Tutti Frutti

Recenzja peelingu myjącego Tutti Frutti Kiwi i Karambola Produkt: Tutti Frutti Peeling Myjący Kiwi i Karambola Typ: Peeling cukrowy drobnoziarnisty Cena: Około 10-15 zł za 100 ml

Opakowanie Produkt jest zapakowany w estetyczną, poręczną tubkę o intensywnych, tropikalnych kolorach. Opakowanie dobrze oddaje energetyczny i owocowy charakter produktu. Dzięki elastycznemu materiałowi łatwo wydobyć peeling do ostatniej kropli, a zamknięcie na "klik" zapewnia wygodę i bezpieczeństwo w łazience lub podróży. 2. Konsystencja i zapach Peeling ma żelową konsystencję z widocznymi, cukrowymi drobinkami. Zapach to prawdziwa uczta dla zmysłów – soczyste kiwi łączy się z egzotyczną karambolą, tworząc tropikalny, słodki i świeży aromat. Zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas po kąpieli. 3. Działanie Drobinki peelingujące są wykonane z cukru, dzięki czemu produkt skutecznie usuwa martwy naskórek, pozostawiając skórę miękką i gładką. Delikatne działanie myjące sprawia, że peeling można stosować zarówno jako codzienny żel pod prysznic, jak i dodatkowy krok w pielęgnacji. Po użyciu skóra jest odświeżona i przyjemnie nawilżona, bez uczucia napięcia. 4. Wydajność Peeling jest wydajny – niewielka ilość wystarcza na jednorazowe użycie. Dzięki cukrowej formule rozpuszcza się w wodzie, co ułatwia spłukiwanie.

Skuteczny, łagodny, przyjemny w użyciu, niedrogi - ideał

Linię Tutti Frutti Marki Farmona poznałam dzięki dwóm różnym owocowym balsamom do ust załączonym niegdyś do mojego ulubionego czasopisma, które bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły zarówno wysoką jakością, jak i przyjemną aplikacją. Dostałam gdzieś do zakupów jednorazową próbkę opiniowanego peelingu enzymatycznego, i tak mi się spodobało jej działanie, że w korzystnej cenie kupiłam w drogerii pełnowymiarowy, bardzo wydajny produkt w estetycznej, ładnej i funkcjonalnej tubce, o fajnej konsystencji i przyjemnym, lekko gruszkowo-imbirowym, perfumeryjnym, a naturalnym aromacie. Choć peelingi lubię bardzo, to do tej pory używałam jedynie mechanicznych, drobnoziarnistych, i to niezbyt często z uwagi na problematyczną cerę mieszaną, skłonną do dorosłego trądziku, i dojrzałą 45+, przy jakiej z peelingami należy zachować ostrożność, aby jej dodatkowo nie podrażniać. Peelingu enzymatycznego Tutti Frutti niepotrzebnie się obawiałam, bo okazał się być skuteczny, a bardzo łagodny, choć nie trzymałam go dłużej na twarzy po nałożeniu, a tuż po lekkim masażu zmywałam wodą. I to wystarczało, aby moja trudna cera stawała się odświeżona, zrewitalizowana, wygładzona, przyjemnie wypielęgnowana, i o ściągniętych porach. Peeling nie zaostrzał stanu przytrafiających mi się krostek, a miałam wrażenie, że przyspieszał nawet ich gojenie. Kolejny po dobrych i przyjemnych balsamach do ust doskonały kosmetyk Tutti Frutti. Bardzo polecam.