumaczyć jak udało Wam się kupić go w takiej fajnej cenie? bo może bym jednak wymieniła
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:33   #4056
sorento
Rozeznanie
 
Avatar sorento
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 665
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Dzień dobry, poczytałam Was do śniadania

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Na jedno wychodzi. I tak sie krztusi I tak. Leje jej sie z dziubka , za bardzo ciagnie , nienadarza połykac. , a ja juz nie mam sily , nie nadaje sie do tego
Trele, ktoś Cię do pionu musi postawić! Co znaczy, że się nie nadajesz?? Jesteś dla Majeczki najlepszą mamusią na świecie i jestem pewna, że by Cię nie wymieniła na żadną inną! Wszystko się z czasem ułoży, kombinujcie jeszcze z tą medelą calm a jak nie, to jak Nemosek pisała, po prostu karm piersią a nie męczcie się z butelkami. Zawsze się gdzieś schowasz(teraz pogoda niestety niesprzyjająca do karmienia np w parku), czy to sklep, galeria, urząd czy knajpka, przeważnie ludzie są życzliwi. A zasłonić się możesz jakąś większą apaszką czy pieluszką nawet, żeby mleczarnią nie świecić wszem i wobec. Ja pamiętam, jak kiedyś przed świętami pracowałam w sklepie z ciuchami i się dziecko tak rozpłakało pani strasznie, bo zgłodniało, to ją w przymierzalni zamknęłam , dałam swoje krzesło i sobie maluch podjadł
Tak więc łepek do góry

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Ehhh wzięłam się do roboty, za malowanie i tak mnie teraz plecy bolą że masakra :/
A co malowałaś???

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
A usta tak jakoś mi wydęło. Podobno tak mają niektóre kobiety w 9 miesiącu ciąży. Ogólnie jak się puchnie to pewnie się robi, choć ja nigdzie nie puchnę oprócz tych ust
Ja mam duże usta normalnie, jak mi spuchną, to będę wyglądać jakbym się z pszczołą całowała
Daj znać jak po ktg

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Moja przyjaciółka urodziła o 18.30. A wody odeszły jej o 1 w nocy. Dopiero ok. 9 podali jej oksy i wtedy się zaczęły lekkie skurcze pisać. Ale się bidula męczyła. Miała słynne masaże szyjki i wypychanie dziecka z brzucha.
oj Dobrze, że już po i dzieć zdrowy, gratulacje dla niej
A miałam Ci pisać odnośnie pęcherza-próbowałaś żurawinę? Tylko nie tabletki, herbatki, tylko 100%sok z żurawiny? Ja od roku systematycznie piję taki, 100% sok, bez cukru i konserwantów-standardowo bez spacji w doz
http://www.d oz.pl/apteka/p16114-Zur...Medica_1000_ml
kieliszek przed jedzeniem i jak się wcześniej często męczyłam z pęcherzem , tak teraz spokój. Na doz jest 0,5 albo 1litrowy, trochę drogi, ale akurat jest promocja mała i sobie nawet zamówiłam na zapas

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Rybko a sluchasz czy pije? Witek po jakimś czasie ciagnie butle ale nie lyka (zwyczajnie sobie ssie). I potem jak rzyg.... to polowe wywala. Teraz slucham czy lyka. Jak nie lyka to go gilam w brode, stopy, lekko dmucham w nosek żeby sie obudził i polknal. Odbijam go, smeram po plecach na pobudke i klade dalej do jedzenia. I wtedy nie ulewa.
O tym zapomniałam Ci napisac. Jeśli dziecko zasypia przy piersi to należy ja zabrac i je obudzic.
Podniesc Malemu łóżeczko od strony glowy. Powinno ograniczyc lozeczkowe ulewanie..
dzidzia skarbnico wiedzy Ty
Rybko to samo mi się skojarzyło, pamiętam jak moja przyjaciółka cały czas synka zaczepiała przy karmieniu, aż jej się zapytałam co go tak szturcha i się dziwiłam, że się mały nie złości. A ona mi na to, że jak nie będzie zaczepiać to by tak cały dzień z nim uwieszonym chodziła
A jeszcze co do tej podusi-klinka pod głowę-jak im ulewał to wsadzili pod materacyk segregator wypchany i podziałało, w końcu podobny kształt

Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Pierwszy raz w życiu robimy z mężem wino domowej roboty, bo w tym roku był niesamowity wysyp jeżyn u nas i trzeba było coś z nimi zrobić.
Takie domowe winko po ciąży będzie smakować wyśmienicie! :ehem
U nas też, ale ja z krzaczka wyjadałam Winko będzie dobre Teściowa kiedyś robiła, też z jakiejś starej księgi przepis W ogóle u niej pierwszy raz różne wynalazki piłam-wino jeżynowe, ryżowe, jarzębinowe i nalewkę z pigwy

Lecę dalej...
__________________
My

nasz synek
sorento jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:35   #4057
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja przepraszam że tak z doskoku i nie odnoszę się do waszych postów, niestety dopadł nas mały kryzys przy karmieniu, ja siedze i płacze nad dzieckiem, więc jak się ogarnę jakoś kiedyś to do was powrócę.

Mam pytanie już do mamuś, jakie dokumenty, do kiedy, gdzie trzeba złożyć po urodzeniu dzieciaczka????
Kochana nie płacz- to tylko pogarsza sprawę.

u mnie jest 2 tygodnie od dnia narodzin i szpital już zawiadomił o narodzinach USC i tylko mam iść albo mąż z moim i swoim dowodem i wszystko
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-17, 09:37   #4058
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Dzień doberek!
Jakoś ostatnio mi się nic nie chcę :P taka jestem rozlazła jakaś, słoneczka mi trzeba do życia!
W nocy mnie złapał taki skurcz łydki, że maaaasakra. 3 raz mi się to w ciąży zdarzyło, ale pierwszay odkąd biorę dużą dawkę magnezu. Tak się zastanawiam jak musi boleć poród skoro skurcz łydki jest taki straszny

Na stronie smyka jest teraz w promocji laktarator Medela Mini Electric za 249 zł i trochę innych promocji.
Kupiłam śpiworek dla Mikiego, ale jakaś dziwna tam rozmiarówka jest i nie wiem czy będzie ok. Rozmiar 52 (0-6m) i 56 (6-12m) - wzięłam ten mniejszy sugerując się miesiącami. Może oni mają jakąś swoją cudaczną rozmiarówkę tą 52-56....

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Spalam od 23 30 do 7, tylko z jedna pobudka. Ale wyprowadzilam sie do drugiej sypialni i jakos mi sie tam lepiej spalo
Musisz się wyspać przed porodem

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość
Hej laseczki

Dzieciaczki macie cudowne aż mi tęskno do mojego
My byliśmy wczoraj na USG i w 35 tyg. waży 2480 Niestety dalej pupą się pcha na świat No ale co zrobić...siła wyższa.
za wagę malucha! Już coś rozmawiałaś wstępnie z lekarzem o cesarce? Ciężko już będzie z obróceniem ale może, może....

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Co do czkania- powiedziałą ze to z wychłodzenia, bo mały miał zimne rączki i nózki choć kark ciepły, mimo że w pokoju ma 24 stopnie?? no ale przykrywam go dwoma kocykami, niedpraki i skarpetki obowiązkowo, rozgrzał sie, wiec teraz nie wiem jaki powód..
Eeee to raczej nie z zimna. 24 stopnie to przecież bardzo ciepło jest. Ale nie przegrzewa Ci się jak tak leży sobie?

Ci znajomi to przesadzili... powinnaś odsypiać bo pewnie jesteś chronicznie zmęczona a nie siedzieć i gośćmi się zajmować. Ja bym grzecznie wyprosiła, bo jednak Twoje samopoczucie i siły są teraz najważniejsze.

Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Moja mama ma taki charakter, że jeżeli ktoś nie zrobi po jej mysli, tak jak ona by chciała to od razu się pogniewa. Poszło nam o pranie ubranek dla dziecka. Wszystkie ubranka kupiłam sama w lumpeksach, nie mam nic nowego ani podarowanego od kogoś, bo w rodzinie najmłodsze dziecko ma już 6lat, więc po nim nic nie zostało. Stwierdziłam, że te ubranka upiorę dwa razy - raz w normalnym proszku, a drugi raz w dzieciowym i uprasuję je na gotowo. Więc mama moja stwierdziła, żebym nie cudowała tylko od razu prała w dzieciowym. Może i bym tak zrobiła, ale niestety jeszcze nie mamy szafy i nie mam gdzie tych ubranek schować, bo póki co poupychałam je do siatek i stoją pod ścianą w naszym pokoju. Pogniewała się o to, że jej nie posłuchałam.
W ogóle moi rodzice uważają, że mimo, że jestem w ciąży powinnam wszystko robić. Jako, że mieszkamy w domu na obrzeżach miasta to roboty jest multum, a wcześniej nie stroniłam od pracy, bo dla mnie to nic dziwnego porąbać drewno na opał, powrzucać węgiel do kotłowni itd, żadnej pracy się nie bałam i nie stroniłam od niej. A będąc w ciąży np. jak przywieźli nam węgiel na zimę spytał się czy chociaż trochę wrzuciłam żebym miała czym palić w zimę. On twierdzi, że jak moja mama wszystko robiła będąc w ciąży ze mną to ja też tak mam robić.
I w☠☠☠☠ia mnie wieczne stwierdzenie, że tata jest chory to nie może tego czy tamtego zrobić, to i tamto musi jeść, może tak i srak się zachowywać, a mi już nie wolno!
Czasami sobie myślę, czy jakby mi się coś stało i trafiłabym do szpitala to by się wtedy może opamiętali.
Przepraszam, że tak się Wam wyżaliłam, ale dzisiaj te negatywne emocje się we mnie skumulowały i wylały się.

Nie mówię, że moja mama się mną nie interesuje, bo tak nie jest. Pyta się jak się czuję, kiedy mam wizytę u lekarza, jak wyniki itd. Po prostu uważa, że jeśli nie mam żadnych komplikacji z ciążą to nie musi mi pomagać coś zrobić, bo przecież mogę sama to zrobić. Wiem, pogmatwane to jest.
I dobrze, że się wygadalaś, może Ci lżej będzie. Rodzice trochę przesadzają, szkoda, że nie dadzą sobie wytłumaczyć.

Cytat:
Napisane przez issia88 Pokaż wiadomość
Pochwalę się, że kupiliśmy wczoraj ten fotelik samochodowy i adaptery do x-landera i teraz wygląda super
Także w sumie mamy już wszystko teraz czekać tylko na Małą no i przygotowywać pokoik, prac, układać itp.

Idę kawę zrobić, bo normalnie zaraz zasnę :/
ten safety wzięliście tak? Jaki kolor?
Zrobiłaś mi chęć na kawę...zaraz sobie wypiję.

Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wpadłam tylko na chwilkę, nadrobiłam i spadam Dziś ręce pełne roboty, trzeba po bankach pobiegać, posprzątać i siebie ogarnąć
Tak więc miłego dnia życzę

I witam w 39 tygodniu!
Pora rodzić!

Od czasu pojawienia się maluchów na wątku chłonę informację i rady jak gąbka. Ileż ja się dowiem od Was! O takie praktyczne sprawy mi chodzi, ta wiedza jest bezcenna.

RYBA GRATKI ZA PĘPUSZEK!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg cool-club-spiwor-fisher-price-0-6-m-m-iext22875148.jpg (60,1 KB, 16 załadowań)
__________________



Edytowane przez ktosiula
Czas edycji: 2013-10-17 o 09:41
ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:40   #4059
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość


nie

a możesz mi jeszcze raz wytłumaczyć jak udało Wam się kupić go w takiej fajnej cenie? bo może bym jednak wymieniła
On był na stronie smyk.com przeceniony na 369,99zł. I nie wiem, czy to nie był ich kolejny błąd, bo jak teraz patrzę, to w tej cenie są zwykłe citi tam przecenione. No ale mniejsza. Więc jak zamawiałam wózek, to on mi się w oczy rzucił. Szybko googlowanie jak on w testach wychodził [bo oglądaliśmy go wcześniej w zwykłym stacjonarnym smyku i sprzedawca mówił o testach, ale wiadomo, lepiej sprawdzić], no i siup do koszyka. Do tego miałam rabat payback na -20%. No i wyszło nam razem 907,98 groszy. Plus przesyłka 9,99.

Edit: przeładowałam stronę smyka i jest Maxi Cosi Citi SPS za 376,99. Więc oni coś z serwerem mają. Bo raz jest, raz nie ma. Poluj i łap!

Edytowane przez nasturcja7667
Czas edycji: 2013-10-17 o 09:47
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:41   #4060
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Z mojego lenistwa nici, musiałam wypełznąć z łóżka i zejść na dół ogarnąć co nieco po remoncie i mam stertę prania Już 3 prania się zrobiły zostało jeszcze 4 Przez ten remont tyle się nazbierało że masakra . Do tego niedługo ma przyjść położna a mi tak strasznie nie pasuje że przyjdzie bo nie mam czasu żeby z nią siedzieć
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:41   #4061
Miss Triss
Zadomowienie
 
Avatar Miss Triss
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 050
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez lubieolowki Pokaż wiadomość
Dobrze, że mąż cię tak wspiera i o ciebie dba mimo swojej pracy i zmęczenia. Wydaje mi się, że powinnaś słuchać siebie i tego co mówi ci twoje ciało (jeśli wiesz, że coś może zaszkodzić tobie albo dziecku to po prostu tego nie rób) Rodzice bardzo często są 'niereformowalni' i nie da się im nic powiedzieć. Tak zostali wychowani i pewnie też ciężko im zrozumieć, że teraz jest trochę inaczej.
Jeszcze tylko parę tygodni i sytuacja się poprawi
Tak właśnie robię, wiem na co mogę sobie pozwolić, a czego wolałabym nie robić, bo może skończyć się źle. Mąż mnie wspiera bardzo i robi co tylko może, ale przecież nie mogę go obładować wszystkim. Nie dość, że on pracuje i zarabia na nasze utrzymanie to jeszcze pomaga mi w domu. Mam nadzieję, że po porodzie wszystko się unormuje, o ile do tego czasu nie zwariuje.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za słowa otuchy i wsparcia. Już mi lepiej!

Cytat:
Napisane przez issia88 Pokaż wiadomość
Witam się z rana
Mała tak wierzga po brzuchu, że momentami to mam wrażenie, że mi skóra zaraz pęknie
Dziś 33tc
za tydzień!
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Przyszedł wózek i fotelik!!
Jak mąż złoży to obfocę
Czekamy na fotki z niecierpliwością.
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
a próbowałaś z nimi rozmawiać że jest Ci ciężko mimo tego że fizycznie dobrze się czujesz? moja mama to najchętniej by wszystko za mnie robiła a też do najmłodszych nie należy, spróbuj jakoś przekonać rodziców do tego że jednak nie jesteś w stanie robić wszystkiego bo jesteś już prawie w końcówce ciąży i jednak wolisz się oszczędzać żeby mała nie urodziła się wcześniej
Próbowałam rozmawiać wielokrotnie, ale rozmowy pomagają na krótko, 2-3 dni jest znowu to samo. Więc po co ja mam strzępić język i denerwować się za każdym razem podczas rozmowy jak to nie ma żadnych długofalowych efektów?! Dałam sobie już spokój.
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
A co do mojej przyjaciółki, to ona miała swoją położną, opłaconą. I jak przyjechała do szpitala, to ta położna dopiero była w trasie, gdzieś po godzinie dojechała. I potem jak przyszła ranna zmiana lekarzy i zarówno moja przyjaciółka, jak i położna mówiły, ze wody były zielone, to lekarz na rannej zmianie stwierdził, że mojej przyjaciółce się wydawało, ze jest to jej pierwszy poród i panikuje i chyba lekarz z nocnej by zauważył. Ta położna podobno robiła alert. Nawet moja mama zgłaszała sprawę do dyrektora d/s medycznych i dopiero po tym strasznym alarmie położnej, interwencji dyrektora oni się zgodzili na cc. No ale parte juz szły.. Więc urodziła sn.

Ja Bogu dziękuję, że będę rodzić w Krakowie. Bo tam za żadne pieniądze bym nie rodziła.
Ten lekarz z porannej zmiany też chyba jakiś nie bardzo był skoro nie uwierzył jej położnej, że miała zielone wody. Nie zostawiłabym tak tej sprawy bez echa, przecież to mogło się skończyć tragicznie, a wszystko przez zaniedbania lekarzy.
Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wpadłam tylko na chwilkę, nadrobiłam i spadam Dziś ręce pełne roboty, trzeba po bankach pobiegać, posprzątać i siebie ogarnąć
Tak więc miłego dnia życzę

I witam w 39 tygodniu!
za tydzień! Nie biegaj czasem za szybko, żebyś Leosia nie pogoniła.
Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Ale denerwuję się ,przyjaciółka w nocy pojechała za skurczami na IP,pisała jednak że z porodu nici i zostaje na patologii.
Dzisiaj miała ustalić z lekarką termin planowanej cesarki no chyba że mały się wstawił z powrotem główką w dół.
Nie mam żadnych wieści i normalnie jajo znoszę.

Jak było w dobrej wierze to i czego masz żałować
Trzymam kciuki za przyjaciółkę, żeby akcja się rozkręciła i poród szybko poszedł.
Wszystko zrobiłam jak najbardziej w dobrej wierze, z troski o byt nasz i naszego dziecka. (ale to brzmi )
Miss Triss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:44   #4062
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Dzidzia, sprawdzam czy pije i pije. Jak zasypia to mu w nosek albo bródkę "pukam" wtedy sie budzi... pije dość wolno, nie łapczywie, 60 ml wypija w 40 minut, wiec dla mnie to dużo i dziwiłam sięze w 15 minut ma zjesc z cyca,...
a jego czkawki mnie juz dobijaja... nie wiem jak mam mu pomóc, biedka tylko czka, ulewa... w szpitalu mi powiedzieli ze mam go przystawiać wtedy do cyca, ale on jak ma czkawkę to nie chce chwytać.Na ulewanie powiedzieli mi ze sie przejada- w co wątpie, bo nie wołałby jeść... a tak, nawet jak sie naje porządnie i ulejeto chce jeść...
jeszcze tyle przed nami, a ja już mam kupe w majtach ze strachu. Kompletnie nie mam pojęcia co i jak.. jak widze jak sie męczy to płakać mi sie chce eh.. dobrze że mąż mnie wspiera bo inaczej cieżko to widzę.

Muszę zrobić coś a'la tą poduszkę, bo nie mam kasy na nia, ale młodego awsze klade na boczek w razie " W"



ludzie mają tupet, miałam wieczorem gości iposzli dopiero o 4 rano
Pocieszam bo tyle mogę

A co do gości paranoja

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
jaki model wziełaś??




super
mimo, że chwilowo to i tak bym tv odsuneła od łóżeczka




kurde, nioc wczoraj nie zrobilismy... no kupilismy drzwi wejsciowe. za to zeby je przewiezc maz zamontował siostrze nowa lampe i wlaczniki, bo ostatnio sie spali, gdy zamontowała złe zarówki w innych lampach

Dzien dobry
http://www.intymna.pl/p1381,150,1,43...nosz-soft-mm31

http://www.intymna.pl/p1381,150,1,44...tte-biustonosz

http://www.intymna.pl/p1381,150,1,34...nosz-soft-1270


Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
a zapomniałam..

Babku, Ty to się w kolejkę nie wpychaj bo masz termin oprawie 2 tygodnie po moim terminie z USG



a no i zapomniałam Wam też powiedzieć o tym że jutro teść finiszuje układanie płytek w łazience a w poniedziałek albo wtorek będę miała drzwi do łazienki

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Zapomniałam się przywitać
Dzień dobry
Przy okazji muszę przyznać że cudownie śpi się na naszym nowym łóżku Nawet nie przeszkadzało mi w nocy to że musiałam wstawać do Jaśka, w takiej sypialni zupełnie inaczej się funkcjonuje
Zostałam dzisiaj sama w domu i przeczuwam że z łóżka nie wyjdę Noo dobra wyjdę tylko wtedy kiedy przyjdzie położna


Sorento (o ile dobrze pamiętam) chciałaś zdjęcie Jaśka, proszę
Jasiek jaki zdziwiony ,znowu mu mama kolejną fotkę robi
Cytat:
Napisane przez Olenka_24 Pokaż wiadomość
Bardzo mi się podoba Domii malinowy kolor to strzał w 10



Gratulacje dla męża !




Ja też tak mam czasami, ale zauważyłam że teraz już jak mam ten 37 tydzień to rzadziej mi się na szczęście zgaga zdarza.



Dzidzia , ja mam do Ciebie pytanie

Ile powinien jednorazowo wypić taki kilku dniowy noworodek przy jednym karmieniu ?

Witam się z Wami z rana

Ja dziś o dziwo przespałam całą noc i ani razu nie byłam siku
nad ranem mi się śniło że urodziłam bliźniaki - dwóch chłopców
To chyba jakiś stres wychodzi bo nie wiem jak inaczej wytłumaczyć że mi się takie głupoty śnią.
U nas dziś znów brzydko - mgliście i deszczowo
Ja nie Dzidzia ale mogę podać Ci przykładowy schemat ile noworodek powinien wypijać jednorazowo ( z SR)
1)do 10 dnia życia : 10x(n-1) n -oznacza dzień życia
2) od 1 miesiąca 100 + (nx10) n-oznacza miesiąc

Wiadomo to schemat ale zawsze jakieś pojęcie daje Może się przyda
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:45   #4063
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Chciałabym Ci jakoś pomóc czy doradzić, ale niestety nie znam się jeszcze i nie wiem co zrobić gdy Dzidziuś ulewa i ma czkawki. Tak mi się smutno robi jak czytam Twoje posty, bo widzę, ze starasz się ze wszystkich sił, aby Kacperek sobie pojadł, ale coś nie wychodzi. Może potrzebujecie troszkę czasu aby lepiej się poznać, zaobserwować kiedy jest głodny, w jakich okolicznościach pojawia się czkawka. Przecież to wszystko musi mieć jakieś przyczyny. Porozmawiaj z położną, może ona coś doradzi i pomoże. Wierzę w Was mocno!
A gości wyprosiłabym już ok 21.00, nie mieści mi się to w głowie, żeby przesiadywać u kogoś tyle czasu gdy jest maleńkie dziecko.

Jeszcze chyba troszkę musicie poczekać na takie degustowanie się winkiem w łóżku, ale ja też wczoraj myślałam podobnie i zastanawiałam się kiedy będzie mi dane napić się winka i pogrzeszyć.

Wino chyba można zrobić z każdych owoców, a że akurat mieliśmy jeżyn pod dostatkiem to zrobiliśmy jeżynowe. Podczas porządków przedremontowych znalazłam taka książeczkę/broszurkę z 1986r o wyrobie win i stwierdziłam, że kiedyś się przyda i przydała się. Ciekawa jestem jak smakuje nasze winko i czy ma "moc".
Winko

Kiedyś mąż robił z winogron,ale jak nabrało mocy to nieźle skopało.
Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny .

Ryba współczuję takich gości :x

U mnie dzisiaj spała mama, razem z mężem panikują, że nie mogę zostać sama na noc. Posprzątała mi mieszkanie, zrobiła pranie i na nic się zdało, że mówiłam, żeby tego nie robiła, ale słuchać nie chciała, a szarpać się z nią przecież nie będę. A co sie nagadała już się odzwyczaiłam od: "a zjedz coś", "a nie siedz tak bo ją gnieciesz", "a idz się wykąpać", "idz spać" masakra
Bo mama to mama
Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Jak ja bym chciała zeby moja mama się tak mną zajęła, nie żeby się nie interesowała, ale tak jakoś uważa, że sama sobie wszystko mogę zrobić. Nie pomaga mi w niczym, a żeby mówiła "zjedz coś", "połóż się", "odpocznij" - nigdy w życiu! Od dwóch dni jesteśmy "pogniewane" ... Przykro mi się teraz zrobiło.
Oj to nieładnie,niech się poprawi.

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość
Hej laseczki

Dzieciaczki macie cudowne aż mi tęskno do mojego
My byliśmy wczoraj na USG i w 35 tyg. waży 2480 Niestety dalej pupą się pcha na świat No ale co zrobić...siła wyższa.

Rymujące dziewczyny! Znalazłam dla Was konkurs:

http://namiotle.pl/6182/konkurs-piernikowy-edycja-iv/

Ania jest mistrzynią w pierniczkach, także serdecznie polecam! Sama kiedyś wygrałam rozdawajkę i słodkości jakie dostałam, były cudne! Tym razem ze względu na brak talentu rymowania - odpadam w przedbiegach
za wagę
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:45   #4064
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Dzień doberek!
Jakoś ostatnio mi się nic nie chcę :P taka jestem rozlazła jakaś, słoneczka mi trzeba do życia!
W nocy mnie złapał taki skurcz łydki, że maaaasakra. 3 raz mi się to w ciąży zdarzyło, ale pierwszay odkąd biorę dużą dawkę magnezu. Tak się zastanawiam jak musi boleć poród skoro skurcz łydki jest taki straszny

Na stronie smyka jest teraz w promocji laktarator Medela Mini Electric za 249 zł i trochę innych promocji.
Kupiłam śpiworek dla Mikiego, ale jakaś dziwna tam rozmiarówka jest i nie wiem czy będzie ok. Rozmiar 52 (0-6m) i 56 (6-12m) - wzięłam ten mniejszy sugerując się miesiącami. Może oni mają jakąś swoją cudaczną rozmiarówkę tą 52-56....



Musisz się wyspać przed porodem



za wagę malucha! Już coś rozmawiałaś wstępnie z lekarzem o cesarce? Ciężko już będzie z obróceniem ale może, może....



Eeee to raczej nie z zimna. 24 stopnie to przecież bardzo ciepło jest. Ale nie przegrzewa Ci się jak tak leży sobie?

Ci znajomi to przesadzili... powinnaś odsypiać bo pewnie jesteś chronicznie zmęczona a nie siedzieć i gośćmi się zajmować. Ja bym grzecznie wyprosiła, bo jednak Twoje samopoczucie i siły są teraz najważniejsze.



I dobrze, że się wygadalaś, może Ci lżej będzie. Rodzice trochę przesadzają, szkoda, że nie dadzą sobie wytłumaczyć.



ten safety wzięliście tak? Jaki kolor?
Zrobiłaś mi chęć na kawę...zaraz sobie wypiję.



Pora rodzić!

Od czasu pojawienia się maluchów na wątku chłonę informację i rady jak gąbka. Ileż ja się dowiem od Was! O takie praktyczne sprawy mi chodzi, ta wiedza jest bezcenna.

RYBA GRATKI ZA PĘPUSZEK!
nie przegrzewa sie:P teraz ma kocyk i kołderke na noc, w dzien kocyki.. ona tqwierdzi ze to zmarzluch bedzie i tyle ... jak zobacze ze sie przegrzewa to 'rozbiore" :P

moge jesc grzyby ?
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:45   #4065
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Kochana nie płacz- to tylko pogarsza sprawę.

u mnie jest 2 tygodnie od dnia narodzin i szpital już zawiadomił o narodzinach USC i tylko mam iść albo mąż z moim i swoim dowodem i wszystko
Dzisiaj mam jakąś kumulację, mam pokarm, ale mała się wścieka i musimy się długo namęczyć żeby chwyciła tego sutka w kapturku bo bez w ogóle nie wchodzi w rachubę, mam problem żeby jej dobrze tego kapturka umiejscowić tak żeby faktycznie jadła a nie ciumkała sobie bez sensu. Ile zje tyle ulewa, bo z kapturków się przelewa, ona nie nadąża połykać. Dzisiaj karmiłam ją na siedząco i się odchyliłam to było ciut lepiej. Przysypia mi przy cycu i nie chce się dać dobudzić. Próbuje ją często dostawiać ale ona zwyczajnie śpi i nie ma zamiaru się budzić na żadne zaczepki

A jak jest z macierzyńskim?? Ile czasu mamy na załatwienie tego??
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-17, 09:45   #4066
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
On był na stronie smyk.com przeceniony na 369,99zł. I nie wiem, czy to nie był ich kolejny błąd, bo jak teraz patrzę, to w tej cenie są zwykłe citi tam przecenione. No ale mniejsza. Więc jak zamawiałam wózek, to on mi się w oczy rzucił. Szybko googlowanie jak on w testach wychodził [bo oglądaliśmy go wcześniej w zwykłym stacjonarnym smyku i sprzedawca mówił o testach, ale wiadomo, lepiej sprawdzić], no i siup do koszyka. Do tego miałam rabat payback na -20%. No i wyszło nam razem 907,98 groszy. Plus przesyłka 9,99.
a bo wpadłam na stronę smyka i faktycznie jest cena 377 zł, mam 15% rabaty do smyka ale stacjonarnie i patrzyłam z punktów payback jest kupon na 100 zł ale nam zabraknie punktów, to bym miała fotelik za 290 zł bo musielibyśmy dokupić adaptery do mojego wózka które kosztują 70 zł..
może jakoś przekabacę TŻ

a nie orientujecie się czy w stacjonarnym sklepie cena tego fotelika jest taka sama jak na stronie?

EDIT: jednak go nie chcę, bo doczytałam ze w zestawie jest tylko budka a śpiworka nie ma
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13

Edytowane przez lineczka1989
Czas edycji: 2013-10-17 o 09:48
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:46   #4067
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Witam się w 37 tc

Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Ale się dzisiaj wyspałam, miałam wyjątkowo dobrą noc.
Wczoraj trochę ogarnęłam w domu, poprasowałam i poskładałam ciuchy i tak mi jakoś zleciało popołudnie.
Zrobiłam wczoraj chyba najgłupszą rzecz jaką mogłam zrobić - wtrąciłam się w sprawy finansowe mojego męża i jego brata (długo by pisać o co chodzi), ale chyba skończy się to wielką obrazą i skłóceniem "rodziny". Najlepsze jest to, że wcale tego nie żałuję!
Poczytam co się wczoraj działo.
EE tam wtrąciłaś się...sprawy finansowe Twojego męża to także Twoja sprawa.
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
jeżu ja mam takie realistyczne sny ostatnimi czasy że aż się boję
dzisiaj mi się śniło że coś mi przy zębie sterczało, przy jedynce i to urwałam, krew mi zaczęła lecieć i za kawałek zaczął mi się ten ząb ruszać i się obudziąłam i sprawdzałam czy naprawdę się rusza czy nie

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość

ludzie mają tupet, miałam wieczorem gości iposzli dopiero o 4 rano
Kurcze co to za goście...wiadomo że potrzebujecie odpoczynku.
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość


Kupiłam je w sklepie z oświetleniem, u Was nawet w takim sklepie czegoś takiego nie ma ?
Byłam w Brico Marche i sklepach meblowych, jest w sumie jeszcze jeden sklep tylko ..ale tam jest też tak mały wybór że watpię czy coś znajdę.
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość


Sorento (o ile dobrze pamiętam) chciałaś zdjęcie Jaśka, proszę

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość

U mnie dzisiaj spała mama, razem z mężem panikują, że nie mogę zostać sama na noc. Posprzątała mi mieszkanie, zrobiła pranie i na nic się zdało, że mówiłam, żeby tego nie robiła, ale słuchać nie chciała, a szarpać się z nią przecież nie będę. A co sie nagadała już się odzwyczaiłam od: "a zjedz coś", "a nie siedz tak bo ją gnieciesz", "a idz się wykąpać", "idz spać" masakra
My pewnie też będziemy tak matkować
Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Moja mama ma taki charakter, że jeżeli ktoś nie zrobi po jej mysli, tak jak ona by chciała to od razu się pogniewa. Poszło nam o pranie ubranek dla dziecka. Wszystkie ubranka kupiłam sama w lumpeksach, nie mam nic nowego ani podarowanego od kogoś, bo w rodzinie najmłodsze dziecko ma już 6lat, więc po nim nic nie zostało. Stwierdziłam, że te ubranka upiorę dwa razy - raz w normalnym proszku, a drugi raz w dzieciowym i uprasuję je na gotowo. Więc mama moja stwierdziła, żebym nie cudowała tylko od razu prała w dzieciowym. Może i bym tak zrobiła, ale niestety jeszcze nie mamy szafy i nie mam gdzie tych ubranek schować, bo póki co poupychałam je do siatek i stoją pod ścianą w naszym pokoju. Pogniewała się o to, że jej nie posłuchałam.
W ogóle moi rodzice uważają, że mimo, że jestem w ciąży powinnam wszystko robić. Jako, że mieszkamy w domu na obrzeżach miasta to roboty jest multum, a wcześniej nie stroniłam od pracy, bo dla mnie to nic dziwnego porąbać drewno na opał, powrzucać węgiel do kotłowni itd, żadnej pracy się nie bałam i nie stroniłam od niej. A będąc w ciąży np. jak przywieźli nam węgiel na zimę spytał się czy chociaż trochę wrzuciłam żebym miała czym palić w zimę. On twierdzi, że jak moja mama wszystko robiła będąc w ciąży ze mną to ja też tak mam robić.
I w☠☠☠☠ia mnie wieczne stwierdzenie, że tata jest chory to nie może tego czy tamtego zrobić, to i tamto musi jeść, może tak i srak się zachowywać, a mi już nie wolno!
Czasami sobie myślę, czy jakby mi się coś stało i trafiłabym do szpitala to by się wtedy może opamiętali.
Przepraszam, że tak się Wam wyżaliłam, ale dzisiaj te negatywne emocje się we mnie skumulowały i wylały się.

Nie mówię, że moja mama się mną nie interesuje, bo tak nie jest. Pyta się jak się czuję, kiedy mam wizytę u lekarza, jak wyniki itd. Po prostu uważa, że jeśli nie mam żadnych komplikacji z ciążą to nie musi mi pomagać coś zrobić, bo przecież mogę sama to zrobić. Wiem, pogmatwane to jest.
To moi teście są identyczni! Już pisałam kiedyś jak mają do mne pretensje że nie pracuję tyle co przed ciążą. Wczoraj mi teść powiedział że jego żona to na końcówce ciąży jeszcze na zagrode jeździła i lisy karmiła. I babcia w polu ziemniaki zbierała..ale że tego samego dnia w 7 miesiącu ciąży pojechała rodzić do szpitala to już o tym nie wspomniał..To są niestety efekty dawnych czasów , tak myślę. Ludziom starej daty nie przetłumaczysz, trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość bo i tak nie przetłumaczysz.
Cytat:
Napisane przez issia88 Pokaż wiadomość
Dziś 33tc



Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wpadłam tylko na chwilkę, nadrobiłam i spadam Dziś ręce pełne roboty, trzeba po bankach pobiegać, posprzątać i siebie ogarnąć
Tak więc miłego dnia życzę

I witam w 39 tygodniu!
za tydzień
Cytat:
Napisane przez lubieolowki Pokaż wiadomość
A właśnie tak przy okazji tematu - będziecie miały/miałyście swoje położne opłacone podczas porodu?
Nie, nie opłacam.
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:48   #4068
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja przepraszam że tak z doskoku i nie odnoszę się do waszych postów, niestety dopadł nas mały kryzys przy karmieniu, ja siedze i płacze nad dzieckiem, więc jak się ogarnę jakoś kiedyś to do was powrócę.

Mam pytanie już do mamuś, jakie dokumenty, do kiedy, gdzie trzeba złożyć po urodzeniu dzieciaczka????
MAo - przejdzie tez przez to przechodziłysmy..

Co do mojego ssaka , to ja chyba odstawie te butle w cholere. Za kazdym razem jak ona sie krztusi to ja na zawał schodze , I tak sama sie sobie dziwie ze tak szybko reaguje , ale naprawde serce mi staje czy złapie oddech czy nie ;(
Dzis jestem juz kompletnie nie zywa ..
Wczoraj jak wrocilismy o 17 ze spaceru , o 19 kapiel po 20 sie polozylysmy tak chyba byla 12jak zasnela a o 3 pobudka. Z kad to dziecko ma tyle siły Od 17 do 12 w nocy nie zmruzyc oka??? Bo ja juz nie mam ..
Za pare godzin na tu byc polozna z lekarka I porozmawiam z nimi o tym krztuszeniu .. Zobaczymy co powiedza




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:49   #4069
24Kasiula24
Raczkowanie
 
Avatar 24Kasiula24
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 401
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

A moja szwagierka wyszła ze szpitala No i okazało się, że mały ma tachykardie, ale to niby częste przed porodem. Wszystko ok, ale ma do Niej przyjeżdzać położna aby kontrolować to tętno, bo jak się podniesie to znów do szpitala..

A ja sobie leże, odpoczywam a ciśnienie raz dobre a raz za wysokie, zwariować można...dobrze, że Marcelek kopie i jestem spokojniejsza

Ciekawe czy Dzastin męczą już skurcze :P
24Kasiula24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:51   #4070
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Ryba - mi juz w szpitalu powiedzieli ze mam jej dawac smoka. Ja mam najmniejszy z TT I bardzo sie denerwuje zanim go zlapie, ale jak juz zlapie to ciagnie I ciagnie.
Co do spania to ja tez mialam na poczatku tak , ze musialam wybudzac. Pierwsze noce w domu spalam Od 00:00 do 11:00 z 3 przerwami na karmienie I sie cieszylam jak glupia. Teraz mam ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:53   #4071
24Kasiula24
Raczkowanie
 
Avatar 24Kasiula24
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 401
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
nie przegrzewa sie:P teraz ma kocyk i kołderke na noc, w dzien kocyki.. ona tqwierdzi ze to zmarzluch bedzie i tyle ... jak zobacze ze sie przegrzewa to 'rozbiore" :P

moge jesc grzyby ?
Nie nie nie
Są bardzo ciężkostrawne
24Kasiula24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:53   #4072
sorento
Rozeznanie
 
Avatar sorento
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 665
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
ludzie mają tupet, miałam wieczorem gości iposzli dopiero o 4 rano
o rany, zabić to mało Ja bym miała skrupuły do 21 siedzieć, a do 4 ??

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Tak mąż śpi od okna choć nie robi mi to wielkiej różnicy ale odruchowo weszłam na łóżko i zajęłam miejsce bliżej szafy
Tak mi te różowiutkie kapcie podpowiedziały, że to Twoja strona A no i laptop na stoliku do kontaktu z nami

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Sorento (o ile dobrze pamiętam) chciałaś zdjęcie Jaśka, proszę
Tak, to ja dziękuję Jasieniek

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj spała mama, razem z mężem panikują, że nie mogę zostać sama na noc. Posprzątała mi mieszkanie, zrobiła pranie i na nic się zdało, że mówiłam, żeby tego nie robiła, ale słuchać nie chciała, a szarpać się z nią przecież nie będę. A co sie nagadała już się odzwyczaiłam od: "a zjedz coś", "a nie siedz tak bo ją gnieciesz", "a idz się wykąpać", "idz spać" masakra
Dbają o Ciebie i dobrze A sama tak będziesz mówić za kilka, nawet kilkanaście lat, zobaczysz

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Spalam od 23 30 do 7, tylko z jedna pobudka.
Wreszcie Choć Babku pewnie Ci powie, że to zwiastun nadchodzącego porodu
Ech, jak czytam o Twoich rodzicach to mi smutno aż

Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Jak ja bym chciała zeby moja mama się tak mną zajęła, nie żeby się nie interesowała, ale tak jakoś uważa, że sama sobie wszystko mogę zrobić. Nie pomaga mi w niczym, a żeby mówiła "zjedz coś", "połóż się", "odpocznij" - nigdy w życiu! Od dwóch dni jesteśmy "pogniewane" ... Przykro mi się teraz zrobiło.
się odgniewacie Może to faktycznie kwestia starego wychowania? Ale ile kobiet wtedy rodziło przed czasem, bo trza było węgiel nosić czy w polu pracować z duzym brzuchem i potem te dzieci żyły dzień lub dwa bo medycyna była mniej zaawansowana to już nikt nie pamięta
Dobrze, że jesteś mądrzejsza, Ty i maluszek jesteście teraz najważniejsi i kropka.

Aaaa, znów nastukałyście 40 nowych postów
__________________
My

nasz synek
sorento jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 09:57   #4073
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Lineczka, to prawda, nie ma śpiworka. Ale za taką cenę jak nam wyszła, to śpiworek możemy dokupić, zwłaszcza, ze mam jeszcze 10% rabat do smyka stacjonarnego. Poza tym: może Teściowie coś będą chcieli dokupić, to poprosimy o śpiworek

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

O, Sorento, dzięki. Spróbuję tego soku. Może pomoże?
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-17, 09:59   #4074
Miss Triss
Zadomowienie
 
Avatar Miss Triss
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 050
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja przepraszam że tak z doskoku i nie odnoszę się do waszych postów, niestety dopadł nas mały kryzys przy karmieniu, ja siedze i płacze nad dzieckiem, więc jak się ogarnę jakoś kiedyś to do was powrócę.

Mam pytanie już do mamuś, jakie dokumenty, do kiedy, gdzie trzeba złożyć po urodzeniu dzieciaczka????
Nie łam się, będzie dobrze! Nawet najlepszym zdarzają się kryzysy.
Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
ODPADŁ pępuszek <3 WRESZCIE bo sie tak stresowałam. aż 2 razy zdążyłam go osuszyć :P
za pępuszek! Dużo się przy nim napracowałaś.
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Dzień doberek!
Jakoś ostatnio mi się nic nie chcę :P taka jestem rozlazła jakaś, słoneczka mi trzeba do życia!
W nocy mnie złapał taki skurcz łydki, że maaaasakra. 3 raz mi się to w ciąży zdarzyło, ale pierwszay odkąd biorę dużą dawkę magnezu. Tak się zastanawiam jak musi boleć poród skoro skurcz łydki jest taki straszny

Na stronie smyka jest teraz w promocji laktarator Medela Mini Electric za 249 zł i trochę innych promocji.
Kupiłam śpiworek dla Mikiego, ale jakaś dziwna tam rozmiarówka jest i nie wiem czy będzie ok. Rozmiar 52 (0-6m) i 56 (6-12m) - wzięłam ten mniejszy sugerując się miesiącami. Może oni mają jakąś swoją cudaczną rozmiarówkę tą 52-56....

I dobrze, że się wygadalaś, może Ci lżej będzie. Rodzice trochę przesadzają, szkoda, że nie dadzą sobie wytłumaczyć.
Mi też chyba słoneczka brakuje, bo chodzę jakaś przybita i dzisiaj mnie te żale złapały. Juz mi jest lżej, dziękuję Wam bardzo!
Śpiworek cudny! Ciekawe jak będzie z rozmiarówką. Ja mam 2 z lumpeksów kupione za grosze, ale w ogóle nie dorównują urodą do tego Twojego.
Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Ja nie Dzidzia ale mogę podać Ci przykładowy schemat ile noworodek powinien wypijać jednorazowo ( z SR)
1)do 10 dnia życia : 10x(n-1) n -oznacza dzień życia
2) od 1 miesiąca 100 + (nx10) n-oznacza miesiąc

Wiadomo to schemat ale zawsze jakieś pojęcie daje Może się przyda
Bardzo ciekawy ten schemat, zapisałam, może się kiedys przyda. Dziekuję!
Cytat:
Napisane przez kyte Pokaż wiadomość
Witam się w 37 tc

EE tam wtrąciłaś się...sprawy finansowe Twojego męża to także Twoja sprawa.

To moi teście są identyczni! Już pisałam kiedyś jak mają do mne pretensje że nie pracuję tyle co przed ciążą. Wczoraj mi teść powiedział że jego żona to na końcówce ciąży jeszcze na zagrode jeździła i lisy karmiła. I babcia w polu ziemniaki zbierała..ale że tego samego dnia w 7 miesiącu ciąży pojechała rodzić do szpitala to już o tym nie wspomniał..To są niestety efekty dawnych czasów , tak myślę. Ludziom starej daty nie przetłumaczysz, trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość bo i tak nie przetłumaczysz.
za tydzień!
Sprawy finansowe mojego męża były tylko między nim i jego bratem, ale niestety musiałam zareagować, bo nic by się nie zmieniło w tym temacie. Ale liczę się z tym, że chyba już nie będzie tak miło jak do tej pory i będzie niezgoda w rodzinie.
Wiesz o czym mówię skoro masz takich teściów. Popieram Cię - ludziom starej daty nie przetłumaczysz - dlatego przestałam tłumaczyć.
Miss Triss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 10:00   #4075
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Lineczka, to prawda, nie ma śpiworka. Ale za taką cenę jak nam wyszła, to śpiworek możemy dokupić, zwłaszcza, ze mam jeszcze 10% rabat do smyka stacjonarnego. Poza tym: może Teściowie coś będą chcieli dokupić, to poprosimy o śpiworek
no się opłaca, ale ja drugie tyle bym musiała dokładać co za swój fotelik zapłaciliśy plus do tego jeszcze śpiworek, więc cena by wyszła mniej więcej taka jak na stronie jest

idę zrobić sobie herbatkę i hamburgera
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 10:01   #4076
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Dzidzia Nic nie wiadomo o DZastin
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 10:04   #4077
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
no się opłaca, ale ja drugie tyle bym musiała dokładać co za swój fotelik zapłaciliśy plus do tego jeszcze śpiworek, więc cena by wyszła mniej więcej taka jak na stronie jest

idę zrobić sobie herbatkę i hamburgera
H A M B U R G E R A ??!! Jak możesz !!! Ja też chcę
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-17, 10:06   #4078
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Gratki za wszystkie nowe tygodnie ,ups przegapiłam przecież my dzisiaj też zaczynamy 37 tydzień je je je

Dziewczyny pokażcie wózki


Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Witam się!!
Leżę sobie w łóżeczku i taki mam plan na dzisiaj. Ofkors coś mi się przyplątało do mojego niedoleczonego przeziębienia- boli mnie ucho. Ale już skonsultowane ze szwagierką, która jest laryngologiem, mężuś z rana zalecone leki wykupił i mam się wygrzewać
Plecy bolą mniej, jak się okazało, pyralgina lepsza niż nurofen i dużo bardziej bezpieczna dla dziecka.

Co do mojej przyjaciółki, to jak dla mnie poród horror. Powinni zrobić jej cesarkę. Ale wiecie, ona rodziła w małym szpitalu, w naszej rodzinnej miejscowości. Dyżur nocny miał były ordynator, dorabiający sobie na dyżurach, gość w wieku lat 84 chodzący o balkoniku [serio!]. Więc nie raczył wpisać o wodach do karty podobno. Potem się zmieniła kadra na dyżur dzienny, wierzyć jej nie chcieli, jakieś akcje i cuda.. Grunt, że z Małą wszystko ok.
Nie no rozbawiło mnie to odrobinkę.Specjalistą to on może być dobrym ale jednak.....zaniedbał ten wpis.
Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Moja mama ma taki charakter, że jeżeli ktoś nie zrobi po jej mysli, tak jak ona by chciała to od razu się pogniewa. Poszło nam o pranie ubranek dla dziecka. Wszystkie ubranka kupiłam sama w lumpeksach, nie mam nic nowego ani podarowanego od kogoś, bo w rodzinie najmłodsze dziecko ma już 6lat, więc po nim nic nie zostało. Stwierdziłam, że te ubranka upiorę dwa razy - raz w normalnym proszku, a drugi raz w dzieciowym i uprasuję je na gotowo. Więc mama moja stwierdziła, żebym nie cudowała tylko od razu prała w dzieciowym. Może i bym tak zrobiła, ale niestety jeszcze nie mamy szafy i nie mam gdzie tych ubranek schować, bo póki co poupychałam je do siatek i stoją pod ścianą w naszym pokoju. Pogniewała się o to, że jej nie posłuchałam.
W ogóle moi rodzice uważają, że mimo, że jestem w ciąży powinnam wszystko robić. Jako, że mieszkamy w domu na obrzeżach miasta to roboty jest multum, a wcześniej nie stroniłam od pracy, bo dla mnie to nic dziwnego porąbać drewno na opał, powrzucać węgiel do kotłowni itd, żadnej pracy się nie bałam i nie stroniłam od niej. A będąc w ciąży np. jak przywieźli nam węgiel na zimę spytał się czy chociaż trochę wrzuciłam żebym miała czym palić w zimę. On twierdzi, że jak moja mama wszystko robiła będąc w ciąży ze mną to ja też tak mam robić.
I w☠☠☠☠ia mnie wieczne stwierdzenie, że tata jest chory to nie może tego czy tamtego zrobić, to i tamto musi jeść, może tak i srak się zachowywać, a mi już nie wolno!
Czasami sobie myślę, czy jakby mi się coś stało i trafiłabym do szpitala to by się wtedy może opamiętali.
Przepraszam, że tak się Wam wyżaliłam, ale dzisiaj te negatywne emocje się we mnie skumulowały i wylały się.

Nie mówię, że moja mama się mną nie interesuje, bo tak nie jest. Pyta się jak się czuję, kiedy mam wizytę u lekarza, jak wyniki itd. Po prostu uważa, że jeśli nie mam żadnych komplikacji z ciążą to nie musi mi pomagać coś zrobić, bo przecież mogę sama to zrobić. Wiem, pogmatwane to jest.
O dzisiaj tobie trafił się gorszy dzień.Dobrze że ponarzekałaś bo to pomaga.

Rodzice.....
Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Wiem, że zdrówko najważniejsze, ale równie ważne jest zdrówko fizyczne jak i psychiczne. Fizycznie czuję się bardzo dobrze, natomiast psychicznie już nie daję rady.



Cytat:
Napisane przez issia88 Pokaż wiadomość
Witam się z rana

Mała tak wierzga po brzuchu, że momentami to mam wrażenie, że mi skóra zaraz pęknie
Dziś 33tc



A to miałaś genetyczne? Ja na ost gen też miałam mieszane uczucia, posprawdzał wszystko, badanie trwało z 15-20min, ale najważniejsze w sumie, że wszystko jest w porządku
za Małego



Bardzo ładnie



Jasiek prze kochany



To ja mam tak na co dzień, ale te słowa słyszę z ust męża i czasem jest to męczące



za wizytę.
Może jeszcze zrobi psikusa i obróci się główką w dół


Boziuuu, taka pogoda, ze masakra :/
Pochwalę się, że kupiliśmy wczoraj ten fotelik samochodowy i adaptery do x-landera i teraz wygląda super
Także w sumie mamy już wszystko teraz czekać tylko na Małą no i przygotowywać pokoik, prac, układać itp.

Idę kawę zrobić, bo normalnie zaraz zasnę :/



Nie ma weny dzisiaj :////
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 10:07   #4079
Miss Triss
Zadomowienie
 
Avatar Miss Triss
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 050
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Co do mojego ssaka , to ja chyba odstawie te butle w cholere. Za kazdym razem jak ona sie krztusi to ja na zawał schodze , I tak sama sie sobie dziwie ze tak szybko reaguje , ale naprawde serce mi staje czy złapie oddech czy nie ;(
Dzis jestem juz kompletnie nie zywa ..
Wczoraj jak wrocilismy o 17 ze spaceru , o 19 kapiel po 20 sie polozylysmy tak chyba byla 12jak zasnela a o 3 pobudka. Z kad to dziecko ma tyle siły Od 17 do 12 w nocy nie zmruzyc oka??? Bo ja juz nie mam ..
Za pare godzin na tu byc polozna z lekarka I porozmawiam z nimi o tym krztuszeniu .. Zobaczymy co powiedza
Może odstawienie całkowicie butelki to najlepszy wybór. Jak karmisz piersią to Mała się nie krztusi? Najlepiej jak przyjdzie położna pokaż jak Majcia je i jak się krztusi to może ona coś poradzi, albo podpowie co zrobić żeby się nie krztusiła.
Cytat:
Napisane przez 24Kasiula24 Pokaż wiadomość
A moja szwagierka wyszła ze szpitala No i okazało się, że mały ma tachykardie, ale to niby częste przed porodem. Wszystko ok, ale ma do Niej przyjeżdzać położna aby kontrolować to tętno, bo jak się podniesie to znów do szpitala.
dla szwagierki. Jej Mały szybko się wyleczy z tego i dobrze, ze ta położna będzie przychodzić na pomiary ciśnienia do niej. Tą jej ginekolożkę co ją nic nie obchodzi chyba bym walnęła w łeb, bo mogło się skończyć źle.
Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
się odgniewacie Może to faktycznie kwestia starego wychowania? Ale ile kobiet wtedy rodziło przed czasem, bo trza było węgiel nosić czy w polu pracować z duzym brzuchem i potem te dzieci żyły dzień lub dwa bo medycyna była mniej zaawansowana to już nikt nie pamięta
Dobrze, że jesteś mądrzejsza, Ty i maluszek jesteście teraz najważniejsi i kropka.
Teraz Maluszek jest najważniejszy! Ja sobie dam radę, ale niech on będzie zdrowy i silny! Dziękuję!
Miss Triss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-17, 10:07   #4080
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Dzidzia zpodaj linka do fotelika, co?


Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Nie no chciałabym poznać to uczucie
Nie no o co chodzi bom zgłupiała


A od czego masz usteczka Pameli ?


---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------


Ale Wam szybciuchem poszedł ten remont
Jak przytulnie i rodzinnie.Tylko tv bym przestawiła.

Ja to nawet jeszcze firanek nie mam w salonie,ale w sumie nie z mojej winy bo krawcowa zarypała sprawę
Może w pt powieszę w końcu.
bo to tak potrafi boleeeeććććććććccc
a usta to własnie przed porodem często tak mają

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Faktycznie tu dzis cisza ...

BABKU - ja ze dwa tygodnie przed porodem juz spałam dobrze - tzn nie wstawałam w nocy . Dzien przed porodem dosypialam poludniem co nigdy mi sie nie zdarzalo.

NEMOSEK - kupilam smoczek z TT zmiennoprzepływowy jak radziły dziewczyny.
Na jedno wychodzi. I tak sie krztusi I tak. Leje jej sie z dziubka , za bardzo ciagnie , nienadarza połykac. , a ja juz nie mam sily , nie nadaje sie do tego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trele zostaw butlę jak Wam ładnie wychodzi ssanie cyca, a spaceruj tak, żebyś miała zawsze gdzie wejść, przysiąść i nakarmić póki masz tego stresa

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Trele, są jeszcze smoczki o wolnym przepływie. Może takowy lepszy?

Albo jak Ktosiula mówiła - medela calm. Niestety nie każdemu dziecku podchodzą wszystkie butelki. Jedne dzieci dobrze piją z TT, inne z Aventu a jeszcze inne z najprostszych nuków. Majeczka wybredna widocznie

Moja przyjaciółka urodziła o 18.30. A wody odeszły jej o 1 w nocy. Dopiero ok. 9 podali jej oksy i wtedy się zaczęły lekkie skurcze pisać. Ale się bidula męczyła. Miała słynne masaże szyjki i wypychanie dziecka z brzucha.
jaaaaa, grunt to dbać o bezpieczęństwo rodzącej i maluszka dobrze, że się tak skończyło

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Dzidzia, sprawdzam czy pije i pije. Jak zasypia to mu w nosek albo bródkę "pukam" wtedy sie budzi... pije dość wolno, nie łapczywie, 60 ml wypija w 40 minut, wiec dla mnie to dużo i dziwiłam sięze w 15 minut ma zjesc z cyca,...
a jego czkawki mnie juz dobijaja... nie wiem jak mam mu pomóc, biedka tylko czka, ulewa... w szpitalu mi powiedzieli ze mam go przystawiać wtedy do cyca, ale on jak ma czkawkę to nie chce chwytać.Na ulewanie powiedzieli mi ze sie przejada- w co wątpie, bo nie wołałby jeść... a tak, nawet jak sie naje porządnie i ulejeto chce jeść...
jeszcze tyle przed nami, a ja już mam kupe w majtach ze strachu. Kompletnie nie mam pojęcia co i jak.. jak widze jak sie męczy to płakać mi sie chce eh.. dobrze że mąż mnie wspiera bo inaczej cieżko to widzę.

Muszę zrobić coś a'la tą poduszkę, bo nie mam kasy na nia, ale młodego awsze klade na boczek w razie " W"



ludzie mają tupet, miałam wieczorem gości iposzli dopiero o 4 rano

grzyby bym odpuściła
a rączki Kacperka nie mogą miec związku z wolniejszym biciem serduszka i zaburzonym być może w ten sposób krązęniem kiedy macie konsultację u kardio?

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość
Hej laseczki

Dzieciaczki macie cudowne aż mi tęskno do mojego
My byliśmy wczoraj na USG i w 35 tyg. waży 2480 Niestety dalej pupą się pcha na świat No ale co zrobić...siła wyższa.

Rymujące dziewczyny! Znalazłam dla Was konkurs:

http://namiotle.pl/6182/konkurs-piernikowy-edycja-iv/

Ania jest mistrzynią w pierniczkach, także serdecznie polecam! Sama kiedyś wygrałam rozdawajkę i słodkości jakie dostałam, były cudne! Tym razem ze względu na brak talentu rymowania - odpadam w przedbiegach
może jeszcze wywinie numerek

O Nasturcja dawaj, dawaj- stworzymy Ci klub kibica

Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Moja mama ma taki charakter, że jeżeli ktoś nie zrobi po jej mysli, tak jak ona by chciała to od razu się pogniewa. Poszło nam o pranie ubranek dla dziecka. Wszystkie ubranka kupiłam sama w lumpeksach, nie mam nic nowego ani podarowanego od kogoś, bo w rodzinie najmłodsze dziecko ma już 6lat, więc po nim nic nie zostało. Stwierdziłam, że te ubranka upiorę dwa razy - raz w normalnym proszku, a drugi raz w dzieciowym i uprasuję je na gotowo. Więc mama moja stwierdziła, żebym nie cudowała tylko od razu prała w dzieciowym. Może i bym tak zrobiła, ale niestety jeszcze nie mamy szafy i nie mam gdzie tych ubranek schować, bo póki co poupychałam je do siatek i stoją pod ścianą w naszym pokoju. Pogniewała się o to, że jej nie posłuchałam.
W ogóle moi rodzice uważają, że mimo, że jestem w ciąży powinnam wszystko robić. Jako, że mieszkamy w domu na obrzeżach miasta to roboty jest multum, a wcześniej nie stroniłam od pracy, bo dla mnie to nic dziwnego porąbać drewno na opał, powrzucać węgiel do kotłowni itd, żadnej pracy się nie bałam i nie stroniłam od niej. A będąc w ciąży np. jak przywieźli nam węgiel na zimę spytał się czy chociaż trochę wrzuciłam żebym miała czym palić w zimę. On twierdzi, że jak moja mama wszystko robiła będąc w ciąży ze mną to ja też tak mam robić.
I w☠☠☠☠ia mnie wieczne stwierdzenie, że tata jest chory to nie może tego czy tamtego zrobić, to i tamto musi jeść, może tak i srak się zachowywać, a mi już nie wolno!
Czasami sobie myślę, czy jakby mi się coś stało i trafiłabym do szpitala to by się wtedy może opamiętali.
Przepraszam, że tak się Wam wyżaliłam, ale dzisiaj te negatywne emocje się we mnie skumulowały i wylały się.

Nie mówię, że moja mama się mną nie interesuje, bo tak nie jest. Pyta się jak się czuję, kiedy mam wizytę u lekarza, jak wyniki itd. Po prostu uważa, że jeśli nie mam żadnych komplikacji z ciążą to nie musi mi pomagać coś zrobić, bo przecież mogę sama to zrobić. Wiem, pogmatwane to jest.

mamie przejdzie, nie chce źle, tylko takie ma przekonania po prostu

Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wpadłam tylko na chwilkę, nadrobiłam i spadam Dziś ręce pełne roboty, trzeba po bankach pobiegać, posprzątać i siebie ogarnąć
Tak więc miłego dnia życzę

I witam w 39 tygodniu!


Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja przepraszam że tak z doskoku i nie odnoszę się do waszych postów, niestety dopadł nas mały kryzys przy karmieniu, ja siedze i płacze nad dzieckiem, więc jak się ogarnę jakoś kiedyś to do was powrócę.

Mam pytanie już do mamuś, jakie dokumenty, do kiedy, gdzie trzeba złożyć po urodzeniu dzieciaczka????
Kochana nie płacz, przetrzymacie


Jak zwykle mi nie pocytowało wszystkiego, ale już nie pamietam
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.