O cudownym właściwościach octu owocowego – naturalnego produktu, który powstaje w procesie fermentacji owoców, np. jabłek, winogron czy malin – wiedziały już nasze pra pra (i jeszcze wiele razy „pra”) babki. One również chciały, by były ich warkocze, koki i misternie poupinane loki były piękne, gładkie i lśniące! W czasach, gdy nikomu się jeszcze nie śniły sklepy z półkami uginającymi się pod ciężarem produktów do pielęgnacji i stylizacji włosów, musiały radzić sobie przy pomocy tego, co miały pod ręką, a ocet owocowy stosowano m.in. w kuchni.
Ocet owocowy – podobnie jak inne naturalne substancje – sprawdza się i dziś, bo są niezwykle skuteczne, a przy tym tanie. Mogą być wybawieniem zwłaszcza wówczas, gdy farbujemy włosy, bo nawet profesjonalnie wykonana koloryzacja może je wysuszyć i sprawić, że stają się porowate i matowe.
Dlaczego ocet owocowy tak dobrze wpływa na włosy, zwłaszcza te farbowane? Z wielu powodów.
Przede wszystkim domyka łuski włosów, dzięki czemu nie tylko chroni je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, ale także sprawia, że farby nie wypłukują się z nich tak szybko, a my możemy cieszyć się kolorem dłużej.
Bardzo skutecznie wygładza także poszczególne pasma (łatwiej je rozczesać!), dodaje włosom blasku i podnosi je u nasady.
Ma także inne właściwości: doskonale oczyszcza włosy z pozostałości kosmetyków do stylizacji, reguluje pH skóry, zwalcza bakterie i grzyby (dzięki temu pomaga zwalczyć łupież), ogranicza nadmierną produkcję sebum, poprawia kondycję włosów oraz stymuluje ich wzrost – wszystko dlatego, że zawiera wiele cennych składników, np. ocet malinowy ma mnóstwo przeciwutleniaczy, witamin (C, E, B1, B2, B6) i minerałów (np. magnez i cynk).
Przygotowanie płukanki do włosów jest bardzo proste: wystarczy rozmieszać łyżkę octu owocowego z 500 ml przegotowanej, letniej wody, a następnie rozprowadzić płukankę po umytych, jeszcze wilgotnych włosach (możesz w tym celu użyć zraszacza – takiego jak do kwiatów) i po minucie dokładnie spłukać letnią wodą.
Ocet owocowy ma mnóstwo zalet i jedną, małą wadę: charakterystyczny, kwaśny, dość mocny zapach, który nie każda z nas jest w stanie zaakceptować. Na szczęście jest na to rada: możesz go stosować w pięknie pachnących, gotowych produktach do pielęgnacji włosów. Taki wybór da ci także pewność, że nie przesuszysz włosów i skóry głowy, stosując ocet owocowy w niewłaściwych stężeniach. Warte polecenia produkty z octem owocowym ma w swojej ofercie marka NIVEA.
Micelarny szampon NIVEA POURE COLOR do włosów farbowanych z octem malinowym oraz pielęgnującym olejkiem makadamia, który łagodnie oczyszcza i przeciwdziała blaknięciu koloru, chroni kolor włosów do 8 tygodni, zachowując jego intensywność, nawilża i wygładza włosy, jest dobrze tolerowany przez skórę głowy i można go stosować codziennie. Cena: 15 zł/400ml
Odżywka + maska NIVEA POURE COLOR Micellar z octem malinowym oraz pielęgnującym olejkiem makadamia: pomaga dłużej cieszyć się intensywnym kolorem włosów, odbudowuje włosy i sprawia, że są gładkie, jest dobrze tolerowana przez skórę głowy. Cena: 14 zł/200 ml
Materiał powstał z udziałem marki Nivea
Codziennie myjesz twarz, usuwając z niej resztki makijażu i zanieczyszczeń, które nagromadziły się na niej w ciągu całego dnia. Czy podobnie postępujesz z włosami? Samo mycie może nie być wystarczająco skuteczne. Włosy każdego dnia narażone są na działanie wielu zanieczyszczeń znajdujących się w powietrzu, takich jak chociażby smog. Dodatkowo na włosach osiadają drobiny pyłu, a także silikony i inne składniki kosmetyków. Dlatego raz na jakiś czas warto zastosować detoks dla włosów i skóry głowy, by przywrócić fryzurze lekkość. Jak go wykonać? Większość salonów fryzjerskich oferuje taki zabieg, lecz z łatwością zrobisz go również w domowych warunkach, używając ogólnodostępnych środków. Detoks skóry głowy i włosów – krok po kroku Krok 1. Oczyszczanie skóry głowy Tak jak w pielęgnacji twarzy, przed nałożeniem nawilżających kosmetyków warto wykonać peeling, który usunie martwy naskórek i pobudzi krążenie. Peeling głowy można zrobić w prosty sposób, mieszając ulubiony szampon z gruboziarnistym cukrem lub solą. Taką mieszankę należy wetrzeć w skórę głowy przed myciem, masując okrężnymi ruchami. Krok 2. Oczyszczenie włosów Na tym etapie nie chodzi tylko o zwykłe mycie głowy. Kosmetyki drogeryjne, takie jak szampony czy odżywki, często zawierają parabeny, silikony i inne substancje, które mogą osadzać się na włosach, obciążając je. By oczyszczać włosy skutecznie lecz łagodnie, w czasie codziennej pielęgnacji, warto sięgnąć np. po szampony NIVEA Micellar Hair . Przywracają one naturalne pH skóry głowy, oczyszczają włosy i pozostawiają je w dobrej kondycji. Do wyboru są trzy rodzaje szamponów z linii Hair Detox, które można...
Niektóre gwiazdy, np. Sarah Jessica Parker, wybierają ten kolor od lat, inne dopiero zaczynają z nim eksperymentować. Nic dziwnego, że stawiają na właśnie ten odcień – niezależnie od tego, jak dużo pracują, zawsze muszą wyglądać zjawiskowo, a ciemny blond jest nie tylko twarzowy, elegancki i kobiecy, ale także bardzo praktyczny – o wiele łatwiej go pielęgnować niż np. blond platynowy, który szybko nabiera żółtych tonów, i przy którym nawet niewielkie odrosty błyskawicznie stają się widoczne. Wyświetl ten post na Instagramie. My friend @katflorence launches her latest jewel collection this month. Wishing her all the best! X, SJ #Ad Post udostępniony przez SJP (@sarahjessicaparker) Cze 27, 2019 o 8:05 PDT Komu pasuje ciemny blond? Ciemny blond to jeden z najbardziej uniwersalnych kolorów – pasuje niemal wszystkim kobietom. Warto jednak dobrze zastanowić się nad właściwym odcieniem – uchodzi za wyjątkowo bezpieczny, farbowanie włosów na przypadkowy kolor nigdy nie jest dobrym pomysłem. Jeśli masz jasną cerę i niebieskie, szare lub zielone oczy, twoją urodę najpiękniej podkreśli ciemny blond w wersji chłodnej. Natomiast jeżeli masz cerę w odcieniu brzoskwini lub pomarańczy, a twoje tęczówki są ciemne (jak np. u Olivii Palermo) – wybierz wersję ciepłą, z karmelowymi i miodowymi refleksami. Wyświetl ten post na Instagramie. Always one for a strong eye 💕💄 Post udostępniony przez Olivia Palermo (@oliviapalermo) Sty 11, 2020 o 1:28 PST Ciemny blond...
Masz ochotę coś zmienić, by wkroczyć w jesień z nową energią? Zacznij od koloru włosów! Przedstawiamy trzy najbardziej popularne koloryzacje tego sezonu. Bronde Brąz czy blond? Jeśli zadajesz sobie to pytanie i nie potrafisz podjąć ostatecznej decyzji, możesz odetchnąć z ulgą – już nie musisz wybierać! Bronde – zgodnie z nazwą złożoną ze słów brown i blonde – to połączenie blondu i brązu, czyli idealne rozwiązanie dla kobiet, które nie lubią nudy i chcą być na czasie, ale nie przepadają za radykalnymi zmianami albo farbują włosy po raz pierwszy. Co ważne, nie musisz obawiać się efektu zebry – efekt jest bardzo naturalny. Włosy wyglądają jak muśnięte słońcem, a to oznacza, że będziesz w nich sprawiać wrażenie kogoś, kto właśnie wrócił z długich, leniwych wakacji w jakimś słonecznym miejscu. Zresztą zobacz sama: Wyświetl ten post na Instagramie. Color melting into Fall🍂 . . . #balayage #fallhair #fallhaircolor #bronde #brunettebalayage #raleigh #919hairstylist #919hair #behindthechair #licensetocreate #greencirclesalons #shoplocalraleigh #downtownraleigh #dtr #raleighsalon #raleighmoms #raleighartist Post udostępniony przez Alibi Salon (@alibisalon919) Wrz 11, 2020 o 6:16 PDT O zainteresowaniu tym kolorem świadczy m.in. fakt, że – jak donosi serwis Pinterest – jest w tym sezonie najczęściej wyszukiwany, udostępniany i przypinany na wirtualnych tablicach. Dlaczego? Bo nie dość, że jest piękny i kobiecy, to do tego uniwersalny – bronde pasuje zarówno naturalnym blondynkom, jak i stuprocentowym brunetkom. Ma jeszcze jedną zaletę – pasma w różnych odcieniach optycznie nadają włosom objętość, a która z nas nie chciałaby mieć...
Zrobienie domowej płukanki octowej do włosów nie jest trudne, ale niektórzy wzbraniają się przed tym ze względu na zapach powstałej mikstury. Nieprzyjemnych efektów wonnych można uniknąć kupując gotową płukankę octową . Marion to kolejna marka, która zrobiła ukłon w stronę klientów w tym temacie. W jej asortymencie od marca pojawiły się dwa nowe produkty: Płukanka do włosów z octem malinowym Płukanka do włosów z octem jabłkowym Działaniem nie ustępują płukankom octowym DIY, a w naszym KWC już pojawiły się pierwsze pozytywne opinie na ich temat! Płukanki do włosów z octem Marion W każdej z dwóch dostępnych serii octowych dostępne są dwa produkty. Pierwszy z nich to oczywiście płukanka, którą należy stosować po myciu włosów . Aplikujemy na całą ich długość odpowiednią ilość, masujemy przez około 2-3 minuty , a następnie spłukujemy letnią wodą. Drugi rodzaj produktu to spray, który należy stosować już na umyte i odsączone włosy lub bezpośrednio na suche. Co o tych kosmetykach sądzą Wizażanki? Płukanka do włosów z octem malinowym Marion - opinie Ten rodzaj płukanki przeznaczony jest do stosowania na włosy suche i zniszczone . Oprócz podstawowego działania, jakie zapewnia każda octowa płukanka, ta ma również właściwości regenerujące . Przywraca włosom właściwe nawilżenie, dzięki czemu zyskują miękkość i gładkość. Moje włosy są suche i kręcone, z dużą tendencją do puszenia się (zwłaszcza w wilgotne dni). Płukana sprawia, że włosy są wygładzone, śliskie a loki zbite i podkreślone. Puszenie się włosów jest zdecydowanie ograniczone. (...) Łuski włosów są domknięte co sprawia, że są gładkie i lśniące. Produkt również ułatwia rozczesywanie. Buteleczka co prawda nie jest zbyt dużej pojemności, za to bardzo przystępna cena to rekompensuje. (...) Skład jest bardzo dobry, naturalny i bez...
